Na łamach portalu The Verge pojawiła się informacja o udostępnieniu oficjalnych aplikacji klienckich serwisu Pinterest, który ostatnio zyskuje na popularności. Jak wskazuje jego nazwa, służy on do "przypinania" (od angielskiego pin) interesujących obrazków (ale przez to, że dodawany jest także link do strony źródłowej można go wykorzystać także do stworzenia, np. listy ciekawych aplikacji).   

Jak informuje Paul O'Brien z serwisu MoDaCo, według jego informatora z LG prace nad aktualizacjami do Androida 4.0 dla smartfonów Optimus 2X, Optimus 3D oraz Optimus Black od tej firmy są już na ukończeniu i wkrótce powinien się nareszcie rozpocząć proces ich udostępniania użytkownikom. Dokładne daty niestety nie są jeszcze znane, ale taka informacja jest zawsze lepsza od braku jakiejkolwiek. Gdy tylko będzie wiadomo coś więcej, na pewno Was o tym powiadomimy.

Po pokazaniu przez Samsunga swojego nowego flagowego smartfona, czyli modelu Galaxy S III, wielu użytkowników narzekało na brak czarnej wersji kolorystycznej. Wygląda na to, że koreański producent usłyszał ich głosy i postanowił uzupełnić swoją ofertę o smartfona z czarną obudową.

Portal The Verge informuje, że CEO firmy RIM  w wywiadzie dla Bloomberga potwierdził możliwość licencjonowania swojego najnowszego systemu operacyjnego BlackBerry 10. Jak mówi, QNX (na którym bazuje BlackBerry 10) jest wykorzystywany przez wielu innych producentów, więc w razie potrzeby RIM może bez problemu zrobić to samo ze swoim systemem.

Na łamach oficjalnego bloga Microsoftu, przedstawiciele firmy poinformowali o rozpoczęciu aktualizacji SkyDrive'a dostępnego poprzez przeglądarkę do najnowszej wersji. Przy okazji, Gigant z Redmond w końcu potwierdził plotki o pracach nad oficjalnym klientem usługi dla Androida i zapowiedział, że w ciągu nadchodzących tygodni zostanie ona udostępniona za darmo w Google Play.

Po decyzji o anulowaniu aktualizacji do Androida 4.0 dla Desire HD, wielu właścicieli podobnych pod względem parametrów urządzeń tajwańskiego producenta obawiało się podobnego losu. Jednak jak informuje serwis pocketnow, bezpodstawnie -

Kilka dni temu, w Google Play pojawiła się nowa wersja programu Google Translate. Największą zmianą jest dodanie opcji tłumaczenia słów wprowadzanych do aplikacji poprzez wbudowany w urządzenie aparat. Jest to już kolejna możliwość wprowadzania wyrażeń w Androidowej wersji po rozpoznawaniu mowy i odręcznym pisaniu. Jak to działa? Dotykamy ikonę aparatu, robimy zdjęcie przedmiotu z tekstem do przetłumaczenia i palcem zaznaczamy miejsca, w których się on znajduje i to wszystko, po zatwierdzeniu aplikacja pokaże nam tłumaczenie danego wyrażenia.

Na oficjalnym blogu zespołu odpowiedzialnego za wyszukiwarkę Google możemy przeczytać o ostatnio wprowadzonych zmianach, które upodabniają jej mobilną wersję do aplikacji Google Now dostępnej w Androidzie Jelly Bean. W jaki sposób? Poprzez zmianę wyglądu stron z wynikami wyszukiwania z konkretną odpowiedzią na nasze zapytanie, np. kursem wymiany danej waluty, spisu lotów, wyników obliczeń, itd. 

Jak można przeczytać na oficjalnym blogu deweloperów odpowiedzialnych za CyanogenModa, dziewiąta wersja tego ROMu osiągnęła właśnie status stabilnej i dostępne są już jej kompilacje dla pierwszych urządzeń. Po szybkim spojrzeniu na ich listę widać, że w tej chwili dominują na niej smartfony Samsunga i Sony oraz tablety tego pierwszego.

Google chyba naprawdę nie chce "mieszać" się w sprawy Motoroli po jej zakupie. Skąd taki wniosek? Mimo przejęcia firmy przez twórców Androida, ta w dalszym ciągu, delikatnie mówią, nie śpieszy się z udostępnianiem aktualizacji dla swoich urządzeń.

Mimo tego, że jest to pierwszy smartfon z Androidem dostępny w sklepach i niewątpliwie daleko mu do sprzedawanych dziś urządzeń z tym systemem, to nadal cieszy się on uwagą deweloperów. Jak informuje serwis Android Community, deweloperzy z grupy SoCal Devs postanowili stworzyć port najnowszego Androida dla “dziadka” G1.

Serwis The Inquirer informuje, że brytyjski sklep Expansys zaczął już przyjmować zamówienia wstępne na nowy tablet Samsunga, czyli model Galaxy Note 10.1. Przy okazji ujawnił również ceny, których producent przy okazji zapowiedzi nie był łaskaw podać.

Od jakiegoś czasu wiemy, że tak, jak w wypadku telefonów z mobilnymi okienkami, tak i do tabletów z systemem Windows RT zamierza za darmo dołączać swój pakiet biurowy. Wiadomo także, że aplikacje składowe nadal będą “starymi” programami uruchamianymi w środowisku klasycznego pulpitu, a nie nowego interfejsu bazującego na stylu Metro. Wiele osób wnioskowało więc, że będą to “pełne” wersje programów znanych dotychczas, nie odbiegające od nich pod względem oferowanych funkcji.

Serwis DigiTimes informuje, że tajwański producent zachęcony sukcesem Galaxy Note, pracuje już nad swoim połączeniem telefonu z tabletem. Urządzenie miałoby mieć pięcio-calowy ekran o rozdzielczości 1080p (czyli Full HD) i trafić do sprzedaży już we wrześniu lub październiku tego roku.