Zestaw
Po rozpakowaniu pudełka użytkownicy MDA Compact poczują się jak w domu. Wraz z Qtekiem S200 dostarczane są bowiem wszystkie akcesoria, jakie przychodzą wraz z Compactem. Jest kabel USB - miniUSB, ładowarka sieciowa, dodatkowy rysik, to samo etui i stereofoniczne słuchawki, dwie płyty CD oraz kilka różnych ulotek, w tym instrukcja obsługi oraz poradnik szybkiego startu (w języku angielskim).
Wygląd
Z wyglądu Qtek S200 bardzo przypomina MDA Compact, a co ważne mimo ciekawszych parametrów technicznych, jego obudowa wcale nie jest większa od Compacta. Oczywiście zmieniono to i owo. Już na pierwszy rzut oka widać nowy układ klawiszy pod ekranem z czterema charakterystycznymi przyciskami do obsługi okienek WM 5.0 bez dotykania ekranu. Sama obudowa jest czarna jak węgiel i do tego matowa, gdzie MDA Compact posiadał perłową połyskującą powierzchnię. Urządzenie to zaskakująco dobrze leży w dłoni, a matowa faktura zapewnia dobry uchwyt PDA. Różnic w wyglądzie jest jednak znacznie więcej - zacznijmy od początku.
Kliknij by zobaczyć powiększenie
Na przednim panelu powyżej ekranu mamy podłużne pionowe wycięcie otoczone dodającą smaczku srebrną obwódką. Jest to oczywiście otwór głośnika telefonu, ale również miejsce umieszczenia diody ładowania i powiadomień (przy górnym brzegu) oraz aktywności modułów bezprzewodowych (przy dolnej jego krawędzi). Poniżej 2.8" ekranu widać wspomniany już zestaw klawiszy sprzętowych, otaczających czarnego joypada z samodzielnym srebrnym klawiszem centralnym. Z rozmieszczonych na około niego klawiszy można wymienić czerwoną i zieloną słuchawkę, klawisze SoftKey 1 i 2 oraz OK i Windows.
Na lewym boku patrząc od góry widzimy przycisk aktywujący aparat cyfrowy, suwak regulacji głośności, klawisz uruchamiający menadżera połączeń oraz nieco niżej otwór do przełożenia smyczy.
Po przeciwnej stronie obudowy umieszczono jedynie przycisk Power, obok niego schowek na rysik i na dole port podczerwieni.
Górna powierzchnia mieści tylko slot na karty SD/MMC, a dolna gniazdo dla słuchawek 2.5mm, port miniUSB służący do ładowania baterii i synchronizacji danych, okrągły otwór resetowania i nieco mniejsze, podłużne wycięcie, gdzie znajduje się mikrofon.
Została nam już tylko jedna, tylna strona obudowy, gdzie poza pokrywą baterii widać jeszcze obiektyw aparatu cyfrowego i małe lusterko, obok którego znajduje się otwór głośnika PDA. Ostatni nieopisany element wypatrzeć można w lewym górnym rogu, gdzie za czarną okrągłą zaślepką, umieszczono gniazdo do podłączenia telefonicznej anteny zewnętrznej.
Porównanie gabarytów
W czasie wykonywania fotografii tego PDA, pod ręką miałem jedynie Qteka 9100, a szkoda że nie mogłem porównać go bezpośrednio z MDA Compact. Oto jak wygląda konfrontacja Qteka S200 z modelem 9100. Najpierw liczbowo:
MDA Compact | Qtek S200 | Qtek 9100 | |
wysokość: |
108 |
108 |
109 |
szerokość: |
58 |
58 |
58 |
grubość: |
18.2 |
18.2 |
23.7 |
waga: |
150g |
150g |
160g |
Parametry techniczne
Qtek S200 to produkt korporacji HTC i tak jak praktycznie większość nowych palmtopo-telefonów, opuszczających fabryki tej firmy, posiada on energooszczędny procesor Texas Instruments OMAP 850, taktowany zegarem 195MHz - podobnie jak MDA Compact II, czy też Qtek 9100. Wiele osób obawia się inwestować w PDA z tak "wolnym" CPU, gdzie na rynku dostępne są palmtopy, posiadające nawet ponad 600MHz procesory. OMAP nie jest jednak wcale taki tragiczny na jakiego wygląda. Nie można bowiem bezpośrednio porównywać ilości megaherców pomiędzy procesorami Texas Instruments, Samsunga i Intela. Ale więcej na ten temat przeczytacie w dalszej części artykułu.
