Dlaczego? Ponieważ wystarczy zdobyć łącze do dokumentu i można go otworzyć - logowanie nie jest wymagane. Teraz, po dodaniu hasła do pliku, nawet posiadając link będzie trzeba jeszcze wpisać poprawne hasło. Co ważne, przy eksporcie dokumentów do formatu programów Giganta z Redmond, zabezpieczenie hasłem zostanie zachowane. Poza tym, poprawiono działanie importu dokumentów z Office'a oraz zgodność z aplikacjami pakietu Microsoftu w wersji 2013.
Dodatkowo, w aplikacji Numbers w końcu pojawiła się możliwość edycji arkuszy w trybie poziomym na iPhonie i iPodzie touch. Keynote natomiast zyskał wbudowaną opcję zdalnego sterowania wersją dla OS X (do tej pory oferowała to osobna aplikacja) i kilka nowych animacji. Pages z kolei umie teraz pokazać ilość znaków nie licząc spacji.