Nie jest tajemnicą, że różni ludzie pracują w serwisach elektroniki i nie zawsze są godni zaufania. Dlatego oddając do naprawy urządzenie z pamięcią, dobrą praktyką było jej wyczyszczenie / wymontowanie przed oddaniem do serwisu.
Mamy kolejny przykład wykorzystania Project Mainline w celu dodania do starszego Androida nowej funkcji. Po nowym oknie wyboru pojedynczych zdjęć z Androida 13, przyszedł czas na usprawnienie obsługi DNS.
Gdy Google prezentowało w Androidzie 13 nowe okno wyboru obrazków do przekazania aplikacji (bez dawania jej dostępu do wszystkich mediów w pamięci urządzenia), obiecało udostępnienie go również starszym wersjom systemu.
W zeszłym roku Google udostępniło użytkownikom swoich własnych serwerów usługi RCS (następcy SMSów) możliwość szyfrowania end-to-end chatów indywidualnych. W tym roku firma szykuje się do zaoferowania tej funkcji również w rozmowach grupowych.
Apple było krytykowane za brak wysiłków w walce ze śledzeniem osób z wykorzystaniem AirTagów. Po krytyce firma skróciła czas po jakim generowany jest alert o cudzym tagu w naszej okolicy, ale to chroni tylko posiadaczy urządzeń Apple obsługujących automatyczne wykrywanie tagów.
Wprowadzenie przepisów pokroju RODO nadal nie wyeliminowało do końca gromadzenia przez gigantów technologicznych naszych prywatnych danych. Kilka dni temu w sieci pojawił się raport o zbieraniu dość prywatnych danych przez Google w aplikacjach Telefon i Wiadomości dla Androida.
Tytułowa dystrybucja Androida obiecuje poprawioną ochronę naszych danych oraz zabezpieczenia, kosztem wygody użytkowania. Powstała po odejściu Daniela Micaya z zespołu pracującego nad dystrybucją CopperheadOS (również mającego na celu poprawę ochrony danych użytkownika).
Komunikator Messenger od Facebooka od lat oferował opcję czatów szyfrowanych end-to-end (czyli bez możliwości rozszyfrowania przez samego Facebooka), ale działała ona tylko z rozmowami prywatnymi. W wypadku konwersacji grupowych już nie była dostępna.
Okazuje się, że nie tylko amerykańscy operatorzy internetowi nie lubią, kiedy użytkownicy ukrywają przed nimi co robią na ich łączach. Właśnie okazało się, że już w sierpniu zeszłego roku europejscy operatorzy komórkowi zgłosili podobne zastrzeżenia do Komisji Europejskiej odnośnie iCloud Private Relay.
Kiedy tylko Apple ogłosiło stworzenie własnej sieci do śledzenia rzeczy z pomocą bezprzewodowych tagów, których lokalizacja jest wykrywana przez wszystkie iPhone’y (zamiast posiadać wbudowany GPS i modem), pojawiły się obawy o możliwość bezprawnego śledzenia w ten sposób ludzi.