Ostatnie newsy
Po zapowiedzi konferencji Google oraz Apple (dotyczącej MacBooków, dlatego o niej nie pisaliśmy), kolejną zapowiedział w tym tygodniu Samsung. Plotki sugerują jednak, że nic wielkiego na niej nie zobaczymy i koreański producent zwyczajnie kiepsko trafił z ustalonym wcześniej terminem.
Apple jak na razie uparcie pomija iPhone’y w procesie zastępowania gniazdek Lightning przez USB-C. Jak na razie korzystają z nich tylko droższe modele iPadów oraz MacBooki. Niektórzy spekulują, że Apple chce pominąć USB-C w iPhone’ach i od razu przeskoczyć do etapu pozbycia się gniazdek w ogóle.
Android 12 wśród licznych zmian wprowadził także nowości dla graczy. Mowa o specjalnym panelu dającym szybki dostęp to opcji przydatnych w grach. Do tej pory we wspieranych grach oferował chociażby skróty do robienia zrzutów ekranu, nagrywania rozgrywki czy streamingu w YouTube.
Google w tym tygodniu ogłosiło w końcu termin prezentacji najnowszej generacji Pixeli. Ma się ona odbyć 19 października o 19:00 naszego czasu i będzie nadawana na żywo przez internet.
W połowie września pisaliśmy o zapowiedzi dodania do WhatsAppa funkcji szyfrowania kopii zapasowych trzymanych w chmurze od Google czy Apple. Wówczas nie podano jednak konkretnej daty udostępnienia nowej opcji.
W połowie września zapadł wyrok w procesie, który Epic wytoczył Apple ze względu na między innymi blokowanie przez firmę z Cupertino stosowania w aplikacjach metod płatności innych niż te od Apple (z 30% prowizji). Ten zarzut uznano za słuszny, ale inne oddalono.
Kilka lat temu Mozilla postanowiła się skupić na głównej przeglądarce dla urządzeń mobilnych i albo całkowicie porzuciła inne projekty (jak Firefox Lite) albo ograniczyła się do poprawek (jak w Firefox Focus). Ten ostatni doczekał się w tym tygodniu dużej aktualizacji.
Do tej pory niemal zawsze, kiedy Google udostępniało kod finalnej wersji Androida w repozytoriach AOSP, równocześnie oficjalna aktualizacja trafiała na Nexusy i Pixele. Z Androidem 12 jednak z jakiegoś powodu jest inaczej.
Jak tylko iPhone'y 13 zaczęły trafiać do klientów, okazało się, że iOS 15 ma na nich błąd uniemożliwiający ich odblokowywanie z pomocą zegarków Apple Watch. Na szczęście dość szybko wypuszczono aktualizację iOS do wersji 15.0.1, która naprawia ten błąd.
W drugiej połowie sierpnia, Samsung oficjalnie potwierdził plany usunięcia ze swoich wbudowanych aplikacji reklam. Nie podano jednak konkretnego terminu udostępnienia stosownych aktualizacji, prócz ogólnego "do końca roku". W tym tygodniu proces ten się w końcu rozpoczął.
Pod koniec września Google zapowiedziało udostępnienie nowego programowego pilota dla urządzeń z Android TV. Proces jest oczywiście stopniowy i Google nie podało szczegółowych wymagań, jakie muszą być spełnione by funkcja pojawiła się na naszym smartfonie.
Funkcja wspomniana w tytule, to nowość z iOS 15 oraz macOS 12, która pozwala ukryć przed naszym dostawcą internetu jakie strony odwiedzamy w Safari, zaś przed samymi witrynami nasz adres IP. Funkcja dostępna jest dla użytkowników płacących za dodatkowe miejsce w iCloudzie.
Droższe warianty iPhone’a 13 doczekały się ekranu Pro Motion, czyli z częstotliwością odświeżania do 120 Hz. Niestety, gdy urządzenia zaczęły trafiać w ręce klientów, okazało się, że w przeciwieństwie do Pro Motion z iPadów Pro, nie wszystkie aplikacje z tego korzystają.
Jeśli macie ostatniego Samsunga Galaxy S oraz zainstalowaliście na nim betę Androida 12 od Samsunga, to zauważyliście, że nie ma w niej śladu po kolorowych motywach Material You. Aplikacje Google owszem ich używają, ale zawsze mają niebieski akcent bez względu na tapetę. Nie ma też nigdzie opcji wyboru własnego koloru.
Chiński producent nie wytrwał zbyt długo w swoim marcowym postanowieniu rozwijania OxygenOS dla swoich urządzeń na rynek zachodni obok ColorOS od Oppo dla chińskich wariantów. Firma poinformowała właśnie, że OnePlus 10 będzie miał nakładkę będącą wynikiem połączenia OxygenOS oraz ColorOS.
Jakiś czas temu Facebook Messenger doczekał się opcji synchronizowanych motywów czatu (czyli po ustawieniu, widzą go wszyscy uczestnicy rozmowy). Twórcy komunikatora Telegram najwyraźniej pozazdrościli, ponieważ taką samą opcję dodali do niego w najnowszej aktualizacji.
Jeszcze przed udostępnieniem finalnej wersji iOS 15, Apple zdążyło usunąć z ostatnich bet obsługę opcji Universal Control oraz SharePlay. Podobnie jak w poprzednich latach, firma uznała, że nie będzie w stanie ich dokończyć przed premierą i przesunięto je do kolejnych wersji systemu.
W lipcu pisaliśmy o rozpoczęciu testów pełnoprawnej obsługi wielu urządzeń w komunikatorze WhatsApp (wcześniej aplikacje dla komputerów łączyły się poprzez aplikację na telefonie, więc bez niej nie działały). Wówczas obejmowały one jednak tylko betę programu dla iOS i Androida.
Jak być może pamiętacie, jedną z nowości dodanych w Androidzie 11 była opcja automatycznego wycofywania uprawnień dawno nieużywanym aplikacjom. Teraz Google ogłosiło plany wprowadzenia jej do starszych wersji Androida (począwszy od 6.0) poprzez aktualizację pakietu Play Services.
Po kilku miesiącach testów nowych wersji systemów dla iUrządzeń, Apple na konferencji w tym tygodniu zapowiedziało udostępnienie finalnych wersji większości z nich (jedynie macOS 12 pozostaje w fazie testów).