Palmtop - telefon - nawigacja, czyli Mitac Mio A701

26 maj 2006
Autor :   Kańczugowski, Jakub
ilustracja Palmtop z telefonem i dodatkowo wbudowanym modułem GPS? Na coś takiego czekał od lat nie jeden użytkownik PDA. Pierwszym takich pocketem był iPAQ hw6500 ze stajni HP, tyle że ów palmtop jest dość kontrowersyjnym urządzeniem. Wielu potencjalnych nabywców słusznie odstrasza kwadratowy ekran, sprawiający że palmtop ten nie jest w pełni zgodny z większością starszych aplikacji. Kolejny minus to sam moduł GPS, który pracuje pod kontrolą jednego ze starszych chipsetów, czyli SiRF Star II. Na rynku dopiero teraz pojawiły się urządzenia, które zarówno w kwestii ekranu, odbiornika GPS oraz wersji systemu, stoją na odpowiednio wysokim poziomie. Mowa o palmtopo-telefonach ETEN G500 oraz Mitac Mio A700 / A701. Nasza redakcja otrzymała ostatnio możliwość przetestowania wspomnianych produktów firmy Mitac.
Większość witryn, na których pojawiły się już testy tych PDA, opisuje je jako pierwsze palmtopo-telefony produkcji Mitaca - nic bardziej mylnego. Otóż kilka lat temu nabyć można było, nawet w naszym kraju, pocketa z wbudowanym telefonem, z logo Mitac na obudowie. Był to przetestowany przez PDAclub Mio 728, sprzedawany w Polsce pod marką California Access. Skoro większość z Was o nim nie słyszała, to jak się słusznie domyślacie, nie zrobił on specjalnej kariery. Więcej na jego temat przeczytacie pod podanym wyżej odnośnikiem.

Tym razem Mitac ma do zaoferowania znacznie ciekawszy produkt, łączący dwie najgorętsze, najbardziej poszukiwane obecnie cechy, czyli telefon oraz odbiornik nawigacji satelitarnej. Jeśli z uwagą śledzicie publikowane na PDAclub newsy, to zapewne wiecie już, że urządzenie to występuje w dwóch wersjach - Mio A700 oraz A701. Parametry techniczne obu tych PDA są identyczne, ale już na pierwszy rzut oka widać, że różnią się kształtem obudowy. Model A700 stworzony był bowiem głównie z myślą o rynku azjatyckim - stąd taka kanciasto-futurystyczna stylistyka. Natomiast Mio A701 w założeniach powinien bardziej spodobać się europejczykom. Oczywiście jest do w dużej mierze kwestia gustu indywidualnego odbiorcy, ale trzeba przyznać, że Mitac jako pierwszy producent udostępnił to samo urządzenie opakowane w dwie różniące się od siebie obudowy. Wiele osób wybiera swego palmtopa kierując się nie tylko jego parametrami technicznymi, ale również wyglądem - w końcu nikt nie będzie nosił ze sobą jakiegoś klocka, którego wstyd mu będzie wyciągnąć, ponieważ obraża jego poczucie dobrego smaku. Dzięki temu potencjalni nabywcy mają ułatwiony wybór, a producent może liczyć na to, że sprzeda więcej egzemplarzy swego PDA.

Kilka tygodni temu firma Comes - największy polski dystrybutor produktów Mitaca, zwróciła się do nas z pytaniem, czy nie chcielibyśmy przetestować Mio A700 / A701. Już wtedy zacząłem się zastanawiać, dlaczego wymieniają oni model A700, który przecież miał nie być oficjalnie sprzedawany w Europie. Oczywiście entuzjastycznie przyjęliśmy taką propozycję i po kilku dniach dotarła do nas paczka. Jakie było moje zdziwienie, gdy po jej rozpakowaniu w pudełku znalazłem nie Mio A701, a model A700. Firma Comes rozważała bowiem możliwość sprzedawania również modelu A700 na terenie naszego kraju, dopiero później okazało się, że w ofercie znajdzie się tylko Mio A701. Tym bardziej nie byłem tym uradowany, że dostałem do testu model, którego żaden z naszych Czytelników nie zobaczy nawet na własne oczy. Mimo to zabrałem się za testowanie tego PDA, szukając jednocześnie możliwości sprawdzenia w boju również europejskiego modelu palmtopo-telefonu firmy Mitac. Uratowała mnie katowicka firma Jamicon. Są oni niezależnym importerem rozwiązań mobilnych i pierwsze sztuki Mio A701 mieli na magazynie zanim jeszcze Mitac dostarczył je do swych oficjalnych polskich dystrybutorów. Dzięki temu zaprosić Was mogę do zapoznania się z testem palmtopo-telefonu Mitac Mio A701. Nie zapomnę jednak również o Mio A700, którego test w formie uzupełnienia do tego artykułu, również pojawi się na PDAclub.pl

Co w zestawie?



W oryginalnym zestawie poza samym urządzeniem, otrzymujemy jak zwykle w przypadku produktów firmy Mitac, pełen komplet przydatnych akcesoriów. Tym razem wszystkich tych gadżetów jest wyjątkowo dużo:
- słuchawki z mikrofonem
- kabel do synchronizacji
- uchwyt samochodowy
- ładowarka samochodowa
- ładowarka sieciowa
- wymienne adaptery do gniazdek
- zapasowy rysik
- dwie płyty CD
- QuickStart Guide i inne książeczki

ilustracja


Pierwsze wrażenia


Powiem Wam, że w rzeczywistości Mitac Mio A701 prezentuje się jeszcze lepiej niż na zdjęciach, które to obiegły świat kilka miesięcy temu, czy nawet tych zmieszczonych w naszym artykule. Jest on niewielki, dobrze leży w dłoni, a obudowa mimo że wykonana w całości z plastiku, to robi bardzo dobre wrażenie. Obudowa nie jest jednorodna, gdyż pomieszano tutaj różne rodzaje sztucznego tworzywa. I tak przedni panel w większej części pokrywa czarna lustrzana powłoka, którą przy przejściu na ścianki boczne zastępuje srebrny plastik. Boki są czarne i również gładkie, ale nie odbijają już tak światła jak przód PDA. Natomiast tył jest jeszcze bardziej matowy. Lekka niesymetryczność górnej części PDA w połączeniu obłymi kształtami i interesującą kompozycją czterech rodzajów plastiku silnie przykuwa wzrok. Całość poskładana jest idealnie - nie ma szpar czy też innych artefaktów.

