Pierwszy, to jak nietrudno się było domyśleć bateria - zamiast wadliwych ogniw o pojemności 3500 mAh, mamy teraz dokładnie przetestowane baterie mieszczące 3200 mAh. Ponadto inne jest preinstalowane oprogramowanie - bazuje już na tym z Galaxy S8 i zawiera międzyinnymi niesławnego asystenta Bixby (choć bez sprzętowego przycisku i funkcji głosowych).
Inna jest też oczywiście cena. Zamiast oryginalnych 850 $ (około 3150 zł bez VATu), producent życzy sobie za Note'a 7 FE 610 $ (około 2260 zł bez VATu). Na razie Samsung planuje wypuścić na rynek koreański 400 000 sztuk. Jeśli produkt się przyjmie, firma nie wyklucza wprowadzania do obrotu większych ilości, także w innych krajach.
Źródło: SamMobile