Jeśli oglądaliście już zdjęcia tego produktu, publikowane przy okazji wspomnianego wcześniej newsa, to wiecie mniej więcej czego można się spodziewać. Reszta musi przygotować się na szok, związany z jego gabarytami. Otóż nie przypomina on zegarka, a raczej przyduży odbiornik GPS. Większość osób zainteresowanych takim produktem będzie pewnie chciała za jego pośrednictwem wyeliminować problem noszenia dwóch osobnych gadżetów, czyli zegarka i odbiornika GPS. Dodatkowo nie zawsze zabieramy ze sobą odbiornik GPS, albo myśląc że nie będzie nam potrzebny, albo zapominając o nim - zegarka już znacznie trudniej zapomnieć. Tymczasem gabaryty sinozębego zegarko-GPSa sprawiają, że nie nadaje się on do codziennego użytkowania. To produkt przeznaczony bardziej dla sportowców, ale o tym może więcej w podsumowaniu. Zacznijmy zatem od opisu zawartości opakowania.
Co w komplecie?
W bardzo atrakcyjnym pudełku wykonanym z utwardzanej skóry, poza samym zegarkiem (główna część plus pasek) znajdziemy ładowarkę samochodową i sieciową, kabel USB-miniUSB, smycz, instrukcję obsługi, uchwyt rowerowy i coś na miarę uchwytu samochodowego - więcej na ten temat w dalszej części artykułu.
Wygląd
Zegarek bez podpiętych pasków mocujących go do nadgarstka nie jest przesadnie duży. Choć trzeba przyznać, że jest większy od przeciętnego odbiornika GPS. Na swej górnej części posiada spory ekran, zagłębiony w stosunku do obudowy. Pozwala to sądzić, że stłuczenie "szybki" będzie mało prawdopodobne. W rogach wyświetlacza naniesiono opisy przypisane klawiszom rozmieszczonym na bocznych ściankach, a pod logo Mainnav widać jeszcze czujnik mierzenia tętna.
Kliknij by zobaczyć powiększenie
Cztery gumowe klawisze umieszczone na ściętych rogach obudowy, to zgodnie z opisem Mode, Set/Clear, Up oraz Down. Ich znaczenie szerzej omówimy przy opisie interfejsu. Jest jeszcze jeden niewielki przycisk, umieszczony na tej bardziej wystającej w bok części zegarka i służy on do resetowania urządzenia. Po przeciwnej stronie widzimy natomiast pokrywę portu miniUSB, szczelnie zamykaną plastikową zaślepką, którą przykręca się za pomocą dołączonego metalowego bolca. Bez niego nie ma mowy by samymi palcami zdjąć czy założyć tą pokrywę - stawia zbyt duży opór. Oczywiście na bocznych ściankach są jeszcze zaczepy na pasek zegarka lub uchwyt rowerowy. Umieszczony w nich pasek bardzo mocno trzyma zegarek, nie ma więc obaw o jego przypadkowe odczepienie.
Założona pokrywa portu ładowania
Port ładowania po odkręceniu wodoszczelnej pokrywy
Gabaryty
Mainnav GPS Watch bez pasków czy uchwytu rowerowego mierzy 69 x 55 x 23.5 mm przy 75 gramach wagi. Oto kilka zdjęć, na których jego gabaryty porównujemy do odbiornika GlobalSat BT-359.
Parametry techniczne
Testowany zegarko-odbiornik GPS dysponuje 1.5-calowym wyświetlaczem OLED, który w świecie PDA jest wciąż praktycznie nieobecny. Choć niektórzy z Was zapewne posiadają aparaty cyfrowe, gdzie zamontowano taki ekran. Jego olbrzymim plusem w stosunku do LCD jest dobra widoczność obrazu, nawet w warunkach mocnego nasłoneczenienia. Kąt widzenia obrazu jest również niczego sobie. W tym przypadku obraz jest monochromatyczny, ale niestety nie potrafię podać dokładnej jego rozdzielczości, gdyż producent nie wspomina na ten temat ani na pudełku ani w instrukcji obsługi. Z moich wyliczeń pikseli, dokonanych na poniższej fotce wynika, że jest to rozdzielczość mniej więcej 220x210 punktów.