Całe szczęście procesor to jedyny element, który budzić może niepokój potencjalnego nabywcy. Pozostałe parametry techniczne są już na poziomie. Można nawet powiedzieć, że plasują one Qteka S200 w czołówce najlepiej wyposażonych palmtopo-telefonów na rynku. Jeśli chodzi o ilość pamięci to HTC zastosowało standardową konfigurację - 64MB pamięci RAM i 128MB ROMu, który częściowo zajmują okienka Windows Mobile 5.0 for Pocket PC i to już w wersji AKU 2.0. W kwestii ekranu również nie ma niespodzianek, gdyż wyświetlacz o przekątnej 2.8 cala posiada stosowaną od lat w Pocket PC rozdzielczość 320x240 punktów, przy równie standardowych 64 tysiącach wyświetlanych kolorów. Za pracę telefonu odpowiada czterozakresowy moduł GSM/GPRS, obsługujący również EDGE. Oczywiście nie mogło zabraknąć modułu Bluetooth - zgodnego z najnowszym standardem, czyli 2.0 oraz tego czego użytkownikom MDA Compact brakowało najbardziej, czyli modułu WiFi i to w wersji 802.11g. Kolejny duży skok do przodu, w stosunku do MDA Compact, zapewnia aparat cyfrowy, charakteryzujący się niezłymi jak na Pocket PC możliwościami. Qtekowe 2Mpix robi wrażenie, gdyż do tej pory standardem były aparaty z matrycą 1.3 miliona pikseli. Zwolenników kart SD/MMC ucieszy zapewne fakt, że przy tych wszystkich nowych standardach kart rozszerzeń, producent postanowił pozostać przy starym i sprawdzonym slocie SD/MMC. Tym samym mamy spory wybór nie tylko pojemnych i tanich kart pamięci, ale i dodatkowych akcesoriów w standardzie SDIO, których nie uświadczy się w postaci kart miniSD lub microSD.
Qtek S200 obok Qtek 9100 z wysuniętą klawiaturą
Pracą modułu Bluetooth zawiaduje Microsoft Bluetooth Stack, do czego większość osób zdążyło się już przyzwyczaić. Praktycznie wyparł on z rynku na dobre konkurencyjny i znacznie lepszy produkt korporacji Broadcomm. Mimo tego, że okienka WM 5.0 są już w wersji z pakietem AKU 2.0, to poza wsparciem dla push e-mail, w skład zestawu poprawek i nowych funkcji nie weszła obsługa profilu A2DP. Pozwoliłoby to na korzystanie ze stereofonicznych słuchawek Bluetooth. HTC planuje jednak udostępnić ten profil w przyszłych wersjach obrazu pamięci ROM, a już teraz zainstalować można nieoficjalny patch, dodający tą funkcjonalność. Do obsługi WiFi również otrzymujemy standardowy menadżer, dostępny już od kilku wersji w mobilnych okienkach Microsoftu. Tutaj jednak trudno narzekać, gdyż mało który producent PDA dodaje coś od siebie w tej kwestii. Moduły sieci bezprzewodowych sprawowały się bardzo dobrze i nie napotkałem na żadne problemy w czasie ich użytkowania. Przy pomocy BT podłączałem Qteka do różnych odbiorników GPS i sinozębych słuchawek - oczywiście tych monofonicznych. Natomiast WiFi sprawdzałem we współpracy z domowym punktem dostępowym Linksysa i D-Linka. Niestety obsługują one jedynie standard 802.11b, więc nie miałem jak sprawdzić wydajności szybszej jego wersji. Czterozakresowy moduł telefonii komórkowej obsługujący standard EDGE, pozwalał na szybkie pobieranie danych z Internetu - podobnie jak Qtek 9100 wyciągał on ponad 130kbpsów.
