Ostatnie newsy
W praktycznie wszystkich aplikacjach wykorzystujących numer telefonu jako login (głównie komunikatorach) przy rejestracji wysyłany jest SMS z kodem jednorazowym. Jak jednak wiadomo, SMSy nie są bezpiecznym medium i dosyć łatwo jest je przechwycić.
Na początku marca pisaliśmy o wprowadzeniu przez Facebooka sposobu na aktywację ciemnego motywu w komunikatorze firmy poprzez wysłanie innej osobie konkretnej ikonki emoji. Kilka dni temu natomiast opcja ta w końcu została oficjalnie udostępniona wszystkim użytkownikom.
Kilka lat temu Facebook zdecydował się wyrzucić ze swojego oficjalnego klienta możliwość czatowania ze znajomymi, chcąc zmusić ludzi do używania osobnej aplikacji Messenger. Wygląda na to, że firma myśli nad cofnięciem tej decyzji.
Windows Phone 8.x oraz Windows 10 Mobile powoli dokonują żywota. Regularnie słychać o kolejnych aplikacjach, których rozwój zakończono lub wręcz przestają działać. Tym razem padło na oficjalnego klienta Instagrama, Facebooka oraz jego komunikator Messenger.
Wiele komunikatorów (między innymi WhatsApp czy Telegram) od dosyć dawna oferuje opcje cytowania wiadomości, na które się odpowiada (co jest przydatne zwłaszcza w konferencjach, kiedy jest kilka wątków). Jednak główny komunikator od Facebooka takiej opcji do tej pory nie posiadał.
Na początku stycznia pisaliśmy o rozpoczęciu przez Facebooka testów ciemnego motywu w komunikatorze Messenger u losowo wybranych użytkowników. Kilka dni temu zaś sieć obiegła wiadomość, że w końcu każdy może go aktywować, choć trzeba zastosować pewną sztuczkę.
Portal społecznościowy Marka Zuckerberga powoli próbuje zmienić się trochę na lepsze. Zmienia interfejs Messengera, by rozmowy znów były na pierwszym miejscu czy dodaje nowe ustawienia prywatności (bądź zmienia te domyślne). Kilka dni temu przykładowo do aplikacji dla Androida w końcu zawitała możliwość wyłączenia śledzenia naszej lokalizacji w tle.
W kwietniu zeszłego roku, po małej aferze z Markiem Zuckerbergiem wycofującym wiadomości, Facebook zapowiedział udostępnienie takiej opcji wszystkim użytkownikom (również po tym, jak Telegrem, czy nawet WhatsApp wprowadziły takie funkcje).
Portal społecznościowy Marka Zuckerberga zaczyna nieco przypominać Google pod względem bałaganu w swoich komunikatorach. Obecnie ma ich już trzy - Messenger, WhatsApp oraz Instagram Direct. Wszystkie korzystają z osobnej infrastruktury, której utrzymanie kosztuje.
Niecałe cztery lata temu Facebook udostępnił aplikację Moments, która miała za zadanie synchronizowanie naszych zdjęć z chmurą oraz wyszukiwanie na nich naszych znajomych, by automatyzować udostępnianie im fotografii z nimi. Kilka dni temu Facebook poinformował o jej wyłączeniu.