Poza mierzeniem czasu drugą podstawową funkcją (a może pierwszą?) tego urządzenia jest lokalizowanie użytkownika. Za obsługę nawigacji GPS odpowiada tutaj słynny chipset SiRF Star III - można więc oczekiwać wyśmienitych wyników. Poza wyświetlaniem współrzędnych GPS na ekranie zegarka, dane docierające z satelitów GPS przekazywać można również do innych urządzeń za pośrednictwem wbudowanego modułu Bluetooth. Jest on zgodny ze standardem BT 2.0 i teoretycznie oferuje zasięg do 10 metrów. W praktyce jednak już przy 3 metrach sygnał był bardzo słaby. Warto wspomnieć jeszcze o jednym - otóż odbiornik ten zamknięty jest w wodoodpornej obudowie zgodnej z normą IPX7, zachowującej szczelność przez około 30 minut przy zanurzeniu nieprzekraczającym 1 metra. Imponujący jest również zakres temperatur, w których użytkować można Mainnav GPS Watch - od -40 do +85 stopni Celsjusza.
Po odpięciu zegarka z uchwytu na nadgastek
Ponadto ów zegarek posiada wiele dodatkowych - drugorzędnych funkcji, takich jak czujnik tętna, pedometr, stoper, czy choćby budzik. Więcej na ten temat przeczytacie w kolejnym akapicie.
Opis interfejsu i funkcji Mainnav GPS Watch
Mało który zegarek trzeba "uruchamiać" - zazwyczaj sprowadza się to do założenia baterii. Natomiast Mainnav GPS Watch, podobnie jak PDA, posiada przycisk ON/OFF. Aby uruchomić urządzenie po raz pierwszy, należy wcisnąć i przytrzymać klawisz Mode. Już po 2-3 sekundach, w czasie których na ekranie pojawia się napis GPS Watch i niewielki pasek postępu, urządzenie gotowe jest do pracy. Wspomnę tylko, że jeśli przez kilka sekund nie będziemy wciskać żadnego z klawiszy, zegarek całkowicie wygasi ekran. Zatem aby sprawdzić aktualną godzinę, nie wystarczy zerknąć na wyświetlacz - trzeba jeszcze wcisnąć przycisk Mode. Ekran rozbłyśnie od razu, a nie jak w przypadku pierwszego startu, czyli po kilku sekundach.
Rozmieszczenie i typ wyświetlanych na ekranie elementów zależy od trybu pracy urządzenia. Ogólnie rzecz biorąc, wyświetlacz podzielić można na trzy części. Są to dwa wąskie paski - górny i dolny, oraz główna część środkowa. Na górnym pasku, poza ikoną stanu naładowania baterii pojawią się też różne dodatkowe ikony, symbolizujące aktywne funkcje, takie jak Bluetooth, GPS czy pedometr. Na obszarze dolnego paska wyświetlana jest natomiast albo data (tylko w oknie zegarka) albo godzina (we wszystkich innych oknach). Za najbardziej podstawowy tryb pracy można uznać ekran zegarka, gdzie w głównej części okna wyświetlany jest obecny czas oraz temperatura.
Aby uzyskać dostęp do listy pozostałych funkcji wciskamy klawisz Mode. Wtedy wybrać można jedną z następujących opcji: GPS, Heart Rate, Pace, Timer, Bluetooth oraz Settings. Przeskakujemy po liście za pośrednictwem klawiszy Up i Down a wchodzimy do poszczególnych opcji przy pomocy Set/Clear. W każdej chwili można również wrócić do nadrzędnej pozycji wciskając Mode. Natomiast aby zaakceptować jakiś wybór - np. zaprogramować budzik, lub uruchomić BT - to po przestawieniu odpowiednich opcji należy wcisnąć i przytrzymać Set/Clear (pojawia się wtedy pasek postępu oznaczający zapisywanie zmian). Zwykłe ustawienie przykładowo czasu budzenia i powrót przy pomocy klawisza Mode anuluje wprowadzone zmiany.