ilustracja


Na przednim panelu, patrząc od góry mamy dwie diody. Jedna (zielono-pomarańczowa) pełni rolę sygnalizatora stanu pracy modułu telefonii i ładowania, a druga niebieska, to oczywiście dioda powiązana z funkcjonowaniem modułu Bluetooth. Nad 2.7 calowym ekranem, mamy jeszcze element o elipsoidalnym kształcie, będący miejscem zamontowania głośnika telefonu. Na samym dole przedniego panelu znajduje się zestaw klawiszy sprzętowych, na który składa się zielona i czerwona słuchawka oraz przycisk aktywujący Windows Media Playera i aplikację do nawigacji satelitarnej. Pomiędzy nimi jest jeszcze joypad, z samodzielnym klawiszem centralnym, a poniżej niego (już na srebrnej części obudowy) otwór mikrofonu.

ilustracja


ilustracja


Prawy bok to miejsce zgrupowania największej liczby elementów. Jest tam otwór służący do resetowania palmtopa, ukryty za małą zaślepką slot na karty SD/MMC, gniazdo do podłączenia zestawu słuchawkowego oraz przycisk aktywujący aparat cyfrowy. Po przeciwnej stronie mamy tylko dwa klawisze regulacji głośności i wycięcie stabilizujące PDA w uchwycie samochodowym.

ilustracja ilustracja


Na górnej powierzchni obudowy poza czarną "czapeczką", kryjącą prawdopodobnie wbudowaną antenę, widać tylko otwór do przełożenia smyczy. Natomiast dół palmtopa mieści złącze miniUSB, służące do synchronizacji i ładowania PDA, a przy przejściu ścianki dolnej w boczną prawą, widać fragment rysika umieszczonego w swym schowku.

ilustracja


Najbardziej matową część obudowy, czyli jej tylną powierzchnię, zajmuje w większej części pokrywa baterii, ale widać tam jeszcze obiektyw aparatu cyfrowego, małe lusterko i otwory głównego głośnika PDA. Powyżej znajduje się jeszcze gumowa zaślepka, kryjącą złącze anteny zewnętrznej odbiornika GPS.

ilustracja


Nie wiem czy zwróciliście na to uwagę, ale w opisie wyglądu zewnętrznego nie pojawił się przycisk Power. Nie pominąłem go przez przypadek, tym bardziej celowo. Palmtopo-telefon Mitac Mio A701 nie posiada bowiem dedykowanego klawisza służącego do włączania i wyłączania, a jego rolę pełni czerwona słuchawka. Więcej na temat wpływu tego nowatorskiego rozwiązania na funkcjonowanie PDA, przeczytacie w dalszej części artykułu.

ilustracja

Slot na karty ukryty jest za małą odginaną zaślepką
wykonaną ze sztywnej gumy. Dobrze trzyma się ona obudowy w pozycji
zamkniętej jak i otwartej.


Parametry techniczne


Mitac nigdy specjalnie nie dbał o to, by w jego pocketach gościły najszybsze procesory, duża ilość pamięci, czy też dodatkowe moduły - jedynym wyjątkiem był mało znany w Polsce Mio 558. Taka polityka mogła faktycznie się sprawdzać, ale odkąd Mitac nie jest jedynym graczem na rynku nawigacyjnych PDA, musiał zadbać o konkurencyjność swych rozwiązań. Pierwszą oznaką nowego trendu był moduł Bluetooth wbudowany do Mio A201 - pierwszego palmtopa firmy Mitac, z systemem Windows Mobile 5.0 for Pocket PC. Natomiast w Mio A700 / A701 producent poszedł nawet o krok dalej, instalując 520MHz procesor Intel X-Scale PXA270, gdzie do tej pory najszybszym układem w nawigacyjnych PDA tej firmy był Intel taktowany zegarem 312MHz. Nie zabrakło też aparatu cyfrowego o matrycy 1,3MPix (po raz pierwszy w PDA Mio) i wbudowanego modułu Bluetooth. W kwestii pamięci Mitac nie specjalnie zaszalał - standardowa ilość 128MB ROMu i 64MB RAMu wystarcza jednak by komfortowo korzystać z pełnej funkcjonalności pocketa z najnowszymi okienkami Microsoftu na pokładzie. Mio A700 / A701 posiada bowiem system Windows Mobile 5.0 for Pocket PC, niestety nie jest to wersja z AKU 2.0. Urządzenie, które otrzymaliśmy do testu miało okienka z pakietem poprawek AKU 1.1. Ekran tego PDA posiada raczej małą bo 2.7" przekątną (standard w palmtopo-telefonach to 2.8", choć są nawet 2.4" ekrany w PDA) o standardowej rozdzielczości 320x240 punktów, przy 65 tysiącach kolorów. Urzekło mnie jednak jego podświetlanie (11 stopniowe), które można ustawić zarówno na bardzo niski poziom jak i ekstremalnie wysoki. Muszę też zaznaczyć, że jest to jeden z ładniejszych pocketowych ekranów, jakie widziałem.

