Ostatnie newsy
Pakiet biurowy Microsoft na komputerach z systemem Windows już od kilku wersji oferuje zapisywanie dokumentów w formatach OpenDocument. Niestety, jego mobilne wersje takiego wsparcia nie miały. Zmieniło się to wraz z udostępnieniem najnowszej aktualizacji pakietu dla urządzeń z system iOS kilka dni temu.
Podczas wczorajszej prezentacji otwierającej tegoroczną konferencję WWDC firma z Cupertino zaprezentowała między innymi dziesiąte już wydanie systemu iOS. Co się zmieniło? Z najbardziej rzucających się w oczy nowości można wymienić przeprojektowanie ekranu blokady oraz widżetów, które mają teraz nieco świeższy i wygląd i wykorzystują jaśniejsze kolory.
Do tej pory poznaliśmy już tegoroczne flagowce od Samsunga, Sony oraz LG. Za chwilę trzecią generację swojego smartfona pokaże OnePlus, kilka dni temu natomiast zdecydowało się na to Lenovo ze swoją marką Moto. Producent zaprezentował modele Moto Z oraz Moto Z Force, które w założeniu mają zastąpić serię X.
Jakiś czas temu norweska firma eksperymentowała z prostą przeglądarką na urządzeniach z iOS na pokładzie poprzez program o nazwie Coast. Ostatnio temat nieco przycichł, za to Opera udostępniła kolejną eksperymentalną wersję swojej przeglądarki. Tym razem padło jednak na użytkowników Androida.
Niedawno informowaliśmy Was o wycieku nowej wersji mobilnej odmiany komunikatora Skype przeznaczonej dla telefonów działających pod kontrolą Windows 10 Mobile. Wówczas jednak nie działała w niej podstawowa opcja Skype'a, czyli rozmowy głosowe i wideo. Inżynierom z Microsoftu udało się dosyć szybko uporać z tym problemem.
Całkiem popularna aplikacja Workflow dla iOS, która służy do automatyzacji wielu czynności na urządzeniach z systemem iOS, doczekała się w mijającym tygodniu sporej aktualizacji. Jej twórcy dodali mianowicie integrację z usługą IFTTT, która służy zasadniczo do tego samego, ale w skali całego internetu, a nie tylko pojedynczego urządzenia mobilnego.
Jeśli chodzi o usługi multimedialne, to nasze zwykle są pod jakimś względem wybrakowane. Netflix ma uboższą ofertę niż na zachodzie, Google Play i iTunes nie oferują seriali, a pierwszy dodatkowo do tej pory nie pozwalał na korzystanie z automatycznie generowanych playlist tematycznych.
Po długiej przerwie na scenę custom ROMów zdecydował się powrócić zespół odpowiedzialny za ROM o nazwie Paranoid. W jego najnowszej wersji bazującej na Androidzie 6.0 ponownie mamy możliwość korzystania z aplikacji "pływających" oknach i nie tylko.
Kilka lat temu Square Enix rozpoczęło ciekawy eksperyment z przenoszeniem znanych produkcji z pecetów czy konsol na urządzenia mobilne w postaci wirtualnych gier planszowych. W wypadku Hitmana, była to dosłownie plansza z pionkami.
Kilka lat temu Gigant z Redmond udostępnił aplikację Konto Microsoft dla Androida, która prócz generowania kodów jednorazowych potrafi również otrzymywać powiadomienia o próbie zalogowania się i oferować możliwość jej potwierdzenia lub odrzucenia bez konieczności przepisywania sześciocyfrowych kodów.
Wyłączyliście w aplikacji aparatu opcję dodawania informacji o lokalizacji do zdjęć, a mimo to w Google Photos te dane są widoczne? To zasługa dodanej jakiś czas temu funkcji, która na bazie historii lokalizacji zapisywanej na naszym koncie stara się ustalić gdzie było wykonane dane zdjęcie.
W kwietniu informowaliśmy Was o testach odświeżonego interfejsu oficjalnego klienta Twittera dla Androida, który w większym stopniu wykorzystywał styl Material Design. Wówczas jednak dostęp do niego mieli jedynie wybrani użytkownicy. Później otrzymali go wszyscy członkowie programu publicznych beta-testów. A kilka dni temu w końcu został udostępniony wszystkim użytkownikom.
Android 6.0 jest już dostępny na rynku on grubo ponad pół roku, a posiadacze OnePlus 2 do tej pory nie otrzymali stabilnego wydania oficjalnej dystrybucji zielonego robocika od producenta. Oczywiście mogli korzystać z nieoficjalnych wydać czy też w ogóle innych ROMów, nie zmienia to jednak faktu, że producentowi się nie śpieszyło.
Nokia od dłuższego czasu oferowała w nieco droższych Lumiach własne API służące do wykrywania i rejestrowania przez telefon aktywności jego posiadacza. Nazywało się ono SensorCore i pozwalało między innymi na liczenie kroków czy mierzenie przebytej odległości bez większego wpływu na baterię.
Tak, dobrze przeczytaliście. Google dodało do kodu źródłowego Androida funkcję pozwalającą na celowe "uceglenie" telefonu, o czym donosi serwis Android Police. Zastanawiacie się po co to komu? W wypadku osób indywidualnych może się przydać, gdy szanse na odzyskanie skradzionego sprzętu będą marne i nie będziemy chcieli dać złodziejowi na nim w żaden sposób zarobić.
Zadziwiające, że mimo utrudnień przygotowywanych dla deweloperów przez Twittera, oni i tak cały czas chcą tworzyć kolejne nieoficjalne aplikacje klienckie dla tego serwisu z pięknym interfejsem czy oryginalnymi opcjami. W minionym tygodniu swój program postanowił udostępnić twórca pogodynki o nazwie Weather Timeline, którą doceniło nawet Google przyznając jej nagrodą za interfejs.
Google ostatnio odpuściło sobie temat wyszukiwania wizualnego, czyli bazującego na wysłanym obrazie zamiast tekstowym zapytaniu (kiedyś miało dosyć rozbudowaną aplikację Goggles, która obecnie wygląda na porzuconą). Podobne rozwiązanie oferował też Microsoft, ale było ono dostępne tylko dla telefonów z mobilnymi okienkami i dopiero pod koniec kwietnia pojawiło się w aplikacji dla iOS.
Po kilku miesiącach publicznych testów, zespół odpowiedzialny za odtwarzacz multimediów o nazwie VLC (VideoLAN Client) udostępnił finalną kompilację wersji oznaczonej numerkiem 2.0, która wprowadza całkiem sporo nowości. Przede w aplikacji można teraz przeglądać zawartość dysków sieciowych (SMB, UPnP, NFS) oraz serwerów (FTP, SFTP) bezpośrednio w aplikacji.
W zeszłym roku pisaliśmy o udostępnieniu przez Chainfire nowej aplikacji o nazwie FlashFire do flashowania ROMów bez udziału custom recovery. Był to duchowy następca Mobile ODINa, ale tym razem kompatybilny również z Nexusami. Jednak do tej pory nie można było po prostu wyszukać programu w Google Play i go zainstalować.
Jakiś czas temu informowaliśmy Was, że aktualizacja systemu iOS oznaczona numerkiem 9.3.2 zawierała w sobie błąd skutkujący "uceglaniem" niektórych iPadów Pro 9,7 po jej instalacji. Wówczas Apple szybko zdecydowało się wycofać ją dla tego modelu do czasu usunięcia problemu.