Zacznijmy może od opisu okna ustawień, do którego wchodzimy wciskając Mode i wyszukując na liście Settings. Tak wygląda lista dostępnych tam pozycji:
- Date/Time czyli ustawiamy zegar (choć możliwe jest też automatyczne ustawianie tych parametrów zgodnie z danymi GPS - patrz dalej)
- Alarm - przestawiamy z Off na On a w kolejnym oknie podajemy dokładną godzinę
- Temperature - możemy zmienić jednostkę miary ze stopni Celsjusza na Farenheita
- Time Format - tryb 24-godzinny lub AM/PM
- Contrast - 5 stopniowa regulacja siły świecenia organicznych diodek wyświetlacza (na najniższym stopniu słabo widać w dzień)
- Language - okno wyboru jednej z trzech wersji językowych Menu (angielski i dwa chińskie - zwykły i tradycyjny)
- Power Save - pozwala włączyć tryb oszczędzania energii. Jego aktywacja zmienia jednak i to dość znacząco zasadę funkcjonowania odbiornika GPS. Więcej na ten temat przeczytacie w akapicie poświęconym wydajności baterii.
- Factory Reset czyli kasujemy wszystkie wprowadzone zmiany przywracając zegarek do ustawień fabrycznych
Okno ustawień mamy już załatwione, skoczmy teraz zatem na początek głównego menu, czyli do pozycji GPS. Tam do wyboru są kolejne trzy pozycje - GPS Status, Record i Settings. Pierwsze okno wyświetla podstawowe informacje otrzymywane z satelitów GPS, czyli długość i szerokość geograficzną, wysokość nad poziomem morza oraz aktualną prędkość. Wcześniej jednak musimy włączyć odbiornik GPS, w tym celu znajdując się w oknie GPS Status wciskamy klawisz Up. Po chwili na górnym pasku pojawi się symbol anteny, do którego po chwili dołączy druga ikona z paskami, symbolizującymi siłę dostępnego sygnału GPS.
W każdej chwili możemy opuścić to okno aby skorzystać z jednej z dwóch pozostałych opcji, czyli GPS Record i Settings. Pierwsza z nich służy do zapisywania obecnej pozycji użytkownika jako punktu w pamięci urządzenia. Zapisać można 24 takie punkty. Natomiast w GPS Settings skorzystać można z funkcji automatycznego ustawiania daty i godziny (Time Regulate), przez synchronizację tych danych z satelitami GPS. Jest tam jeszcze funkcja Delete Record, która odpowiada za usuwanie zapisanych wcześniej punktów lokalizacji użytkownika.
Kolejna pozycja w głównym menu to Heart Rate, która jak się można domyślić prowadzi do funkcji mierzenia tętna. Wystarczy tylko wcisnąć klawisz Set/Clear i przyłożyć palec do czujnika znajdującego się na przednim panelu zegarka. Ten czujnik to nic innego jak dioda IR, która mierzy fale napływającej do palca krwi.
Ciekawą funkcją tego urządzenia jest pedometr, czyli krokomierz, ukryty w menu pod nazwą Pace. Wykorzystuje on wbudowane wahadło do pomiaru ilości wychyleń ręki na której nosimy zegarek, co można bezpośrednio przeliczyć na ilość wykonanych kroków. Po uruchomieniu tej funkcji możemy powrócić np. do menu GPS lub okna zegarka, a urządzenia wciąż zliczać będzie wychylenia ręki. Funkcja ta symbolizowana jest ikoną człowieka na górnym pasku.
Oczywiście nie mogło zabraknąć również stopera (opcja Timer w menu), pozwalającego mierzyć czas po wciśnięciu klawisza Up. Poza głównym czasem można zanotować też trzy czasy pośrednie, wciskając w czasie pomiaru klawisz Down.
Ostatnia już pozycja to Bluetooth, gdzie można jedynie włączyć lub wyłączyć funkcję komunikacji bezprzewodowej. Po jej aktywacji zegarek staje się wykrywalny dla innych urządzeń, które mogą się z nim połączyć po profilu szeregowym, podając kod 0000. Dodatkowo włączenie modułu Bluetooth uruchamia jednocześnie odbiornik GPS. Jeśli zerwiemy zestawione połączenie, to moduł BT nie jest automatycznie wyłączany, a więc trzeba pamiętać, aby zrobić to ręcznie, gdyż aktywny jednocześnie GPS szybko rozładuje baterię zegarka.