Testowany PDA posiada również obsługę informacji o ruchu drogowym, czyli TMC (Traffic Message Channel). Choć by móc korzystać tej funkcjonalności, należy zakupić dodatkowy gadżet, podłączany przez gniazdo miniUSB. Musimy też znajdować się na terenie objętym zasięgiem nadajników TMC, a w Polsce długo jeszcze nie ma co na to liczyć.

ilustracja

Porównanie wielkości - Mio A701 obok Qtek 9100


ilustracja ilustracja


Łączność bezprzewodowa


Jeśli chodzi o telefoniczną część tego PDA, to Mitac nie specjalnie się postarał. Zastosował on bowiem trójzakresowy moduł GSM/GPRS, bez obsługi standardu EDGE, nie wspominając nawet o UMTSie. Decyzja ta skazuje użytkowników mobilnego Internetu na wolniejszy dostęp do sieci. Co to znaczy wolniejszy? Mitac Mio A701 wyciąga około 60kbps, gdzie na tej samej karcie i w tym samym miejscu Qtek 9100 (HTC Wizard) pozwala cieszyć się ponad dwukrotnie szybszym dostępem do sieci (~136kbps).

Kolejny cios w tej kategorii to brak portu podczerwieni. Niestety Mitac kontynuuje swoją politykę likwidacji tego najbardziej rozpropagowanego standardu komunikacji bezprzewodowej. Podobnie jak Mio A201 tak i A701 nie posiada portu IrDA. Sam Bluetooth kontrolowany przez oprogramowanie Microsoftu działał bez zarzutu, zarówno we współpracy z telefoniczną słuchawką BT jak i odbiornikiem GPS - oczywiście mało kto podłączać będzie do tego PDA dodatkowy odbiornik nawigacji satelitarnej, skoro urządzenie ma go już na pokładzie.

Aparat cyfrowy


Jak zapewne większość z Was się orientuje, najczęściej spotykana matryca aparatów cyfrowych montowanych w PDA ma 1.3Mpix. Taki też aparat posiada Mio A701. Muszę jednak przyznać, że wykonuje on całkiem ładne zdjęcia, choć na wielu z nich biel jest mocno przesterowana. W aplikacji do kontroli aparatu cyfrowego, mimo że jest opcja balansu bieli, to jedyne co znajduje się w tym menu to pozycja "Auto". Program ten pozwala wykonywać zdjęcia pojedyncze, seryjne oraz z kilkusekundowym opóźnieniem. Oto kilka próbek fotografii przechwyconych w maksymalnej rozdzielczości, przy użyciu Mio A701.


ilustracja


Kliknięcie w miniatury otwiera większe wersje zdjęć


Nawigacja


Zintegrowany odbiornik nawigacji satelitarnej będzie dla wielu osób najważniejszym elementem składowym tego PDA. Całe szczęście w tej kwestii Mio A701 nie sprawia żadnych niespodzianek. Chipset SiRF Star III i dobrej czułości wbudowana antena zapewnia odpowiedni komfort korzystania z nawigacji satelitarnej, nawet w trudnych warunkach recepcji sygnału. Zestawu tego nie sprawdzałem jednak w samochodzie z ogrzewaną lub metalizowaną przednią szybą, co jak zapewne wiecie, ma niebagatelny wpływ na jakość sygnału. Złącze anteny zewnętrzne pozwala jednak mieć pewność, że nawet w "czołgu" po wyrzuceniu anteny na dach sygnał będzie na odpowiednim poziomie. Zewnętrzna antena nie znajduje się jednak w komplecie. Mitac Mio A701 trzymał w zasięgu praktycznie taką samą ilość satelitów, co mój sinozęby odbiornik GlobalSat BT-338. Na szybkość lokalizacji położenia PDA również nie mogę specjalnie narzekać - nawet bez pobierania danych o lokalizacji satelitów z Internetu (patrz następny rozdział), szybko łapał on pierwszego fixa.

ilustracja


Niestety w komplecie nie otrzymujemy praktycznie żadnej aplikacji, która potrafiłaby pokazać ilość widzianych satelitów. Jedyną namiastką takiego narzędzia jest Mio SMS Location, który "przy okazji" wyświetla tylko i wyłącznie współrzędne. Więcej na temat tego programu w kolejnej sekcji artykułu.

Szkoda też, że Mio A701 jest kolejnym PDA firmy Mitac, pozbawionym diody sygnalizującej aktywność modułu GPS. Pomogłaby nam ona szybko zorientować się, że jakiś teoretycznie "zamknięty" program korzystający z nawigacji satelitarnej wciąż uruchomiony jest w tle i niepotrzebnie czerpie baterię.

Oprogramowanie


W zwyczaju Mitaca jest dodawanie różnych aplikacji, nie wchodzących w skład standardowego zestawu mobilno-okienkowych programów. Użytkownicy innych PDA tego producenta otrzymują zatem programy takie jak Picture Viewer, będący nie tylko przeglądarką zdjęć ale i prostym edytorem, a także aplikację eConvertor - kalkulator i jednocześnie przelicznik miar lub walut. Tym razem producent postarał się nawet jeszcze bardziej i oferuje sporą ilość dodatkowych programów, związanych głównie z samym odbiornikiem GPS, ale również modułem telefonicznym.