Joypad i klawisze sprzętowe
Wszystkie przyciski obsługuje się dosyć wygodnie, a ich przypadkowe wciśnięcie nie powoduje wybudzenia PDA ze stanu uśpienia - oczywiście wyjątkiem jest tutaj klawisz Power. Przyznam szczerze, że obawiałem się o jakość klawiszy SoftKey 1 i 2 oraz OK i Windows, które jak sami przyznacie, na zdjęciach wyglądają niezbyt ciekawie. Obawiałem się, że będą one równie trudne w obsłudze co klawisze HP iPAQ hx4700, które są tylko wypustkami plastiku, uginającego się pod uciskiem. W iPAQu jednak są one na równi z poziomem obudowy i ich wciśnięcie jest raczej płytkie. Natomiast w testowanym PDA pracują one bardzo dobrze i moment wciśnięcia jest dobrze wyczuwalny, gdyż zapadają się one na całkiem rozsądną głębokość. Z przyjemnością informuję, że sam joypad obsługuje bez problemu 8-kierunków wychylenia (kolejny plus w stosunku do MDA Compact). Choć mógłby być trochę lepiej wykonany, gdyż jego przycisk centralny nieco za bardzo wystaje w stosunku do brzegów joypada. Przez to w szybkich grach, przy przemieszczaniu palca z jednego końca joypada na drugi, trzeba uważać by przy okazji nie wcisnąć klawisza akcji.
Aparat cyfrowy
Wbudowany aparat cyfrowy jest jednym z elementów budzących zazwyczaj duże zainteresowanie przyszłych właścicieli PDA. W większości przypadków okazuje się on jednak gadżetem całkowicie zbędnym, gdyż mimo teoretycznie dobrych parametrów, wykonuje on fatalnej jakości zdjęcia. Bez porównania są bowiem fotki przechwycone zwykłą, nawet leciwą cyfrówką o matrycy 1.3Mpix, gdy postawi się je obok zdjęć wykonanych teoretycznie takim samym aparatem, ale znajdującym się na pokładzie palmtopa. Qtek S200 rodzi jednak słuszne nadzieje na polepszenie tej sytuacji, gdyż jako jeden z niewielu pocketów, posiada matrycę o wielkości 2Mpix i obsługuje nawet tryb makro. Jakie zdjęcia wykonuje? Przekonajcie się o tym sami, oglądając te kilka zamieszczonych poniżej próbek, przechwyconych w najwyższej rozdzielczości (kliknięcie w miniatury otwiera ich większe wersje):
Tryb makro
Oprogramowanie
W kwestii oprogramowania nie spodziewajcie się jakiś rewelacji. Poza standardowymi aplikacjami wchodzącymi w skład systemu Windows Mobile 5.0 for Pocket PC, otrzymujemy standardowy zestaw dodatków, znany z innych PDA Qteka. Chodzi mianowicie o menadżer połączeń, czyli aplikację pozwalającą kontrolować pracę modułów bezprzewodowych i menadżer kontaktów zapisanych na karcie SIM. Jest też Modem Link, zmieniający Qteka w modem dla peceta, MIDlet Manager, czyli narzędzie do odpalania aplikacji napisanych w Javie (MIDP 2.0), VoiceSpeed Dial do głosowego wybierania numerów, czytnik plików Adobe Acrobat w postaci aplikacji ClearVue PDF i program o nazwie ZIP, służący oczywiście do manipulowania skompresowanymi archiwami ZIP. Na płycie CD znajdziecie natomiast inny od dawna dodawany do palmtopo-telefonów produkcji HTC program, a mianowicie Spb GPRS Monitor, czyli taryfikator połączeń internetowych. Druga płyta mieści tylko Outlooka i ActiveSynca.