Zegarkowa nawigacja
Jak już wspominałem wcześniej, odbiornik GPS zainstalowany w Mainnav MW-705 wykorzystuje chipset SiRF Star III. Według danych podanych przez producenta, powinien on namierzać pozycję mniej więcej w 42, 38 i 6 sekund, odpowiednio dla zimnego, ciepłego i gorącego startu. Ma to w dużej mierze odzwierciedlenie w rzeczywistości - faktycznie szybko łapie fiksa. Jak na SiRF Star III przystało raz złapany sygnał utrzymywany jest bardzo dobrze i trudno jest zmusić zegarek do zgubienia choćby jednego z widzianych satelitów. W naszych testach porównywaliśmy czułość tego odbiornika z możliwościami GlobalSat BT-359 z SiRF Star III v2. Pomiary przeprowadzono w czasie postoju w miejscu o bardzo dobrej widoczności nieba - brak wysokich budynków w najbliższym otoczeniu. Odbiorniki umieściliśmy kolejno pod szybą, w schowku na rękawiczki i pod siedzeniem kierowcy. Uśrednione wyniki pomiarów w postaci zrzutów ekranu z aplikacji VisualGPSce, gdzie bardzo dobrze widać siłę sygnału w każdej z tych sytuacji, zamieściliśmy poniżej.
Pod szybą - po lewej GlobalSat, po prawej Mainnav
W schowku - po lewej GlobalSat, po prawej Mainnav
Pod siedzeniem - po lewej GlobalSat, po prawej Mainnav
Komentarz jest praktycznie zbędny - wyniki obu odbiorników są bardzo zbliżone. Zapisaliśmy również jedną z przejechanych tras, celem porównania możliwości obu urządzeń nie tylko w czasie postoju ale też w ruchu. Ślad zapisywany był co sekundę, jednocześnie na GlobalSat BT-359 oraz Mainnav MW-705 przy użyciu dwóch PDA, a jego przebieg na jednym z ciekawszych fragmentów prezentujemy na poniższej mapce pochodzącej z Google Maps.
Jak widać różnice tutaj są znacznie lepiej zauważalne niż w przypadku statycznego testu zamieszczonego powyżej. Mainnav odzwierciedlony na mapce zieloną kreską, jakby "wypadał" na niektórych zakrętach poza trasę, po czym powoli wracał na drogę i zbliżał się do ścieżki wyznaczanej przez GlobalSata. W czasie zwykłej samochodowej nawigacji, efekt ten jest praktycznie niezauważalny. Chyba każdy program nawigacyjny stosuje tak zwane "przyciąganie pojazdu do drogi", a więc nawet przy dużych odchyleniach znacznik pozycji będzie poruszał się po drodze jak po sznurku.
Jeszcze słówko na temat obsługi GPS w samym zegarku. Muszę bowiem trochę ponarzekać na fakt, iż w oknie GPS Status, obejrzeć można tylko współrzędne, prędkość i wysokość nad poziomem morza. Producent nie pomyślał o dodaniu drugiego okna, gdzie byłyby wyśwetlane informacje o poziomie błędów pomiaru (HDOP, PDOP, VDOP) czy choćby liczbie widzianych aktualnie satelitów i sile sygnału z nich dobiegającego. Mówicie że jest przecież ikonka z paskami na górze ekranu? Faktycznie jest, ale działa ona tak jakby w systemie "zerojedynkowym" - świeci się gdy sygnał jest i znika razem ze zgubieniem fiksa. Brakuje mi też funkcji zapisywania przebytej ścieżki i możliwości jej późniejszego przesłania do PC. Możnaby nieco rozszerzyć pamięć urządzenia i pozwolić na zapisanie trasy składającej się z kilku tysięcy punktów.
Bateria
Teraz chyba moment, na który wszyscy czekali, czyli kwestia czasu pracy takiego napakowanego gadżetami cuda. Skoro zintegrowany odbiornik GPS sprawuje się całkiem nieźle, to można obawiać się tylko jednego - że bateria nie pociągnie zbyt długo i przez większość dnia zegarek będzie po prostu martwym ciężarkiem wiszącym u naszego nadgarstka. Byłoby nielogicznym myśleć, że coś o takich gabarytach pozwoli na pracę z aktywowaną nawigacją GPS przez całą dobę. W końcu napakowano tam sporo dodatkowych podzespołów i nie ma już tyle miejsca na baterię, co w innych odbiornikach GPS, o podobnych gabarytach. Większość sinozębych odbiorników dysponuje baterią o pojemności przynajmniej 1000mAh. Natomiast ogniwo zainstalowane w Mainnav GPS Watch pochwalić się może jedynie 400mAh. Wyraźnie widać, że trzeba przygotować się na kompromis. Jak duży? W sumie całkiem spory.