:: SIM Manager to jak sama nazwa wskazuje narzędzie do zarządzania zapisanymi na karcie SIM kontaktami, ale również SMSami - funkcja często niedostępna w innych palmtopo-telefonach. Takie SMSy lub kontakty można kasować, edytować (kontakty) lub kopiować do systemowych baz danych książki adresowej i skrzynki odbiorczej.

ilustracja ilustracja


:: Quick Launch Bar - plugin do ekranu Today, oferujący skróty do maksymalnie pięciu innych programów. Standardowo jest to Mio Menu, Pictures & Videos, Notes, Call History oraz Internet Explorer. Niestety nie mamy zbyt dużego wyboru, jeśli chodzi o rodzaj wyświetlanych skrótów. W oknie konfiguracji, do którego dostęp uzyskujemy po kliknięciu w niewielki przycisk na powierzchni wtyczki (w prawym dolnym jej rogu), można zmienić cztery z wymienionych wyżej skrótów - Mio Menu jest zablokowane na stałe. Do wyboru mamy jednak tylko skrót do Pocket MSN, Mobile Office (skróty do aplikacji pakietu Office) oraz Location Call. Jednym słowem nie warto zawracać sobie tą wtyczką głowy, gdyż istnieje znacznie więcej ciekawszych, a nawet darmowych zamienników tego programu. Pozwalają one nie tylko dodawać dowolne skróty, ale i zmieniać wielkość samych ikon je symbolizujących, gdzie Quick Launch Bar zajmuje niepotrzebnie sporo cennego miejsca na ekranie Today.

ilustracja ilustracja


Warto jednak zaznaczyć, że w oknie konfiguracji tej wtyczki mamy również możliwość kontrolowania ilości ikon wyświetlanych na dolnym pasku ekranu Today, ułatwiających dostęp do innych funkcji palmtopo-telefonu. Patrząc od lewej jest to skrót do Quick Location (opis poniżej), skrót do okna Memory w menu Settings, ikona pozwalająca na szybki dostęp do ustawień modułu Bluetooth, wskaźnik naładowania baterii (jednocześnie skrót do okna Power menu Settings), przycisk Power pozwalający programowo wyłączać PDA oraz ikona służąca do zmiany orientacji ekranu z pionowej na poziomą.

:: Mio Menu - jest to launcher z dużymi ikonami, który wygodnie obsługiwać można przy pomocy opuszków palców. Niestety tutaj użytkownik już nie ma żadnego wpływu, na ilość wyświetlanych pozycji, ani też ich rodzaj. Standardowe 12 skrótów prowadzi do Pocket MSN, Internet Explorera, okna Sounds & Notifications w menu Settings, aplikacji aparatu cyfrowego, skrzynki odbiorczej, Pictures & Videos, eksploratora plików, aplikacji Mio Map (jeśli taka jest zainstalowana), Windows Media Playera, Mobile Office, kalendarza i notatnika.

ilustracja


:: Location Call - jeden z tych kilku programów, dla którego warto posiadać palmtopo-telefon z wbudowanym odbiornikiem GPS. Otóż aplikacja ta potrafi automatycznie wysłać SMSa zawierającego nasze współrzędne, opatrzone odpowiednim predefiniowanym przez użytkownika komunikatem. SMS dociera do wybranych wcześniej kontaktów z książki adresowej. Wystarczy ustalić treść wiadomości oraz odbiorców, by w razie nagłego wypadku szybko poinformować ich o naszym położeniu. W tym celu należy tylko przytrzymać klawisz zmniejszania głośności przez 6 sekund. Palmtop automatycznie włączy wtedy odbiornik GPS i przez maksymalnie 120 sekund ustalał będzie naszą pozycję. Jeśli nie uda mu się namierzyć naszego położenia, to po tym czasie wyśle samą wpisaną wcześniej wiadomość.

ilustracja


:: Mio SMS Location - program zbliżony funkcjonalnością do powyższej aplikacji, tyle że nie działa on już w sposób automatyczny. Tutaj za każdym razem mamy możliwość wyboru, komu chcemy przesłać nasze współrzędne i jaki komunikat do nich dołączyć. Jest to też jedyny zainstalowany program, który podaje położenie użytkownika.

ilustracja ilustracja


ilustracja ilustracja


:: Quick Position - dostęp do tej aplikacji uzyskujemy albo z jednej z ikon widocznych na dolnym pasku ekranu Today, albo z menu Settings. Program ten odpowiada za pobieranie z Internetu informacji o aktualnym rozmieszczeniu satelitów, a co za tym idzie znacznie szybciej pozwala ustalić naszą pozycję. Powinniśmy pobierać nowe dane przynajmniej co 6 dni, a program ten może zrobić to za nas automatycznie, lub powiadomić nas o tym dodając datę wygaśnięcia aktualnych danych do kalendarza.

ilustracja ilustracja


:: TMC - aplikacja do kontroli pracy modułu TMC. Po jej włączeniu dostępny jest tylko jeden przycisk, przy pomocy którego możemy włączyć lub wyłączyć moduł TMC. Jak zaznacza producent, Bluetooth może nie funkcjonować poprawnie, gdy moduł TMC jest aktywny. Niestety nie otrzymałem modułu TMC w komplecie, wiec nie mogłem sprawdzić czy faktycznie interferencje są na tyle poważne, by uniemożliwić np. prowadzenie rozmowy przez słuchawkę Bluetooth.

ilustracja


:: eUtility - program do którego skrót znajdziemy w menu Settings i pozwala on regulować częstotliwość pracy CPU (standardowe ustawienia auto, normal, itd), przestawiać PDA w tryb czytnika kart pamięci (dostęp do karty SD po kablu USB z pominięciem ActiveSynca) oraz kontrolować różne metody wybudzania PDA z trybu uśpienia (tylko przycisk Power, inne klawisze, włożenie karty pamięci itd)

ilustracja ilustracja


Dodam jeszcze, że Mitac zastosował bardzo sprytny mechanizm, pozwalający automatycznie blokować klawisze i ekran. Nie trzeba już ręcznie naciskać wtyczki do ekranu Today, w celu zablokowania PDA przed jego wyłączeniem. Jeśli włączymy opcję automatycznej blokady (menu Settings -> Power), to po każdym wyłączeniu Mio sam będzie się blokował. Coś takiego dostępne jest w innych PDA tylko za pośrednictwem dodatkowego programu, który postaram się w najbliższym czasie zaprezentować naszym Czytelnikom.

