Ostatnie newsy
Kilka lat temu, Unia Europejska chcąc nieco zmniejszyć ilość wytwarzanych elektrośmieci w postaci ładowarek do telefonów, postanowiła spróbować zachęcić producentów do ujednolicenia gniazdek ładowania (poprzez stosowanie microUSB).
W zeszłym roku mogliśmy zobaczyć prototypy smartfonów z przednią kamerą schowaną pod ekranem, dzięki czemu nie musi mieć on żadnych wcięć czy dziur by wypełniać jak najwięcej dostępnej przestrzeni. Niestety, nieprędko będzie nam dane trafić na takie urządzenia w sklepach.
Jest całkiem spora szansa, że w ciągu ostatnich kilku lat słyszeliście o internetowym sklepie Bestcena. Trudnił się on sprzedażą smartfonów w cenach niższych, niż te w popularnych elektromarketach czy u operatorów. Był jednak dosyć kontrowersyjny.
Niedawno pisaliśmy o tym, że Google zdaje się pracować nad natywnym wsparciem dla nagrywania rozmów w swojej aplikacji telefonu dla Androida używanej na Pixelach czy modelach z serii Android One. Teraz wygląda na to, że prace są praktycznie skończone.
Od lat przyzwyczailiśmy się, że do flashowania wielu urządzeń potrzebne były natywne programy serwisowe, najczęściej dostępne jedynie dla systemu Windows, co utrudnia nieco życie fanom alternatyw. Ostatnio jednak aplikacje webowe zyskują coraz większe możliwości i Google właśnie postanowiło z tego skorzystać.
Tytułowa aplikacja zaczynała jako eksperymentalna wersja ekranu blokady oraz tacki powiadomień i szybkich przełączników od Samsunga. Później stała się po prostu pakietem rozszerzeń różnych elementów systemu.
Firma z Mountain View od kilku lat zbiera w wybranych krajach opinie użytkowników Androida na różne temat poprzez przeprowadzanie ankiet w swojej aplikacji o nazwie Opinion Rewards. W zamian daje użytkownikom drobne kwoty do wykorzystania w sklepie Google Play.
W końcu doczekaliśmy się tego dnia - kilka dni temu twórcy komunikatora WhatsApp udostępnili nową betę swojej aplikacji dla Androida, która nareszcie dodała długo oczekiwany ciemny motyw. Co ważne korzystać z niego mogą wszyscy, a nie tylko posiadacze Androida 10.
W minionym tygodniu zespół odpowiedzialny za projekt Wine udostępnił jego wersję 5.0 dla urządzeń działających pod kontrolą Androida. W tym wydaniu oprogramowanie przedstawia się aplikacjom jako Windows 7 i niestety nadal nie pozwala na uruchamianie programów x86 na urządzeniach z układami ARM.
W ciągu ostatniego tygodnia dokonała się niemal płynna zmiana posiadacza licencji na grę Tetris na urządzeniach mobilnych. Electronic Arts wycofało swoje gry ze sklepów (wraz z informacją, że powinny działać przynajmniej do 21 kwietnia tego roku). Jednocześnie swoją grę wypuściła firma N3TWORK.
Jak można przeczytać na stronie głównej xda-developers, Xiaomi zaczęło niedawno testować aktualizację do Androida 10 dla smartfona Poco F1. Póki co oficjalnie mogą go pobierać jedynie użytkownicy, których konta dodano do białej listy. Jeśli jednak jesteście niecierpliwi, to można też wgrać aktualizację ręcznie przez TWRP.
Kilka lat temu firma odpowiadająca za przeglądarkę Opera została kupiona przez konsorcjum z Chin. Od tego czasu firma powoli podupada - na “rynku” przeglądarek co jakiś czas słuchać tylko o dziwnych pomysłach firmy jak przeglądarka dla graczy czy kolejne próby wymyślenia koła na nowo w kwestii przeglądarki mobilnej.
Apple coraz bardziej stara się przedstawić iPada (szczególnie modele Pro) jako urządzenie zdolne zastąpić laptopa w coraz bardziej zaawansowanych zastosowaniach. Ograniczenia iOS nadal jednak dają o sobie znać w wielu wypadkach (szczególnie, jeśli ktoś chciałby na iPadzie programować).
Od czasu nałożenia przez rząd USA sankcji na Huawei skutkujących utrudnionym dostępem do produktów amerykańskich firm, chiński producent nieustannie stara się znaleźć zamienniki. Tym razem firma dogadała się ze spółką TomTom w sprawie dostarczenia zamiennika dla map Google.
Pod koniec zeszłego roku w sieci pojawiły się informacje, że nawet po zablokowaniu dostępu do lokalizacji wszystkim serwisom systemowym oraz aplikacjom, nowsze iPhone’y nadal starały się co jakiś czas ustalić lokalizację urządzenia.
W zeszłym roku Twitter wprowadził do swojej aplikacji dla iOS możliwość przypinania list do ekranu głównego, dzięki czemu można się szybko przełączać między nimi i linią czasu poprzez zwykłe przesunięcie palcem w lewo lub prawo (niestety, po wprowadzeniu nowego interfejsu na iPada, opcja ta stała się niedostępna na tabletach).
Od kilku tygodni klient sklepu Google Play dla Androida miał pewne problemy z generowaniem powiadomień o aktualizacjach aplikacji. Konkretnie, program często nie wyświetlał powiadomień o zainstalowaniu aktualizacji.
Temat nagrywania rozmów na smartfonach jest dość skomplikowaną materią - prawo w tym zakresie jest dosyć zróżnicowane na świecie i wielu producentów decydowało się wybierać najmniejszy wspólny mianownik i zwyczajnie nie oferować takiej opcji, a czasami nawet uniemożliwiać jej oferowanie aplikacjom trzecim.
W połowie listopada GitHub poinformował o rozpoczęciu testów swoich oficjalnych aplikacji klienckich dla urządzeń mobilnych. Wówczas jednak udostępniono jedynie program dla iOS, a posiadacze sprzętów z Androidem musieli się uzbroić w cierpliwość.
Ponieważ wspomniany w tytule komunikator szyfruje wszystkie swoje dane, zarządzanie plikami przez niego przechowywanymi z poziomu zewnętrznych aplikacji może być problemem. Dlatego programiści zdecydowali się dodać do programu ekran z informacjami o przechowywanych danych.