
Pierwszy palmtopo-telefon firmy ASUS przeszedł zupełnie bez echa. Czy ktoś z Was widział go w ogóle na własne oczy? Wiecie przynajmniej o czym mówię? Otóż pewnego razu, dawno dawno temu - ok, może nie tak dawno. Miało to miejsce
11 czerwca 2004 roku, kiedy to pierwszy raz usłyszeliśmy o ASUSie P505. Wtedy na rynku nie było jeszcze zbyt dużego wyboru jeśli chodzi o niewielkie PDA z wbudowanym modułem telefonicznym. MDA Compact, ETEN M500 i wspomniany ASUS były pionierami w tej kategorii. Charakterystyczną cechą tego urządzenia był joypad zainstalowany na bocznej ściance - chyba jedyny taki PDA na świecie. Kolejny palmtopo-telefon firmy ASUS dane nam było zobaczyć dopiero na początku tego roku, kiedy to do wiadomości publicznej przeciekły pierwsze informacje o modelu P525. Już na pierwszy rzut oka urządzenie to wyglądało znacznie doroślej i podobnie jak jego poprzednik było w pewnym sensie unikalne. Tym razem jednak nie przez szalony pomysł "przemeblowania" elementów rozmieszczonych na obudowie, ale przez dodanie bardzo rzadko spotykanej wśród pocketowych palmtopo-telefonów klawiatury numerycznej - obecnej również w P505 i to w formie ściąganej klapki na ekran. Pierwszy osobisty kontakt z ASUSem P525 miałem w czasie
tegorocznych targów CeBIT. Tam jednak nie miałem zbyt dużo czasu by przyjrzeć mu się bliżej. Krótki raport z tego wydarzenia, gdzie poza garstką informacji jest też kilka dobrych zdjęć tego PDA, znajdziecie w jednym ze starszych PDAclubowych newsów. Mimo że od momentu jego premiery upłynęło sporo czasu, ów palmtopo-telefon pozostawał wciąż poza zasięgiem większości użytkowników. Dopiero w zeszłym miesiącu trafił on oficjalnie na półki polskich sklepów. Nasza redakcja dosłownie kilka tygodni wcześniej otrzymała możliwość przetestowania tego PDA, dzięki uprzejmości jednego z Czytelników, który ściągnął ASUSa P525 z Azji.