Ponadto na płycie CD oznaczonej słowem Bonus, otrzymujemy jeszcze wspomniany wcześniej eConvertor, program Mobile Assistant i aplikację PhoneCity, wyświetlającą godzinę z różnych stref czasowych. Możemy wybrać do 5 miast, których czas prezentowany będzie na jednym ekranie. W opcjach tej aplikacji można nawet ustawić synchronizację czasu palmtopa z internetowymi serwerami NTP lub za pośrednictwem zegara atomowego satelitów GPS.

ilustracja ilustracja


ilustracja ilustracja


Natomiast Mobile Assistant to program przeznaczony dla komputera PC, przy pomocy którego przeprowadzać można backup książki adresowej (z pamięci PDA i z karty SIM) oraz automatycznie konfigurować ustawienia internetowe. Aplikacja ta posiada kilka predefiniowanych profili, przeznaczonych dla różnych sieci telefonii komórkowej. Niestety brak tutaj ustawień dla Ery, Plusy czy też Orange i Heyah.

ilustracja


Druga płyta CD ku mojemu zaskoczeniu mieści tylko i wyłącznie ActiveSynca. Ciekawe czemu Mitac poskąpił tym razem Outlooka. Wiadomo że wersja załączana na CD nie należy do najnowszych i jest dodatkowo w języku angielskim, ale nie każdy posiada oryginał pecetowego pakietu MS Office lub samego oryginalnego Outlooka, więc licencjonowania kopia nawet angielskiego programu może się przydać.

Akcesoria


Jak zaznaczyłem na wstępie, poza ładowarką sieciową i samochodową oraz kabelkiem USB - miniUSB otrzymujemy m.in. uchwyt samochodowy. Jest to sztywny wysięgnik (choć można kształtować jego wygięcie), montowany na silnej przyssawce do szyby. Na drugim jego końcu znajdują się łapki, w które wsuwa się właściwą część uchwytu, gdzie umieszcza się PDA. Uchwyt ustawić można zarówno w pozycji pionowej jak i poziomej, a za zmianę orientacji odpowiada zawias kulkowy, blokowany przez skręcanie widocznej na zdjęciach śruby. Działa to sprawnie i pozwala na szybkie dostosowanie jego położenia. Palmtop trzyma się w uchwycie bardzo mocno - prędzej całość odpadnie od szyby niż sam palmtop wyleci z uchwytu.

ilustracja


Po umieszczeniu palmtopa w uchwycie, dostęp do wszystkich przycisków, portów i gniazd, a także rysika jest bezproblemowy. Jedynie obiektyw aparatu cyfrowego pozostaje zakryty, ale to chyba można jeszcze wybaczyć, gdyż mało kto wykonywał będzie zdjęcia w czasie jazdy samochodem z PDA w uchwycie.

ilustracja


Poza uchwytem samochodowym otrzymujemy etui w formie kabury na pasek, przypominające to dodawane do MDA Compact, czy też testowanego ostatnio na PDAclub Qteka S200. Nie pogrubia ono specjalnie samego urządzenia i pozwala w miarę dyskretnie przenosić je zawieszone na pasku. Etui zamykane jest na magnetyczny klips, zaszyty wewnątrz skóropodobnego materiału.

ilustracja


ilustracja


ilustracja


O samych słuchawkach z mikrofonem i pilotem na kablu (potencjometr głośności i przycisk odbierania-kończenia połączeń) nie będę się specjalnie rozpisywał - ot standardowy gadżet dołączany do większości palmtopo-telefonów.

ilustracja


Teleskopowy, rozsuwany z dwóch częsci rysik Mio A701 wyciągany jest od spodu PDA. Trzyma się on wewnątrz obudowy bardzo mocno, dzięki czemu następuje jego automatyczne rozsuwanie, przy wyciąganiu. Jest on bardzo cienki, ale mimo tego nawet wygodnie trzyma się go między palcami.

ilustracja


Problemy?


Raz po raz jesteśmy świadkami wprowadzania przez producentów PDA nowych rozwiązań, które często nazwać można po prostu niepotrzebnymi udziwnieniami. Niektóre są ochoczo przyjmowane przez użytkowników... do jednych można się przyzwyczaić... jeszcze inne przechodzą bez echa... natomiast te wołające o pomstę do nieba, na długo pozostają w pamięci użytkowników. Są przecież palmtopy z rysikiem wyciąganym od spodu - choćby testowany teraz PDA (rozwiązanie promowane od niedawna) są PDA bez joypada - np. Acer N30 (dla wielu beznadziejny pomysł). W takim razie mogą być również palmtopy bez przycisku Power prawda?

Mitac pozbawił Mio A701 dedykowanego klawisza, służącego do włączania i wyłączania PDA. Jego rolę pełni teraz czerwona słuchawka, która faktycznie jest jedynym klawiszem, który może wybudzić PDA - po zablokowaniu ekranu i klawiatury. Gorzej jest jednak z samym usypianiem urządzenia. Otóż by to zrobić, należy klawisz ten przytrzymać przez około 4 sekundy i to jeszcze nie koniec. Wtedy to dopiero na ekranie PDA pojawia się komunikat, który pozwala wybrać, czy palmtopa chcemy uśpić, czy całkiem wyłączyć (funkcja dostępna dopiero w WM 5.0 for Pocket PC). Po takim całkowitym odcięciu zasilania palmtop nie czerpie bowiem w ogóle energii, ale każde jego włączenie rozpoczyna się tak jakby od soft resetu. Nie muszę chyba tłumaczyć, że taka udziwniona procedura wyłączania (czytaj usypiania) palmtopa jest co najmniej irytująca, gdy za każdym razem trzeba czekać te kilka sekund by móc uśpić PDA.

ilustracja

Zrzut ekranu pochodzi z Mio A700, gdzie wgrana była polska lokalizacja


Po kilku dniach odkryłem jednak, że producent dodał programowy przycisk Power, który jednak standardowo nie jest dostępny. Chodzi o opisywaną wcześniej ikonkę, którą wyświetlić można na dolnym pasku ekranu Today. W pewnym sensie rekompensuje to brak sprzętowego klawisza Power, ale z drugiej strony by wyłączyć w ten sposób PDA trzeba za każdym razem przejść do ekranu Today i dodatkowo użyć rysika. Trudno jest bowiem trafić w tą ikonę palcem, gdyż na 2.7" ekranie jest ona bardzo mała.

