Opakowanie

Jak dotąd jedynymi akcesoriami ze zwijanymi przewodami były kable do synchronizacji. Jak tylko zauważyłem w ofercie firmy Zirius słuchawki podobnej konstrukcji, wysłałem zapytanie, czy nie użyczyliby ich na kilka dni aby mógł podzielić się z Wami wrażeniami z ich użytkowania. Pomysł im się spodobał i już po w dniach odebrałem paczkę z poczty. W plastikowym opakowaniu znajdują się tylko słuchawki, no i w zasadzie niczego więcej się nie spodziewałem. Na szczęście nie było ono sklejone, więc po chwili miałem już właściwy produkt w ręku.



Wygląd

Słuchawki mają kolor biały - modny ostatnio głównie za sprawą odtwarzaczy iPod. Szczerze powiedziawszy, to nawet by do niego pasowały. Jeśli wygląd przypomina Wam produkt, który już kiedyś widzieliście w sieci, to być może tak było, gdyż są one sprzedawane przez wiele firm, m.in. JavoEdge.



Konstrukcja jest bardzo prosta i zmyślna i nie różni się znacząco od kabli do synchronizacji. Na jednym końcu słuchawki właściwe ;), na drugi wtyk typu jack, zaś pośrodku zwijarka. Kabel ma długość 12cm (na poniższym zdjęciu widać 1/3 jego długości) , ale zwijarka pozwala na rozwinięcie go w różnych długościach, gdyż posiada blokadę w kilku miejscach. Wystarczy pociągnąć kabelek i w momencie usłyszenia "klik" puścić. Zwijanie odbywa się podobnie - najpierw trochę ciągniemy, potem puszczamy i przewód zostaje zwinięty.

Dźwięk

To co na pewno Was zainteresuje to jakość dźwięku. Na początku po podłączeniu do palmtopa wydawał mi się on dosyć płaski, ale potem okazało się, że była to wina przetwornika zastosowanego w urządzeniu i ustawień equalizera. Po drobnej korekcie był on już takiej samej jakości jak w porównywanych przeze mnie słuchawkach firmy Sony. Brak różnicy był prawdopodobnie spowodowany dosyć mocną kompresją plików OGG, ale w teście z komputerem wypadły one równie dobrze. Może się to wydawać niewiarygodne, ale za tą cenę otrzymuje całkiem niezły produkt. Wprawdzie audiofile pewnie zauważą różnicę, dla mnie jednak jakość jest w zupełności wystarczająca. To co na pewno zadowoli wiele osób to fakt, że są one bardzo głośne, głośniejsze nawet od słuchawek znanych firm takich jak Aiwa czy Philips, które również porównywałem.



Wygoda użytkowania

Przejdźmy teraz do tego, czy są one wygodne podczas codziennego użytkowania. Przechowywanie ich w plecaku czy kieszeni spodni nie spawia najmniejszych problemów. Żadnej plątaniny kabli czy zaczepiania przy wyjmowaniu o inne przedmioty. Po prostu sięgamy, wyciągamy przewód i gotowe. Do tego jeśli palmtop spoczywa w kieszeni przewód nie "dynda" nam nigdzie niepotrzebnie - po prostu rozwijamy go tylko tyle ile potrzebujemy. Jedyne co na codzień mi przeszkadzało to to, że zwijarka była zamontowana dokładnie pośrodku, dużo lepszym miejscem byłby koniec przy wtyczce jack. Dlaczego ? Otóż wyobraźcie sobie taką sytuację - palmtop spoczywa w kieszeni koszuli, rozwijacie więc tylko tyle przewodu ile potrzeba, a następnie zaczynacie iść. W tym momencie zwijarka zaczyna niepotrzebnie kołysać się wisząc pod brodą, co jest bardzo irytujące. Z kolei jeśli rozwiniecie tyle kabla, aby można było ją schować do kieszeni, to znów mamy problem znany ze zwykłych słuchawek, tzn. luźny kabel, którymi musimy gdzieś upchnąć.



Podsumowanie

Czy jest to podukt idealny ? Niestety nie, ale bardzo blisko mu do tego, szczególnie że jego cena jest dosyć niewygórowana. Czy w takim razie mogę go polecić z czystym sumieniem ? Odpowiedź brzmi - tak. Słuchawki są dobrze wykonane, zwijarka nie sprawiała żadnych problemów zaś wydobywający się dźwięk był czysty i głośny. Powiem szczerze, że sam zastanawiałem się nad ich zakupem, ale ponieważ ostatnio nie słucham z palmtopa muzyki, więc został on odłożony na później

Plusy
+ wykonanie
+ zwijany kabel
+ jakoś dźwięku

Minusy
- zwijarka zamontowana po środku kabla

Za użyczenie sprzętu do testów serdecznie dziękujemy firmie:
Zirius s.c. P.Burczyk, T.Dwojak
ul. Grota-Roweckiego 6/47
10-693 Olsztyn
+89 543 20 13
+89 533 00 75
http://www.zirius.pl