Akcesoria
Ładowarka z wtyczką miniUSB i kabelek synchronizacyjny USB - miniUSB to nic nowego. Gadżety te znane są bardzo dobrze większości użytkowników pocketów, gdyż jest to obecnie niezwykle popularne rozwiązanie. Dzięki temu jednym kablem ładować można różne palmtopy i inne urządzenia, jak np. odbiorniki GPS. Qteka S200 ładować można nawet bezpośrednio z magistrali USB, w czasie synchronizacji danych. Z dodatkowych akcesoriów wymienić można jeszcze etui, które jest praktycznie identyczne do tego z MDA Compact. Jest to zwykła, ale jakże praktyczna kabura zszyta z kilku fragmentów sztucznego materiału, przystosowana do przenoszenia na pasku i zamykana na mały magnetyczny klips. Palmtop siedzi w niej bardzo mocno - lepiej niż w etui dołączanym do MDA Compact.
Jedynym dodatkiem dostarczanym wraz z Qtekiem S200, który nie pochodzi z zestawu z MDA Compact, są słuchawki. Stereofoniczne słuchawki z mikrofonem i pilotem na kablu, zakończone wtyczką microjack (2.5mm), są jednak znane innej grupie osób, a mianowicie posiadaczom Wizarda (Qtek 9100, Orange SPV M3000, i-mate K-JAM). Są to bowiem dokładnie te same srebrne słuchawki.
Rysik, a raczej rysiki, gdyż jak już wspomniałem otrzymujemy dwie sztuki w komplecie, również przypominają te z MDA Compact. Rysik ten wygodnie trzyma się w palcach i po umieszczeniu go w silosie doskonale komponuje się z obudową PDA.
Na górze rysik Qteka 9100, poniżej Qteka S200, a obok testowany PDA z częściowo wysuniętym rysikiem
Wydajność
W przedstawieniu liczbowo wyników testów wydajności Qteka S200, pomogły mi jak zwykle te same programy, czyli GXMark i The Core Pocket Media Player. Niestety podobnie jak w przypadku testu Qteka 9100, tak i tym razem Spb Benchmark nie specjalnie się przydał, gdyż procedura sprawdzania wydajności palmtopa zatrzymywała się w różnych momentach - palmtop jednak nie zawieszał się. Pierwszy z wymienionych programów, czyli GXMark, służy do wizualizacji sprawności układu graficznego. Wynik tego testu obejrzeć możecie na poniższym zrzucie ekranu. Jest on identyczny do osiągów Qteka 9100, co wydaje się potwierdzać moje przypuszczenia, że HTC wykorzystał tą samą płytę główną w Prophecie co w Wizardzie. W sumie nie było za bardzo co zmieniać, wyrzucili pewnie układ sterowania klawiaturą i zwiększyli taktowanie procesora o 15MHz. Qtek 9100 posiada bowiem procesor o nominalnej częstotliwości 180MHz, gdzie S200 pracuje już na 195MHz. Choć z drugiej strony nie widać tego specjalnego przyrostu mocy - wręcz przeciwnie.
Najlepszy obecnie odtwarzacz filmów dla PDA, czyli The Core Pocket Media Player, przy wykorzystaniu wbudowanej funkcji benchmark, na standardowym dla naszych testów pliku trailera Matrixa (RL_MQB_320x240_512_128.avi) zaowocował wynikiem 106.95 procent. Film umieszczony był w pamięci Flash ROM. Ci z Was którzy czytali test Qteka 9100 i pamiętają wyniki tego PDA, wiedzą już że procesory z rodziny OMAP 850 firmowane przez Texas Instruments, nie są orłami w kwestii obsługi multimediów. Trailer Matrixa na HTC Prophet haczy się w tych samych momentach co na Wizardzie. Wymagające gry akcji takie jak SkyForce - tytuł, którego zawsze używam do sprawdzania funkcjonowania joypada, również nie zachwyca płynnością wyświetlania obrazu, szczególnie gdy na ekranie pojawia się wiele ruchomych obiektów. Wystarczy jednak podkręcić CPU do 240MHz, by problemy zarówno z płynnością odtwarzania filmów jak i większości gier zniknęły jak ręką odjął. Zaskakujący jest jednak fakt, iż teoretycznie szybszy (195MHz) Qtek S200 wypadł w tym teście nieco gorzej od Qteka 9100 (180MHz).
