Twórcy popularnego czytnika wiadomości Pulse udostępnili ostatnio nową wersję swojej aplikacji. Do tej pory, program skupiał się raczej na agregowaniu treści tekstowych (choć można było dodać, np. Flickra jako źródło). W najnowszej wersji, twórcy postanowili jednak dogonić konkurencję (w postaci Flipboarda) i dodali obsługę między innymi YouTube czy Instagram.  

Ostatnio w internecie pojawiły się plotki, jakoby Microsoft miał pewien drobny problem z firmą Apple. Zaczęło się od aktualizacji klienta usługi SkyDrive, która dodawała między innymi możliwość wykupienia większej ilości miejsca w chmurze prosto z aplikacji, a którą Apple odrzuciło. Dlaczego? Gigant z Redmond nie chciał się po prostu podzielić 30% zysku z firmą z Cupertino. Teraz, jak informuje portal serwis iMore, problem okazuje się być znacznie poważniejszy, ponieważ ...

Niedawno w Google Play oraz App Store pojawiła się spora aktualizacja czytnika wiadomości Pulse, oznaczona numerem 3.0. Autorzy odświeżyli w niej między innymi interfejs programu oraz dodali nowy pasek wysuwany z lewej strony ekranu, na którym umieszczono listę wszystkich stron z wiadomościami. Oprócz tego, zniesiono limit elementów, które można umieścić w jednej sekcji...

Redakcja TheVerge zdobyła zrzuty ekranu pochodzące z wciąż nieoficjalnego produktu, jakim jest pakiet biurowy Microsoftu w wersji dla iOS oraz platformy Android. Przy okazji poznano kilka dodatkowych informacji na ten temat. Po pierwsze pojawi się on na początku przyszłego roku, najpierw dla kieszonkowych jabłuszek – na przełomie lutego i marca (premiera zapewne na MobileWorldCongress) potem ...

Wczoraj do App Store trafił kolejny agregator wiadomości dla iPhone'a o nazwie Circa, o czym informuje Tech Crunch. Aplikacja ta jednak wyraźnie różni się od konkurencji. Zamiast po prostu serwować nam listę wiadomości z obserwowanych źródeł (jak klienty Google Readera) czy automatycznie dopierać nam informacje na bazie śledzonych w serwisach społecznościowych użytkowników (jak we Flipboardzie czy Zite), Circa prezentuje nam listę newsów, a po przejściu do jednego z nich naszym oczom ukazują się wszystkie informacje z nim związane, czyli teksty, obrazki, mapy, itd. wraz z informacjami o źródłach.

Wczoraj wspominaliśmy na temat przesunięcia w czasie premiery mobilnego pakietu Office dla iOS i Androida na marzec przyszłego roku. Dzisiaj mamy jeszcze jedną małą informację na ten temat. Otóż jest duże prawdopodobieństwo, że Office 2013 oferowany będzie jako usługa, czyli dostęp do mobilnych aplikacji będą mieli posiadacze licencji na pecetowy pakiet biurowy. Trudno powiedzieć, czy będzie dało się nabyć Office Mobile jako osobny produkt.

Pierwsze przecieki na temat pakietu Microsoft Office dla systemów Android oraz iOS podawały datę listopadową, jako moment premiery rynkowej. Niestety z najnowszych doniesień wynika, że oddanie mobilnego Worda, Excela i reszty opóźni się przynajmniej o 5 miesięcy - programy te na swoich urządzeniach zobaczymy dopiero w marcu przyszłego roku.

Trzeba przyznać, że iOS ciągle ma pierwszeństwo wśród twórców aplikacji automatycznie dobierających interesujące treści. To tu zaczynał Flipboard oraz Zite, które później trafiły na inne platformy. Teraz do tego grona dołączył inny program, który do tej pory dostępny był jedynie poprzez przeglądarkę, czyli Prismatic. Podobnie, jak w wypadku dwóch wspomnianych wcześniej aplikacji, zaczynamy od zalogowania się przy pomocy Twittera, Google lub Facebooka.

Wczoraj, w polskim App Store oraz Google Play udostępniona została aplikacja CloudOn (darmowa), o czym informuje portal Engadget. Dzięki wykorzystaniu chmury daje dostęp do pełnych, desktopowych wersji aplikacji Microsoft Word, Excel, PowerPoint oraz Adobe Reader. Teoretycznie oferuje więc zasadniczo to samo, co darmowa edycja OnLive Desktop (ciągle niedostępna w naszym kraju). Otóż nie do końca.  

Na swoim oficjalnym profilu w serwisie Twitter, twórcy aplikacji Flipboard poinformowali o udostępnieniu finalnej wersji swojego programu dla systemu Android. W porównaniu do bety (oprócz naprawienia błędów oczywiście) zmieniono odrobinę interfejs listy wpisów, ekranu z ich treścią oraz wygląd menu. Dodano również integrację z portalami Google+ i YouTube, która wraz z najnowszą aktualizacją zagościła także w aplikacji dla systemu iOS. Niestety, w edycji dla Androida dalej brakuje interfejsu przystosowanego dla dużych ekranów tabletów. Miejmy nadzieję, że deweloperzy uzupełnią ten brak w jednej z kolejnych wersji. Flipboard jest dostępny za darmo w App Store oraz Google Play.