Ostatnie newsy
Android, w przeciwieństwie do iOSa nie oferuje programistom możliwości wyświetlenia w swoich aplikacjach podglądu najpopularniejszych typów plików, chociażby dokumentów Office. Możemy oczywiście otworzyć je w Google Drive czy Docs, ale opcji wyświetlenia ich bezpośrednio w aplikacji firm trzecich system nie oferuje.
Mimo, że wiele firm porzuca ostatnio swoje aplikacje dla smartfonów z mobilnymi okienkami na pokładzie, mBank postępuje wręcz przeciwnie. Co prawda zwykle nieco później niż w wypadku wersji dla iOS czy Androida, ale jednak udostępnia większość nowych opcji. Tak było chociażby z możliwością zmiany limitów na kartach.
Gigant z Redmond nie odpuszcza Google i udostępnia kolejną aktualizację swojego translatora. Tym razem na liście zmian możemy znaleźć między innymi dodanie listy najbardziej przydatnych zwrotów w danym języku podzielonych według kategorii (podstawy, podróżowanie, jedzenie, etc.).
Nieco ponad miesiąc temu HTC rozpoczęło testy swojego launchera dla urządzeń innych producentów w nieco szerszym gronie użytkowników. Teraz aplikacja w końcu jest już dostępna do pobrania dla wszystkich zainteresowanych, bez konieczności otrzymywania zaproszenia.
W maju tego roku Netflix zdecydował się na uruchomienie własnej strony do testowania szybkości łącza o nazwie Fast.com. Jednak w przeciwieństwie do chociażby Speedtest.net, rozwiązanie popularnego serwisu VOD nie ma na celu sprawdzenia maksymalnych technicznych możliwości naszego sprzętu.
Pod koniec lipca klawiatura SwiftKey miała spore problemy ze swoim mechanizmem synchronizacji preferencji użytkowników z chmurą. W związku z tym twórcy zdecydowali się na wyłączenie całego mechanizmu do czasu naprawienia usterki. Kilka dni temu w końcu udało się naprawić błąd.
W połowie marca tego roku pisaliśmy o pojawieniu się integracji z map Google z lokalnymi usługami transportowymi (np. Uberem czy korporacjami taksówkowymi). U nas dostępna była tylko pierwsza opcja, mimo, że przykładowo w Niemczech na liście pojawiały się też oferty z programu myTaxi dostępnego w naszym kraju. Zmieniło się to dopiero w miniony wtorek.
Zastanawialiście się kiedyś co skłoniło Apple do zmiany swojego podejścia i uruchomienia programu publicznych beta-testów swoich systemów operacyjnych? Okazuje się, że możemy za to podziękować katastrofie jaką była premiera własnej aplikacji do map firmy z Cupertino.
Jakiś czas temu u niektórych użytkowników map Google dla Androida zaczęła się pojawiać w ustawieniach opcja o nazwie "Tylko Wi-Fi". Kilka dni temu natomiast trafiła w końcu do wszystkich posiadaczy urządzeń z Androidem na pokładzie. Jej działanie polega na zablokowanie większości połączeń generowanych przez aplikację, jeśli nie jesteśmy połączeni z siecią Wi-Fi. Po co taka opcja, skoro mapy offline są dostępne od jakiegoś czasu?
Do tej pory twórcy komunikatora WhatsApp prowadzili w pełni otwarte testy swojej aplikacji tylko na Androidzie. Posiadacze innych platform tyle szczęścia nie mieli i musieli czekać cierpliwie na udostępnianie finalnych kompilacji programu. Niedawno jednak otwarty został program testów WhatsAppa dla mobilnych okienek.
Jak zapewne wiecie, Facebook od jakiegoś czasu "bawi się" z portowaniem aplikacji z iOS na Windows 10 zamiast tworzyć natywne oprogramowanie. Do tej pory miało to dwie istotne wady - wyraźnie gorszą wydajność oraz brak wsparcia dla integracji z systemem w formie synchronizacji danych o kontaktach czy wydarzeniach.
Gdy Apple udostępniło w iOS API do rozszerzeń, twórcy menadżerów haseł szybko je wykorzystali i wypracowali wspólny standard dla wywoływania ich wtyczek przez aplikacje trzecie, dzięki czemu jeśli tylko deweloper na to pozwoli, możemy pobierać dane do logowania z 1Password czy Enpassa.
BlackBerry wraz z udostępnieniem pierwszej wersji swojego komunikatora dla Androida oraz iOS obiecywało dążenie do wyrównania dostępnych funkcji między aplikacjami dla BlackBerry OS i pozostałych systemów. Kilka dni temu nareszcie prawie się to udało.
Już od dłuższego czasu twórcy usługi Dropbox prowadzą testy usługi Paper, która w obecnej fazie jest czymś w rodzaju notatnika z funkcjami edycji grupowej lub uproszczonej wersji Google Docs. Teraz, wraz z udostępnieniem aplikacji mobilnych dla iOS i Androida, Dropbox Paper wszedł w etap otwartych beta-testów.
Google postanowiło zwiększyć przydatność skanera odcisków palców w Nexusach dodając do nich obsługę gestu. Otóż jeśli wierzyć najnowszym plotkom, tegoroczne Nexusy mają pozwalać na rozwijanie listy powiadomień poprzez przesunięcie palcem w dół po skanerze odcisków umieszczonym z tyłu urządzenia.
Bo kilku tygodniach nieustannie pojawiających się nowych plotek na temat kolejnej generacji phabletu z serii Galaxy Note, koreański producent w końcu oficjalnie zaprezentował urządzenie. Okazało się, że plotki mówiące o wbudowanym skanerze siatkówki czy gniazdku USB typu C okazały się prawdziwe. Natomiast reszta specyfikacji pozostała zasadniczo niezmieniona względem Galaxy S7, co zapewne wiele osób zawiedzie.
Pod koniec lipca pisaliśmy o udostępnieniu nowej wersji Remix OS oznaczonej numerkiem 3.0. Dla przypomnienia, Remix OS to dystrybucja Androida przystosowana do obsługi przy pomocy klawiatury i myszki z trybem okienkowym. Główną zmianą w wersji 3.0 była zmiana bazy z Androida 5.x na 6.x.
W tym tygodniu kanadyjski producent nieco zaskoczył wszystkich oficjalnie udostępniając wszystkim posiadaczom urządzeń działających pod kontrolą Androida 6.0 lub nowszego aplikację BlackBerry Hub (będącą połączeniem klienta poczty elektronicznej, aplikacji SMSów i centrum powiadomień) oraz kalendarza i menadżera haseł. Wszystko to do działania wymaga też pakietu Usługi BlackBerry Hub+.
Do tej pory, gdy zalogowaliście się do swojego konta Google na nowym urządzeniu (np. smartfonie czy tablecie), to otrzymaliście o tym powiadomienie mailem. Google postanowiło to zmienić i w wypadku użytkowników urządzeń z Androidem wykorzystywane będą natywne powiadomienia push.
Okazuje się, że OnePlus jednak nie udało się w pełni przygotować na rezygnację z systemu zaproszeń przy swoim najnowszym flagowcu. Jak donoszą redaktorzy z serwisu Phandroid, firma zdecydowała się kilka dni temu na wstrzymanie sprzedaży urządzenia w 24 krajach.