W kwestii pracy samego systemu i aplikacji biurowych, TI OMAP zapewnia wystarczającą wydajność. AutoMapa i inne programy do nawigacji satelitarnej również nie działają zbyt wolno. Oczywiście gdyby położyć Qteka S200 obok innego PDA z procesorem choćby 266MHz Samsunga, to szybkość przeliczania trasy byłaby zauważalnie szybsza na tym drugim urządzeniu. Nie oznacza to jednak, że z nawigacji satelitarnej nie można na urządzeniach z TI OMAP komfortowo korzystać.
Wysoka energooszczędność tych CPU okupiona jest głównie kiepską wydajność w dziedzinie multimediów. No właśnie - energooszczędność. Ile Qtek S200 wytrzymuje na baterii? Na standardowych ustawieniach taktowania CPU przeprowadziłem dwa standardowe i łatwo powtarzalne testy - słuchania muzyki z wyłączonym ekranem oraz czytania książki elektronicznej z podświetlaniem na minimum. Oto szczegółowe procedury tych testów, wraz z wynikami.
- :: Odtwarzanie MP3:
- - wyłączony moduł telefoniczny, Bluetooth oraz WiFi
- bateria w pełni naładowana, bez automatycznego wyłączania palmtopa
- głośność ustawiona na połowę skali
- procesor pracujący na standardowej częstotliwości
- zapętlony w TCPMP utwór MP3 o bitrate 128kbps, zapisany w pamięci ROM
- wszystkie aplikacje wyłączone
- ekran wyłączony przy pomocy funkcji dostępnej w TCPMP
- :: Czytanie książki elektronicznej:
- - wyłączony moduł telefoniczny, Bluetooth oraz WiFi
- podświetlanie ustawione na minimum, bez automatycznego wyłączania
- bateria w pełni naładowana, bez automatycznego wyłączania palmtopa
- dźwięk wyciszony
- procesor pracujący na standardowej częstotliwości
- odpalony tylko Internet Explorer ze specjalną, samoprzeładowującą się stroną internetową zapisaną w pamięci ROM
Wykresy mówią same za siebie - 15.5 godziny słuchania plików MP3 z wyłączonym ekranem i nieco ponad 18 godzin czytania książki elektronicznej. Testy te jak zaznaczyłem powyżej przeprowadzone były z wyłączonym modułem telefonii komórkowej. Wyniki są całkiem niezłe, choć zaskakujący jest fakt, że bateria o dokładnie tej samej pojemności co w HTC Wizard (1200mAh), zapewnie znacznie krótszy czas pracy Qteka S200, co szczególnie silnie zaznaczone jest w teście słuchania muzyki. Qtek 9100 żyje bowiem prawie 21 godzin przy e-booku i ponad 25 godzin przy MP3. Powtarzałem te testy kilkukrotnie, ale za każdym razem wynik był ten sam. Z drugiej strony zauważyłem, że HTC Wizard po zmianie ROMu na najnowszą wersję (z AKU 2.0) pracuje jakby krócej na baterii. Nie miałem jednak okazji przeprowadzić ponownie testów wydajności baterii tego PDA.
Starałem się też zliczyć czas pracy Qteka S200 w czasie użytkowania jako zwykłego palmtopo-telefonu. Po naładowaniu baterii do pełna i odłączeniu go od ładowarki, wytrzymał on ponad 6 dni - bez potrzeby ponownego doładowywania ogniwa zasilającego. W czasie tych niecałych 7 dni przeprowadziłem w sumie niespełna godzinę rozmów i wysłałem około 15 SMSów - drugie tyle wiadomości tekstowych odebrałem. Zaledwie kilka minut korzystałem z WiFi i kilka razy odwiedziłem sieć przez moduł telefonii komórkowej, aby pobrać pocztę. Nie korzystałem ze słuchawki BT ani odbiornika GPS. Moduł Bluetooth pozostawał cały czas wyłączony.