Przeprowadziliśmy dwa testy. W pierwszym zegarek pracował jako samodzielny odbiornik GPS, bez uruchamiania moduł BT i komunikacji z PC czy też PDA. Wytrzymuje on wtedy zaledwie 4 godziny. Tyle że nie wiedzieć czemu, nie ma opcji wyłączenia ekranu. Zegarek cały czas niepotrzebnie marnuje energię na wyświetlanie współrzędnych GPS, które przecież nie są nam non-stop potrzebne. Znacznie lepiej byłoby gdyby dało się wygasić ekran i spoglądać na dane o pozycji wtedy, gdy jest to naprawdę potrzebne. Jestem przekonany, że przy wygaszonym ekranie czas pracy na baterii byłby znacznie dłuższy. Skąd taka pewność? Ponieważ w drugim teście, kiedy zegarek z uruchomionym modułem GPS komunikował się z komputerem PC przez BT, działał on o 2 godziny dłużej! Jednak w tym przypadku, czyli gdy połączenie Bluetooth jest zestawione, ekran zegarka sam się wyłącza już po kilku sekundach. Szczerze mówiąc, myślałem że to raczej Bluetooth pożera więcej energii niż ten niewielki ekranik OLED.
A co ze wspomnianym na początku energooszczędnym trybem pracy? Faktycznie, wszystkie przeprowadzone do tej pory testy wykonaliśmy przy wyłączonym trybie Power Save. Czy uruchomienie go wpływa wyraźnie na polepszenie czasu pracy na baterii? Odpowiedź na to pytanie nie jest wcale taka prosta, gdyż tryb oszczędzania energii całkowicie zmienia sposób pracy odbiornika GPS. Otóż nie pracuje on ciągle, ale uruchamia się 30 razy na dobę, tylko po to by namierzyć pozycję użytkownika i ponownie się wyłączyć. W ten sposób nie można korzystać z nawigacji GPS przez Bluetooth. Ta funkcja ma jedynie służyć przyśpieszeniu startu odbiornika, który dzięki pomiarom co 48 minut jest zawsze "na świeżo" z obecną sytuacją nad naszymi głowami. W takim trybie pracy, baterii wystarczyć powinno na ponad tydzień - dokładnie 7 i pół dnia według instrukcji obsługi. Przy omawianiu problemu zasilania, warto jeszcze dodać, że zegar odmierza czas non-stop, nawet jeśli wyłączymy całkowicie to urządzenie (przez przytrzymanie klawisza Mode). Chyba że bateria całkiem siądzie np. w czasie nawigacji, wtedy GPS Watch nie rezerwuje sobie praktycznie nic, na podtrzymywanie tykania wewnętrznego zegara.
Akcesoria
W komplecie poza paskiem do przypięcia zegarka do ręki, otrzymujemy jeszcze uchwyt rowerowy, który pozwala wygodnie ulokować Mainnav GPS Watch na kierownicy.
Na poniższej fotografii przedstawiamy pozostałe elementy dołączone do opakowania. Jest to m.in. sztywny bolec służący do odkręcania pokrywy portu ładowania, śrubka i nakrętka do mocowania uchwytu rowerowego, oraz mały płaski magnes i pasujący do niego okrągły kawałek dwustronnej taśmy klejącej. Te ostatnie dwa elementy stanowią namiastkę uchwytu samochodowego, który całkiem mocno trzyma odbiornik na podszybiu.
Podsumowanie
Miałem niebywale ciężki orzech do zgryzienia, gdy przyszło do wystawiania końcowej oceny Mainnav GPS Watch. Na początku musimy sobie ustalić jedną rzecz - czy kupując taki zegarek planujemy wykorzstać go głównie w nawigacji GPS w połączeniu z PDA? Czy może myśleliśmy raczej o bajeranckim zegarku, który pozwoli przy okazji sprawdzić naszą aktualną pozycję, zerkając na ekran lub od czasu do czasu podpięty PC, czy też PDA. Innymi słowy, czy ma to być dla nas zegarek z odbiornikiem GPS, czy może traktujemy ten zakup bardziej jako sinozęby odbiornik GPS, dysponujący m.in. funkcją odmierzania czasu. Tak naprawdę profil Czytelników naszej witryny praktycznie wyklucza chęć wykorzystania urządzenia wyłącznie w sportach wyczynowych.
