W grudniu zeszłego roku pisaliśmy o zakończeniu prac nad systemem Firefox OS przez Mozillę. System jednak wtedy nie umarł i jeszcze żył w nieco zmodyfikowanej formie na kilku modelach telewizorów od Panasonica. Niestety, ostatnio fundacja zdecydowała się permanentnie zakończyć żywot Firefox OS.
W grudniu zeszłego roku Mozilla udostępniła oprogramowanie Focus dla iOS, które było dodatkiem do przeglądarki Safari pozwalającym na blokowanie skryptów śledzących nasze poczynania w sieci do celów reklamowych czy społecznościowych. Kilka dni temu natomiast Focus został przekształcony w pełnoprawną przeglądarkę.
Ostatnio rozwój ognistego lisa dla urządzeń z Androidem nieco zwolnił, ale za to wersja dla iOS regularnie otrzymuje aktualizacje dodające nowe opcje. Kilka dni temu pojawiła się kolejna, która podnosi wersję do numerka 3.0. Jakie nowości wprowadza?
Jak zapewne wiecie, praktycznie wszystkie próby stworzenia konkurencji dla iOS czy Androida na smartfonach i tabletach w ostatnim czasem nie powiodły się. Firmom, które próbowały najczęściej nie udaje się przekonać większej grupy użytkowników i deweloperów, by powstała odpowiednio duża baza klientów i aplikacji dla nich. Nie inaczej było z Firefox OS, do czego Mozilla w końcu się przyznała.
Jak można przeczytać na łamach oficjalnego bloga, twórcy przeglądarki Firefox zdecydowali się udostępnić rozszerzenie dla iOS o nazwie Focus, które służu do blokowania różnych skryptów śledzących na stronach internetowych otwieranych w Safari lub Safari View Controllerze (w ognistym listku dla iOS już nie zadziała).
Na początku września informowaliśmy o udostępnieniu wczesnej bety Firefoksa dla urządzeń z iOS. Wówczas jednak program był dostępny jedynie w nowozelandzkim App Store. Dzisiaj, po ponad dwóch miesiącach testów, Mozilla nareszcie zdecydowała się udostępnić aplikację wszystkim chętnym użytkownikom, o czym informują redaktorzy portalu The Verge.
Jak być może pamiętacie, Mozilla kilka lat temu zdecydowała się na stworzenie systemu operacyjnego bazującego na Firefoksie dla urządzeń mobilnych. Jednak do tej pory fundacji nie udało się zdobyć znaczącego udziału w rynku smartfonów, o tabletach nawet nie wspominając. Dlatego zdecydowano się udostępnić aplikację dla Androida pozwalającą się zapoznać z Firefox OS.
Kilka miesięcy temu Mozilla rozpoczęła przyjmowanie zgłoszeń do testów swojej przeglądarki dla systemu iOS. Od tamtego czasu nie pojawiały się żadne informacje na temat nowej aplikacji. Aż do teraz, gdy dosyć niespodziewanie fundacja ogłosiła start ograniczonych publicznych beta-testów.
Gdy recenzowaliśmy jeden z pierwszych smartfonów z Firefox OS, Mozilla stawiała na najtańszy sprzęt. Teraz, po dwóch latach obecności na rynku system ten nadal nie zdobył większej popularności, więc fundacja rozwijająca "ognistego lisa" zdecydowała się na diametralną zmianę kierunku rozwoju. Jak donosi portal CNET, programiści skupią się teraz na jakości i pełnym wykorzystaniu możliwości droższych urządzeń.
W sklepach z aplikacjami coraz trudniej odnaleźć interesujące oprogramowanie - jest go tak dużo, że znalezienie tego najlepszego jest coraz trudniejsze. Firmy walczą z tym w różny sposób - dodając elementy społecznościowe (Like'i z Facebooka w App Store czy +1 w Google Play), tworząc listy z wybranymi przez siebie aplikacjami, itd. Mozilla w swoim Firefox OS ograniczyła się do list z najpopularniejszym oprogramowaniem. Wkrótce ma się to jednak zmienić, o czym donosi portal The Next Web.