Takie reakcje jak moja Mio A701 budzić może w kimś kto spotkał się już wcześniej z palmtopem i przyzwyczaił się do możliwości szybkiego wyłączania urządzenia. Natomiast dla osób raczkujących dopiero w temacie PDA, które przesiadają się np. ze zwykłej komórki, w poszukiwaniu czegoś więcej niż tylko telefonu, brak możliwości szybkiego wyłączenie PDA nie będzie stanowił problemu. Przecież zwykłych komórek nie trzeba wyłączać prawda? Gdy skończymy rozmowę blokujemy co najwyżej klawisze i odkładamy aparat do kieszeni lub etui. W sumie w przypadku Mio A701 można postępować dokładnie w ten sam sposób. Na standardowych ustawieniach, urządzenie to automatycznie wyłączy się po minucie braku aktywności ze strony użytkownika. Jednak dla przeciętnego pocketowca brak możliwości natychmiastowego wyłączenia PDA, będzie nad wyraz irytujący.

Kolejny problem to wieszający się joypad, który jednoznacznie skreśla Mio A701 z listy zakupów wszystkich tych, lubiących od czasu do czasu rozerwać się przy niezłej palmtopowej gierce. Najpierw myślałem, że jest to może przypadłość objawiająca się tylko przy grze SkyForce (zawsze używam jej do testowania wygody korzystania z joypada). Niestety ten sam problem wystąpił na emulatorze MorphGear, co pozwala przypuszczać, że będzie on obecny w większości mobilnych gier. O co chodzi z tym wieszaniem się joypada? Otóż po wychyleniu go w kilka różnych kierunków - prawdopodobnie chodzi głównie o ruchy po przekątnej, dosłownie po paru ruchach jeden z tych kierunków pozostaje jakby wciśnięty na stałe. Prowadzoną postać możemy skierować jednak w inną stronę, ale po puszczeniu joypada powraca ona do zawieszonego kierunku. Wygląda na to, że joypad ten obsługuje ruchy po przekątnej, co wraz z szybkim procesorem stanowiłoby niezły duet w kwestii obsługi mobilnych gier.

Pod miano problemu podciągnąć można również brak aplikacji do głosowego nawiązywania połączeń, co zmusza użytkownika do poszukiwania jakiejś płatnej alternatywy. Na płycie CD z ActiveSynciem jest co prawda opis MS Voice Commanda, ale link "Download" prowadzi do strony Microsoftu, gdzie program ten trzeba po prostu nabyć. Nie wydaje mi się, by Mitac dodał jakiś program tego typu, w kolejnej wersji obrazu pamięci ROM. Tym samym standardowo słuchawka Bluetooth służyć nam może tylko do odbierania połączeń lub ponownego wybierania ostatniego numeru - te zadania zlecić można przy pomocy samej słuchawki.

Przyznam szczerze, że odczuwam również brak sprzętowych klawiszy SoftKey 1 oraz 2, powiązanych z wyświetlanymi na dole ekranu programowymi przyciskami, zmieniającymi swe funkcje, w zależności od aktualnie uruchomionego programu. Jest to nowość, która zawitała do okienek Pocket PC wraz z nadejściem systemu z rodziny Windows Mobile 5.0. Klawisze te są wręcz nieocenione, przy codziennym korzystaniu z palmtopo-telefonu. Pozwalają m.in. szybko przeczytać odebranego SMSa, odpowiedzieć na niego czy też od razu go skasować - wszystko to bez wyciągania rysika lub dotykania ekranu PDA. Niestety Mio A701 nie posiada takowych klawiszy. Teoretycznie można funkcje te powiązać z istniejącymi przyciskami Windows Media Playera i tym aktywującym standardowo program do nawigacji satelitarnej. Choć wtedy zacznie brakować nam klawiszy, szczególnie jeśli preferujemy tą metodę szybkiego dostępu do ulubionych aplikacji. W menu Settings -> Buttons można zmienić powiązanie tylko trzech klawiszy - WMP, GPS i aparatu cyfrowego.

Szkoda też, że Mio A701 nie raportuje stanu baterii liczbowo (w procentach), a jedynie prezentuje to w postaci paska w menu Settings -> Power. Szczególnie dało się to we znaki przy przeprowadzaniu testów baterii, gdzie musiałem po prostu uchwycić moment wyłączenia i w ten sposób oznaczyć czas pracy (bez wyznaczania punktów pośrednich).

Testy


Mio A701 przetestowaliśmy przy pomocy naszego standardowego zestawu aplikacji - GXMark, The Core Pocket Media Player oraz Spb Benchamark. Pierwszy z programów służący do testowania wydajności układu graficznego wyrzucił następujące wykresy:

ilustracja


Wyniki porównać można na stronie producenta aplikacji, gdzie zgromadzona jest pokaźna baza benchmarków graficznych różnych PDA.

Później kolej przyszła na najlepszy program do oglądania filmów na pocketach, czyli TCPMP (The Core Pocket Media Player). Mio A701 na pliku trailera Matrixa (RL_MQB_320x240_512_128.avi), zapisanym w pamięci Flash ROM przy użyciu funkcji "benchmark" osiągnął wynik 261.20%, co daje mu 15 miejsce w rankingu przetestowanych przez PDAclub.pl i przez naszych forumowiczów pocketów.

ilustracja


Ostatni z programów to najsłynniejsze narzędzie do kompleksowego testowania wydajności całego PDA - Spb Benchmark. Z licznych testów przeprowadzonych przez ten program, wybraliśmy kilka, których wyniki prezentujemy na poniższych tabelach porównawczych, zestawiając je z wynikami innych palmtopów i palmtopo-telefonów z okienkami Windows Mobile 5.0 for Pocket PC. Tylko urządzenia z tym samym systemem operacyjnym można porównywać bowiem bezpośrednio. Jedynie Qtek 9000 nie za bardzo pasuje do tej grupy, gdyż jako jedyny posiada ekran VGA, który wymaga znacznie większej mocy obliczeniowej, a sam Spb Benchmark nie jest przystosowany do testowania takich hi-resowych PDA - stąd tak kiepski wynik tego urządzenia w teście układu graficznego.

ilustracja


ilustracja


ilustracja


ilustracja


ilustracja


Jedyne co zostało do przetestowania to bateria, która w tym PDA ma pojemność 1320mAh. Niestety nie udało mi się sprawdzić jak długo Mio A701 wytrzymuje bez ładowania przy normalnym użytkowaniu - jako palmtopo-telefon. Przeprowadziłem za to kilka innych testów tego PDA, w łatwo powtarzalnych warunkach. Dzięki temu wyniki porównać można bezpośrednio z osiągami innych testowanych na PDAclub.pl pocketów. Być może będę miał jeszcze okazję pobawić się tym urządzeniem, wtedy nie omieszkam uzupełnić tego artykułu o dodatkowe wyniki testów pominiętych przy pierwszej sesji.

    :: Odtwarzanie MP3:
      - wyłączony moduł telefoniczny, Bluetooth oraz GPS
      - bateria w pełni naładowana, bez automatycznego wyłączania palmtopa
      - głośność ustawiona na połowę skali
      - procesor pracujący na standardowej częstotliwości
      - zapętlony w TCPMP utwór MP3 o bitrate 128kbps, zapisany w pamięci ROM
      - wszystkie aplikacje wyłączone
      - ekran wyłączony przy pomocy funkcji dostępnej w TCPMP


ilustracja


    :: Czytanie książki elektronicznej:
      - wyłączony moduł telefoniczny, Bluetooth oraz GPS
      - podświetlanie ustawione na minimum, bez automatycznego wyłączania
      - bateria w pełni naładowana, bez automatycznego wyłączania palmtopa
      - dźwięk wyciszony
      - procesor pracujący na standardowej częstotliwości
      - odpalony tylko Internet Explorer ze specjalną, samoprzeładowującą się stroną internetową zapisaną w pamięci ROM


ilustracja


    :: Nawigacja GPS:
      - wyłączony moduł telefoniczny, Bluetooth
      - podświetlanie ustawione na jednym stopniu powyżej minimum, bez automatycznego wyłączania (kolor czerwony na wykresie)
      - podświetlanie ustawione na maksimum, bez automatycznego wyłączania (kolor żółty na wykresie)
      - bateria w pełni naładowana, bez automatycznego wyłączania palmtopa
      - procesor pracujący na standardowej częstotliwości
      - odpalony tylko VisualGPSce


ilustracja


    :: Nawigacja GPS + telefon
      - wyłączony moduł Bluetooth
      - podświetlanie ustawione na jednym stopniu powyżej minimum, bez automatycznego wyłączania (kolor czerwony na wykresie)
      - podświetlanie ustawione na maksimum, bez automatycznego wyłączania (kolor żółty na wykresie)
      - bateria w pełni naładowana, bez automatycznego wyłączania palmtopa
      - procesor pracujący na standardowej częstotliwości
      - odpalony tylko VisualGPSce


ilustracja


Podsumowanie


Mitac Mio A701 to palmtop posiadający sporo zalet ale i kilka wad. Jako nawigator GPS sprawdzi się on bardzo dobrze, w roli telefonu wypadnie nieco gorzej (brak EDGE, głosowego wybierania w standardzie, klawiszy SoftKey), a jako palmtop ... cóż, do braku klawisza Power może da się jakoś przyzwyczaić, gorzej z portem podczerwieni, jeśli faktycznie jest on Wam w codziennej pracy potrzebny. Mio A701 trudno nazwać zatem palmtopo-telefonem idealnym. Większość zapewne powie, że do miana ideału brakuje mu jeszcze modułu WiFi. Faktycznie noszenie karty WiFi w standardzie SDIO, którą trzeba by wymiennie używać ze zwykła kartą pamięci, nie należy do najwygodniejszych rozwiązań - wiem bo sam długo w ten sposób korzystałem z sieci WLAN na MDA Compact. Szczególnie że karta ta wystaje ze slotu, a w Mio A701 dodatkowo odstawać będzie wtedy gumowa osłonka gniazda SD/MMC. Jeszcze jedna smutna wiadomość to fakt, że w najbliższym czasie nie mamy co liczyć na nowy ROM do Mio A701, posiadający choćby pakiet AKU 2.0, czyli obsługę stereofonicznych słuchawek Bluetooth i push e-mail. Mitac nie udostępnia bowiem nowych obrazów pamięci ROM do instalacji przez zwykłych śmiertelników. Uważają oni bowiem, że proces ten jest obecnie zbyt skomplikowany i może doprowadzić do uszkodzenia urządzeń. Ostatnio uczestniczyłem w pierwszej konferencji prasowej Mio Technology w Polsce, gdzie udało mi się dowiedzieć, że dopiero gdy opracują oni odpowiednie mechanizmy aktualizacji systemu, przyjazne dla wszystkich użytkowników, taki upgrade będzie można zainstalować. Więcej informacji z tej konferencji postaram się zamieścić już wkrótce w postaci osobnego artykułu.

