W mijającym tygodniu miała miejsce konferencja Unpacked, na której zgodnie z oczekiwaniami Samsung zaprezentował kolejny phablet z serii Note. Co się zmieniło? Niestety, podobnie jak w wypadku Galaxy S9 niezbyt wiele i jest to bardziej kosmetyka.
Android 8.0 dla posiadaczy Galaxy S8 jest stopniowo udostępniany już od jakiegoś czasu, jednak właściciele Note'ów 8 nadal czekają na swoją kolej. Wygląda jednak na to, że niedługo ich cierpliwość w końcu zostanie wynagrodzona.
Razem z premierą Galaxy S8, Samsung zaprezentował specjalną przystawkę o nazwie DeX, która pozwala zamienić smartfon w stacjonarny komputer (do akcesorium podłączamy monitor, klawiaturę i myszkę). Jest to odpowiednik Continuum z mobilnych okienek, ale oferujące zdecydowanie więcej kompatybilnych aplikacji.
Kilka dni temu Samsung nareszcie pokazał oficjalnie światu kolejnego smartfona z rodziny Note. Widać wyraźnie, że linia Galaxy S przejęła pałeczkę jeśli chodzi innowacyjność - Note 8 jest tak naprawdę zmodyfikowanym wydaniem Galaxy S8+ z dodatkiem rysika, 2 GB RAMu, mniejszą o 200 mAh baterią (żeby zmieścić S-Pen w obudowie o zbliżonych wymiarach) i drugim aparatem z tyłu.
Już niedługo odbędzie się konferencja, na której oficjalnie poznamy Galaxy Note 8, a także szczegóły dotyczące sprzedaży. Kilka dni temu jednak do sieci przedostały się informacje na temat preorderów, a konkretnie na jakie gratisy będą mogli liczyć klienci składający wstępne zamówienia.
Jak donosi serwis Android Police, kilka dni temu koreański producent wysłał do prasy zaproszenia na sierpniową konferencję Unpacked. Bazując na obrazku załączonym do przesyłki, nietrudno się domyślić, że czeka nas premiera kolejnego urządzenia z serii Galaxy Note.
Od kilku miesięcy po sieci krążyły plotki, że Samsung będzie chciał sprzedawać odświeżone Note'y 7 w wybranych krajach. W mijającym tygodniu w końcu się potwierdziły, gdy koreański producent oficjalnie zapowiedział wprowadzenie do sprzedaży na terenie Korei Południowej modelu Galaxy Note 7 Fan Edition (FE). Jest niemal taki sam jak oryginał, z dwoma wyjątkami.
Po wielu doniesieniach o płonących bateriach w wymienionych już egzemplarzach phabletu Galaxy Note 7, jego producent podjął trudną decyzję o ostatecznym zakończeniu jego sprzedaży, produkcji oraz wycofaniu z rynku wszystkich już egzemplarzy, które trafiły w ręce użytkowników.
Z powodu wybuchających baterii w Note'ach 7 koreański producent wstrzymał sprzedaż tych urządzeń i ogłosił wszędzie program wymiany już sprzedanych phabletów. Jednocześnie nie podano informacji kiedy ma być wznowiona sprzedaż.
Samsung, ogłaszając program wymiany Note'ów 7 zapowiedział zmiany w wyglądzie opakowań oraz udostępnienie narzędzi pozwalających użytkownikom na sprawdzenie, czy kupiony przez nich egzemplarz jest z nowszej, bezpiecznej serii, czy może jeszcze starszej z wadą baterii. Te ostatnie zostały w końcu upublicznione w mijającym tygodniu.
