W poprzedniej wersji bowiem po otwarciu ekranu pomieszczenia musieliśmy się przełączać pomiędzy kartami by dostać się do różnych elementów. Teraz wszystko znajdziemy na jednym ekranie w formie kafelków.
Do ekranu pokoju dodano też skrót inicjujący dodawanie nowego urządzenia (przedtem trzeba było to robić przez ustawienia aplikacji), a rutyny zastąpiono przez automatyzacje (mają oferować bardziej zaawansowane opcje).
Twórcy zapowiedzieli też, że jeszcze tego lata ma pojawić się obsługa dynamicznych scen, które będą pozwalały na zmianę kolorów w czasie.
Źródło: The Verge