Po zapoznaniu się z wynikami testów wydajności, okazuje się, że Mio A701 nie zajął praktycznie nigdzie pierwszego miejsca. Nie oznacza to jednak, że jest on tragicznie wolny - wręcz przeciwnie. Nadaje się on doskonale do oglądania filmów (czasem nawet bez rekompresji do mobilnego formatu), a także innych bardziej wymagających zadań - szkoda tylko że joypad nie pozwala w pełni cieszyć się drzemiącą pod maską mocą, którą spożytkować by można w mobilnych grach. Po prostu konkurencja, z jaką zestawiliśmy go w wykresach z Spb Benchmark była dosyć silna, a różnice w wydajności pomiędzy tymi PDA są w praktyce niezauważalne.


Kliknięcie w miniaturę otwiera zdjęcię w wysokiej rozdzielczości


Natomiast dużym zaskoczeniem jest dla mnie wynik testów czasu pracy Mio A701 na baterii. Chodzi szczególnie o sprawdziany, w których włączony był odbiornik GPS oraz moduł telefonii komórkowej, a także sam GPS. Mio A701 jest niezaprzeczalnie najdłużej pracującym na baterii PDA z wbudowanym odbiornikiem GPS - również z podświetlaniem ustawionym na maksimum skali. Jak widać na zamieszczonych wyżej wykresach, czas ten nie wiele zmniejsza się nawet, gdy aparat pozostaje zalogowany do sieci GSM. Wiadomo że w samochodzie praktycznie wszyscy korzystać będą z załączonej w komplecie ładowarki, ale nie raz z nawigację odpalić będziemy musieli z dala od zewnętrznego źródła zasilania. Dla porównania testowany niedawno na PDAclub.pl RoyalTek Empus trzyma niecałe 3 godziny na baterii, a Mitac Mio A201 nieco ponad 5.5 godziny (podświetlanie na maksimum), gdzie Mio A701 wyciąga niecałe 7.5 godziny. Ekran tego PDA jest równie jasny co Mio A201, a może nawet jaśniejszy. Gorzej jest ze słuchaniem plików MP3 - tutaj Mio A701 nie specjalnie się popisał, swymi prawie 8 godzinami (A201 trzyma ponad 11 godzin). Test czytania książki wypadł natomiast podobnie w obu tych PDA firmy Mitac, czyli około 12 godzin czasu życia na baterii.

Palmtopo-telefon Mitac Mio A701 polecić mogę spokojnie tylko mniej wymagającym użytkownikom, którzy planują korzystać z tego PDA głównie jako rozbudowanego telefonu z nawigacją GPS. Pozostałe osoby, zaliczające się do grupy "power userów" będą zapewne mocno podirytowane niektórymi, jeśli nie większością opisanych tutaj braków lub niedoróbek. A może warto zainteresować się największym konkurentem Mio A701, czyli ETENem G500? Posiada on przynajmniej dedykowany klawisz Power i wbudowany moduł TMC, który wykorzystać można również jako radio FM i być może jego joypad sprawdzi się lepiej w mobilnych grach? Postaramy się już wkrótce odpowiedzieć na te pytania, testując wymieniony palmtopo-telefon korporacji ETEN.

W momencie publikacji tego artykułu, Mitac Mio A701 kosztował 2049zł brutto. Za dostarczenie urządzenia Mitac Mio A701 do testu dziękujemy katowickiej firmie Jamicon.

:: Plusy:
ilustracja zintegrowany GPS na układzie SiRF Star III
ilustracja brak odchylanej lub wystającej anteny zewnętrznej
ilustracja szybki procesor
ilustracja Bluetooth na pokładzie
ilustracja obsługa TMC (opcja)
ilustracja doskonałej jakości ekran
ilustracja świetne oprogramowanie dodatkowe, wykorzystujące GPS i telefon
ilustracja pełen komplet akcesoriów (w tym zapasowy rysik)
ilustracja synchronizacja i ładowanie przez miniUSB
ilustracja slot na karty SD/MMC a nie miniSD lub microSD
ilustracja automatyczne blokowanie klawiszy i ekranu
ilustracja świetny czas pracy na baterii, szczególnie z włączonym GPSem
ilustracja nawet niezłe zdjęcia, jak na matrycę 1.3Mpix montowaną w PDA

:: Minusy:
ilustracja wieszający się joypad
ilustracja brak klawisza Power z prawdziwego zdarzenia
ilustracja brak klawiszy SoftKey
ilustracja brak standardowej obsługi głosowego wybierania
ilustracja brak diody GPS
ilustracja brak obsługi EDGE lub UMTS
ilustracja brak portu podczerwieni
ilustracja brak wbudowanej obsługi TMC
ilustracja okienka z AKU 2.0 stają pod znakiem zapytania
ilustracja brak MS Outlooka na CD
Tag :


O Serwisie

Wortal PDAclub.pl to serwis internetowy zajmujący się tematyką technologii mobilnych. U nas znajdziesz najnowsze informacje o smartfonach, tabletach, smartwatch i innych urządzeniach mobilnych pracujących zarówno pod kontrolą Apple iOS jak i Google Android czy też Windows. PDAclub.pl to także jednao z najstarszych forów internetowych, gdzie każdy użytkownik znajdzie fachową pomoc.

PDAclub POLECA


W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. Można dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności. Akceptuję otrzymywanie plików cookies z serwisu pdaclub.pl. Akceptuję