W tym tygodniu Samsung ogłosił udostępnienie aktualizacji aplikacji SmartThings dla Androida, która odświeża wygląd programu. Zmienia się przede wszystkim główny system nawigacji - panel wysuwany z brzegu ekranu zostaje zastąpiony przez dolny pasek nawigacyjny.
Kilka dni temu aplikacja do zarządzania inteligentnym oświetleniem marki Philips Hue doczekała się sporej aktualizacji. Twórcy skupili się w niej na przyspieszeniu dostępu do kafelków urządzeń i scen w konkretnych pomieszczeniach.
Tagi:
Mark Zuckerberg zapowiedział w tym tygodniu, że obsługa wielu urządzeń w komunikatorze WhatsApp powinna trafić do publicznych testów w ciągu najbliższego miesiąca lub dwóch. Przy okazji zapowiedziano też dodanie opcji automatycznego usuwania całych czatów oraz “jednorazowych” zdjęć (są usuwane po jednym otwarciu).
Lidl w swojej aplikacji oferuje cyfrowe paragony praktycznie od czasów dodania funkcji Lidl Pay pozwalającej płacić telefonem (bez korzystania z Google czy Apple Pay) przy kasie. Teraz dołączy do niego sieć marketów Carrefour.
Tagi:
Twórcy strzelanki Valorant pozazdrościli sukcesów Call of Duty Mobile, PUBG czy Fortnite’a na urządzeniach mobilnych i w mijającym tygodniu ogłosili plany wypuszczenia swojej gry na smartfony i tablety.
Tagi:
Oferowanie w aplikacjach banku funkcji kupowania biletów komunikacji miejskiej czy opłacania parkowania jest coraz popularniejsze. W mijającym tygodniu do grona instytucji dostarczających takie funkcje swoim klientom dołączył bank ING.
Minęły już prawie dwa lata, odkąd Android oraz iOS zyskały obsługę ciemnego motywu na poziomie systemu. Mimo to, nadal są aplikacje, które go nie oferują czy mają własny, ale nie wspierają automatycznego włączania go razem z systemowym. Do tej drugiej kategorii należy Facebook Messenger.
Do tej pory sekcja z linią czasu w Google Maps służyła przede wszystkim do przeglądania historii naszych podróży danego dnia czy sprawdzania na mapie jakie miejsca odwiedziliśmy. Teraz wygląda na to, że Google chce rozbudować tę sekcję o statystyczne podsumowanie historii naszej lokalizacji.
Jeśli zapomnieliście, to już w ten wtorek Google kończy z nieskończoną ilością na nasze zdjęcia poddane kompresji w usłudze Google Photos. Od tego dnia bez względu na to, czy wrzucamy oryginały czy skompresowane kopie, będą się one liczyły do limitu danych na naszym koncie Google.
Tagi: