Niedawno iPhone'y 8 zaczęły trafiać do pierwszych nabywców i okazało się, że część z nich ma problem z baterią. Chodzi konkretnie o jej puchnięcie - zdarzały się przypadki, że w momencie otwarcia pudełka w środku znajdował się telefon ze spuchniętą baterią.

Nowe Nokie z Androidem jak na razie zbierają nie najgorsze recenzje, choć dla fanów modyfikacji oprogramowania miały do tej pory jedną istotną wadę - HMD Global nie chciało klientom pozwalać na odblokowanie bootloaderów w celu instalacji innej dystrybucji Androida tłumacząc się względami bezpieczeństwa.

Na początku września HMD Global (producent telefonów marki Nokia) obiecało udostępnienie Androida Oreo dla wszystkich swoich smartfonów. Wówczas nie zdecydowano się jednak na podanie jakiegokolwiek terminu. Przedstawiciele producenta zdecydowali się na ten krok dopiero kilka dni temu.

Obrazy fabryczne z systemem bywają przydatne osobom modyfikującym system, gdy chcą wrócić do oryginalnego oprogramowania producenta (np. ze względu na sprzedaż urządzenia). Niestety, z ich dostępnością bywa różnie. Oczywiście w wypadku Google nie ma problemu, ale z innymi producentami nie jest już tak różowo.

W zeszłym tygodniu pisaliśmy o panach Motoroli dotyczących aktualizacji do Androida 8.0. Niestety, miała ona ominąć posiadaczy całkiem popularnej Moto G4. Ostatecznie jednak Motorola zmieniła zdanie pod wpływem krytyki użytkowników w sieci. Okazało się bowiem, że Moto G4 Plus przynajmniej w niektórych krajach była reklamowana obietnicą otrzymania Oreo.

Tydzień temu pisaliśmy konferencji Apple, która miała odbyć się w miniony poniedziałek. Zgodnie z przewidywaniami i plotkami, Apple pokazało na niej iPhone'a 8 oraz X, a także kolejne generacje swojego zegarka i przystawki pod telewizor. Wracając do smartfonów - pierwszy to tak naprawdę iPhone 7S, czyli lekko odświeżona poprzednia generacja. Drugi natomiast jest już sporą zmianą, choć po Essential PH-1 i Galaxy S8 nie wywołuje już takiego efektu "wow".

Swoje plany dotyczące aktualizacji do Androida Oreo standardowo niemal w dniu premiery opublikowało HTC (zobaczymy tylko, jak będzie z ich wykonaniem, bo ostatnio bywało raczej słabo). Kilka dni temu z kolei podobną informacją postanowiła podzielić się ze światem Motorola.

Ostatni telefon zaprojektowany i wyprodukowany przez kanadyjską firmę, czyli model PRIV, nigdy nie otrzymywał zbyt szybko dużych aktualizacji Androida - jedynie miesięczne łatki zabezpieczeń były dostarczane na bieżąco.

Chiński producent wspomniany w tytule robi całkiem niezłe telefony w przyzwoitych cenach i doczekał się już nawet oficjalnej dystrybucji w naszym kraju. Jednak niektórym nadal przeszkadza jego nakładka, która zmienia bardzo dużo i jest zasadniczo chamską kopią interfejsu iOS. Do nich może przemówić zaprezentowany właśnie model A1.