Podsumowanie
Muszę zaznaczyć, że sam zaliczam się do grona wielbicieli MDA Compact i gdyby nie brak modułu WiFi i chęć przesiadki na nowe okienka, to raczej nie rozglądałbym się za innym PDA. Mój wybór padł na Qteka 9100, ale gdyby HTC Prophet pojawił się na rynku wcześniej, to prawdopodobnie przesiadłbym się na niego bez wahania. Nawet teraz przemknęła mi przez myśl opcja zakupu tego PDA, ale chyba zostałem za bardzo "zepsuty" przez klawiaturę wbudowaną do Wizarda i nie wyobrażam już sobie korzystania z innego palmtopo-telefonu. Qtek S200 odpowiada mi szczególnie pod względem gabarytów - znacznie mniej odczuwa się go zawieszonego na pasku, w porównaniu do Qteka 9100. Jedyne czego brakowałoby mi po takiej przesiadce (poza klawiaturą oczywiście), to brak funkcji szybkiego wyciszania urządzenia, która w Wizardzie osiągana jest przez przytrzymanie klawisza menadżera połączeń. Czasem zadziwia mnie strategia producentów, którzy nie wiedzieć czemu nie wykorzystują doskonale przyjętych przez rynek rozwiązań, w kolejnych swych urządzeniach. Qtek S200 nie posiada też dedykowanego klawisza głosowego wybierania, co jednak nie specjalnie mi przeszkadza, gdyż do tego celu wykorzystuję słuchawkę Bluetooth.
Przez te kilkanaście dni użytkowania Qteka S200 nie napotkałem na żadne objawy złego funkcjonowania tego PDA. Takie coś jak samoczynne resety, dziwne zwisy i inne usterki będą dla użytkowników tego PDA kompletnie obce. Być może jest to kwestia wersji ROMu, gdyż wydaje mi się, że nie jest to pierwsza edycja jaka została udostępniona przez producenta. Egzemplarze które dotarły do naszego kraju posiadają już jednak AKU 2.0 i działają naprawdę bardzo stabilnie. Nie można też narzekać na czas pracy PDA na baterii, który w trybie użytkowania S200 jako telefonu jest bardziej niż zadawalający. Tego Qteka polecić mogę wszystkim zwolennikom palmtopo-telefonów, poszukujących niewielkiego urządzenia posiadającego obsługę EDGE, BT oraz WiFi, dla których istotna jest również funkcjonalność wbudowanego aparatu cyfrowego. Dla wielu do miana ideału zabrakło tutaj zapewne choćby zintegrowanego odbiornika GPS lub bardziej żwawego procesora, ale nikt nie twierdzi, że Qtek S200 sprawdzi się we wszystkich potencjalnych scenariuszach zastosowań. W momencie publikacji tego artykułu, Qtek S200 kosztował 2299zł brutto.
Za dostarczenie palmtopo-telefonu Qtek S200 do testu, dziękujemy warszawskiej firmie Palmtop Experts.
:: Plusy:
WM 5.0 już z AKU 2.0
rozmiary, waga, wygląd
8-kierunkowy joypad
klawisze do obsługi WM 5.0 bez dotykania ekranu
moduł Bluetooth 2.0
WiFi zgodne z 802.11g
czterozakresowy moduł GSM/GPRS/EDGE
gniazdo na karty SD/MMC
niezły aparat o matrycy 2Mpix
długi czas pracy na baterii
etui w komplecie
:: Minusy:
brak wyciszania jednym klawiszem
brak klawisza głosowego wybierania
joypad mógłby być wygodniejszy
procesor bez podkręcania nie nadaje się do gier lub multimediów
brak instrukcji w języku polskim