Ostatnie newsy
Jedna z pierwszych aplikacji pocztowych, które stawiały na traktowanie poszczególnych wiadomości jak zadań do zrobienia, czyli Mailbox, właśnie doczekała się sporej aktualizacji. Do tej pory program pozwalał jedynie na podłączanie skrzynek z usługi Gmail. Od najnowszej wersji jednak korzystać mogą z niego również posiadacze kont iCloud oraz Yahoo.
Od premiery siódmego wydania iOS minęły już mniej więcej dwa miesiące. Mimo to, ciągle jest wiele popularnych aplikacji, których twórcy nie przystosowali interfejsu do nowej stylistyki systemu mobilnego Apple (firma z Cupertino również się z tym nie śpieszyła). Dziś to grono opuścił nareszcie jeden z popularniejszych komunikatorów, czyli aplikacja WhatsApp, o czym donoszą redaktorzy z portalu iMore.
Mniej więcej tydzień temu w końcu udostępniony został komunikator BlackBerry Messenger dla urządzeń z systemami iOS i Android. Przez ten czas obie wersje pobrało około 10 milionów użytkowników. Zlikwidowano już listę oczekiwania, ponieważ zagrożenie nagłego wzrostu liczby użytkowników i tym samym przeciążenia serwerów znacząco zmalało. Kanadyjska firma postanowiła się przy okazji podzielić swoimi planami na przyszłość.
Podczas wczorajszej konferencji Apple pokazało nie tylko nowe urządzenia i udostępniło nowe wersje swoich systemów. Pokazane zostały także odświeżone aplikacje dla iOS oraz OS X. W tym pierwszym wypadku spore zmiany nastąpiły w interfejsie, który teraz w większości programów w końcu jest dopasowany do wygląd iOS 7.
I stało się, wczoraj wieczorem w sklepach z aplikacjami dla iOS i Androida w końcu pojawił się komunikator BlackBerry Messenger. Jeśli ktoś nadal na niego czekał, to niestety będzie musiał się zmierzyć jeszcze z listą oczekujących (o ile nie podał wcześniej swojego maila na stronie komunikatora). Twórcy dodali ją by móc kontrolować napływ nowych użytkowników i tym samym obciążenie serwerów. A jak komunikator kanadyjskiej firmy sprawdza się w praktyce?
Pamiętacie być może, że premiera aplikacji BBM dla urządzeń z systemami iOS i Android nie poszła do końca tak, jak planowali twórcy? Cóż, wygląda na to, że kanadyjska firma się pozbierała i ponownie bierze się za udostępnianie swojego komunikatora. Jak można przeczytać na oficjalnym blogu, program ma pojawić się w App Store oraz Google Play jeszcze dzisiaj.
W opublikowanym wczoraj liście otwartym skierowanym do swoich klientów, BlackBerry zapewnia że nadal można na nim polegać nie i firma nie ma żadnych problemów z wypłacalnością mimo zwolnień pracowników. Przy okazji, o czym donosi Android Community, przy okazji padła również zapowiedź udostępnienia komunikatora BBM dla systemów iOS oraz Android w ciągu nadchodzących dni.
Kilka dni temu BlackBerry podało oficjalną datę premiery swojego komunikatora dla urządzeń z systemami iOS i Android - odpowiednio 22 i 21 sierpnia. Wczoraj nawet zaczęto stopniowe udostępnianie BlackBerry Messengera dla iOS kolejnym krajom, wersji dla Androida jednak się nie doczekaliśmy. Premiera została wstrzymana, a komunikator usunięty z App Store (osoby, które już go pobrały nadal mogą z niego korzystać).
Nie od dawna wiadomo, że deweloperzy tworzący aplikacje dla iOS często bardziej się przykładają do swojej pracy niż programiści związani z innymi platformami (np. Androidem). Sytuacja ta powoli się zmienia (wystarczy spojrzeć na programy takie jak Press czy Timely), ale nadal wygrywa tu system Apple. Nie inaczej sytuacja wygląda w wypadku siódmego wydania iOS, w którym diametralnie odmienił się interfejs.
Wygląda na to, że premiera komunikatora BlackBerry Messenger dla urządzeń z systemami iOS oraz Android zbliża się coraz większymi krokami. Najpierw kanadyjski producent udostępnił na swoich stronach instrukcję obsługi aplikacji, teraz na chwilę w sieci pojawiła się witryna z informacją o dostępności aplikacji dla wspomnianych platform i martwymi przyciskami (które docelowo miały zapewne prowadzić do App Store i Google Play).