Akurat nie mam żadnego porównania jeśli chodzi o gabaryty i czas pracy innych zegarków z odbiornikami GPS, produkowanych przez Garmina czy też Casio. Ich wygląd znam tylko z zamieszczonych w sieci zdjęć. To samo mogę napisać o oferowanych przez nie możliwościach. Jednak z tego co wyczytałem, potrafią one działać na baterii do 15 godzin i oferują nieco większą funkcjonalność - jeśli chodzi o samą nawigację GPS w zegarku. Pozwalają m.in. zapisywać przebytą trasę, nawigować do wskazanego punktu i przesyłać zapisane wcześniej dane do PC. Czasem pojawiają się również dodatkowe możliwości, jak choćby obliczanie spalonych kalori. Oczywiście Mainnav jest bezkonkurencyjny jeśli chodzi o komunikację bezprzewodową i przesyłanie danych nawigacyjnych do innych urządzeń "na żywo". Dodatkowo te inne zegarki nie mierzą chyba tętna, ale ta funkcja w Mainnav GPS Watch nie działa według mnie prawidłowo. Urządzenie to raportuje bowiem dość przypadkowe wyniki pomiaru tętna - czasem pokazuje 0, czasem 8, a czasem 30 itd. Pomiary te przeprowadzałem jeden po drugim, a i tak żaden z nich nie wygląda na prawidłowy. Producent co prawda informuje w instrukcji obsługi, aby nie przyciskać palca zbyt mocno, gdyż wtedy wynik może być nieprawidłowy. Próbowałem na różne sposoby, ale za każdym razem na ekranie wyświetlała się inna liczba - co może być oczywiście prawidłowym objawem. Ale chyba nie wtedy, gdy skoki pomiarów są tak duże jak zaznaczono na wstępie, a wyniki w zakresie 0 do 30. W czasie spoczynku tętno człowieka (w zależności od wieku), powinno być w granicach 60-100. Nie można też przemilczeć gabarytów tego produktu, który jak na wyobrażenia o zegarku, jest nieco za duży. Widać to dobrze na zamieszczonych poniżej fotografiach.
Kliknij by zobaczyć powiększenie
W takim razie Mainnav jako codzienny "zegarek z funkcją nawigacji GPS" wypada raczej średnio. Natomiast w drugim scenariuszu zastosowań, kiedy kluczową dla nas sprawą jest wykorzystanie go jako sinozębego odbiornika GPS, ocenę zaniża praktycznie tylko czas pracy na baterii. Niecałe 6 godzin to raczej kiepski wynik, kiedy porówna się go do osiągów innych odbiorników GPS. Oczywiście takie zwykłe sinozębe odbiorniki dysponują znacznie większymi bateriami, ale czas pracy na baterii to bądź co bądź kluczowa sprawa. Być może w kolejnej wersji lepiej byłoby zainwestować w bardziej energooszczędny chipset GPS. Rozsądnym kompromisem pomiędzy czasem pracy na baterii, a wydajnością układu kontrolującego pracę odbiornika daje np. układ MTK, który mogliście poznać kilka tygodni wcześniej, w testowanym na PDAclub.pl odbiorniku GPS firmy QSTARZ. Na tej samej baterii Mainnav GPS Watch pracowałby wtedy prawdopodobnie o połowę dłużej, a 12 godzin to wynik do którego przyzwyczaiła nas większość sinozębych odbiorników nawigacji satelitarnej.
Ponadto w kolejnych modelach tego zegarka producent powinien rozważyć zastosowanie innej metody ochrony portu ładowania. Tak jak napisałem na początku, bez dołączonego w komplecie bolca, który wkłada się w pokrywę portu, praktycznie nie ma mowy o jego odkręceniu. Ten mały pręcik może nam się po prostu zgubić, lub zapomnimy zabrać go ze sobą na wycieczkę samochodem i podłączenie zegarka do gniazda zapalniczki będzie niemożliwe. Oczywiście może uda nam się znaleźć w bagażniku jakiś mały śrubokręt lub inny przedmiot który zmieści się do niewielkiego otworu w pokrywie. Ale jedna taka przygoda i po prostu skończy się na tym, że portu nie będziemy w ogóle osłaniać, lub dokręcać będziemy pokrywę tylko lekko - palcami, aby można ją było łatwo ściągnąć. Szkoda że producent nie wpadł na pomysł chowania bolca gdzieś w zegarku - jak rysik w PDA, co pozwoliłoby uniknąć choćby problemu jego zapodziania się gdzieś w domu. Być może z czasem pokrywa się wyrobi, ale na to pytanie odpowiedzieć będą mogli jego użytkownicy pewnie dopiero po kilku miesiącach.
(kliknij by zobaczyć powiększenie)
Mainnav GPS Watch obok wspomnianego wyżej odbiornika GPS firmy QSTARZ
Mainnav GPS Watch obok wspomnianego wyżej odbiornika GPS firmy QSTARZ
Jeśli chodzi o stabilność pracy tego gadżetu, to przez ponad 2 tygodnie zabawy z Mainnav MW-705 GPS Watch spotkałem się tylko z jednym dość potwarzalnym problemem. Otóż po odłączeniu odbiornika od ładowarki i wybudzeniu go przez naciśnięcie klawisza Mode, zegarek wyświetlał komunikat o niskim stanie naładowania baterii i od razu wyłączał ekran. Dopiero przycisk reset ratował sytuację, czyli pozwalał na prawidłowe oszacowanie przez oprogramowanie zegarka stanu ogniw zasilających, które przecież dopiero co były ładowane.
Szkoda też, że producent nie dołączył płyty CD z jakimś choćby najprostszym programem do wyświetlania pozycji użytkownika na komputerze PC lub PDA. Sam odbiornik mógłby również komunikować się z komputerem przez kabel, a nie tylko Bluetooth. Obecnie Windows wykrywa zegarek jako "nieznane urządzenie", ale brak odpowiednich sterowników - nawet na witrynie producenta - uniemożliwia zestawienie połączenia.
Oczywiście jest to pierwszy taki produkt na rynku i trudno oczekiwać, że będzie od razu idealny. Ostateczną ocenę tego urządzenia pozostawiam jednak Wam. W końcu może ktoś faktycznie potrzebuje odbiornika GPS w formie zegarka, lub zegarka z funkcją wskazywania pozycji, który nie musi być wielkości przeciętnego czasomierza, nie musi zbyt długo pracować na baterii i oferować np. funkcji zapisywania przebytej trasy. Na koniec jeszcze kwestia ceny. Przeciętny sinozęby odbiornik GPS kupić można za mniej więcej 200 - 300zł. Natomiast Mainnav MW-705 dostępny jest w cenie wynoszącej 499zł z VAT. Czy to dużo jak na zegarek z GPS? Okazuje się, że to prawie darmo. Otóż zegarki Casio na które powoływałem się w tym artykule kosztują około 1400zł, a naręczne produkty Garmina są tylko o 100-200zł tańsze. Zatem testowany GPS Watch jest prawie o 1/3 tańszy od produktów tych dwóch firm i poniekąd bezkonkurencyjny, jeśli chodzi o zastosowanie w bardziej zaawansowanej nawigacji GPS, czyli z podpiętym PDA lub PC.
Za dostarczenie urządzenia do testu dziękujemy firmie Bluefish this.pl. Oto zebrane plusy i minusy Mainnav MW-705 GPS Watch
:: Plusy:
zegarek z modułem Bluetooth i GPS w jednym
osiągi porównywalne z innymi odbiornikami z SiRF Star III
liczne dodatkowe funkcje (pedomert, czujnik temperatury otoczenia i tętna)
dobrze czytalny nawet w słońcu ekran OLED
uchwyt rowerowy i "samochodowy" w komplecie
w zestawie ładowarka samochodowa i sieciowa
skrócona instrukcja obsługi w języku polskim
wodoszczelna obudowa IPX7
praca w ekstremalnych temperaturach
niska cena jak na zegarek z GPS i modułem Bluetooth
:: Minusy:
za duży jak na zagerek do noszenia na co dzień
niewielka bateria a co za tym idzie krótki czas życia
brak opcji wyłączania ekranu przy korzystaniu z GPS bez połączenia Bluetooth
zegarek w trybie czuwania ma całkowicie wyłączony ekran
brak płyty CD z oprogramowaniem
brak możliwości komunikacji z PC przez USB
brak okna wyświetlania dodatkowych informacji GPS
nie ma możliwości przeniesienia zapisanych punktów do PC
brak funkcji logowania trasy
problem z szacowaniem stanu baterii po odłączeniu od zasilania
"wypadanie" na zakrętach