Ostatnie newsy
Pecetowe wydanie nowych okienek w ostatnim czasie stosunkowo często otrzymuje kolejne aktualizacje. W wypadku mobilnej edycji wygląda to niestety dużo gorzej. Na dodatek kompilacje te są mniej stabilne o mają o wiele więcej braków. Wczoraj nareszcie pojawiła się spora (skok z numeru 10080 na 10136) aktualizacja mobilnego wydania, która powinna poprawić stabilność i zawierać ma bardziej wykończony interfejs.
Niedawno Microsoft ogłosił datę premiery systemu Windows 10 dla komputerów PC oraz tabletów z procesorami x86 (to 29 lipca). Firma jednak nadal milczy na temat zakończenia prac nad mobilną odmianą tego systemu dla smartfonów i małych tabletów, a aktualnie dostępna wersja testowa nie napawa optymizmem. Jak można przeczytać na łamach portalu WinBeta, firma podała już partnerom przybliżony termin sfinalizowania prac nad Windows 10 Mobile.
Wygląda na to, że wraz z premierą Windows 10 Mobile, firma Microsoft chce zmienić model udostępniania aktualizacji systemu na ten znany z urządzeń firmy Apple. Jak donosi serwis WinBeta, nowe wersje systemu mają być wcześniej przekazywane operatorom do testów, ale finalna wersja będzie udostępniania przez Microsoft wszystkim użytkownikom bez opóźniania ich przez telekomy.
Microsoft obiecał jakiś czas temu, że do końca kwietnia udostępni nową wersję dziesiątego wydania mobilnych okienek, a wraz z nią również pierwszą betę nowego pakietu Office dla smartfonów. Jak już wiemy termin ten nie został dotrzymany, a kolejny nie został podany. W końcu jednak Gigantowi z Redmond udało się usunąć błędy, które skutkowały opóźnieniem i poinformował on właśnie o oddaniu nowej wersji systemu razem z pakietem Office w ręce użytkowników.
Od dawna wiadomo, że Microsoft ma spory problem z ilością aplikacji dostępnych dla mobilnych platform tej firmy. Jest ich wyraźnie mniej niż u konkurencji, a te co są zwykle nie są zbyt często aktualizowane (idealnym przykładem jest tu oficjalny klient Instagram). Dlatego Gigant z Redmond zdecydował się na drastyczne środki - podczas wczorajszej konferencji BUILD ogłoszono, że programiści będą mogli niemal automatycznie przekonwertować swoje aplikacje dla Androida czy iOS.
Producenci smartfonów już od dawna eksperymentowali z pomysłem zmiany telefonu w mały komputer po podłączeniu go do monitora, klawiatury i myszki. Takie próby podejmowała między innymi Motorola ze swoim Webtop czy Canonical z mobilnym wydaniem Ubuntu. W obu wypadkach jednak rozwiązania te nie zyskały większej popularności. Teraz do gry postanowił wkroczyć Microsoft.
W ciągu ostatnich kilku dni Microsoft udostępnił większe i mniejsze aktualizacje testowej wersji systemu Windows 10. Posiadacze słuchawek z nowymi okienkami otrzymali mniejszą, która naprawia kilka znanych wcześniej problemów, między innymi brak możliwości wyłączenia połączenia z internetem mobilnym czy aktywacji trybu samolotowego. System znów jest także dostępny dla kilku low-endowych Lumii, które wcześniej miały problem z przywracaniem do Windows Phone 8.1.
Na początku lutego tego roku Microsoft udostępnił testowe wydanie pakietu Office dla tabletów z betą systemu Windows 10. Po pojawieniu się pierwszego testowego wydania mobilnych okienek, firma obiecała również udostępnienie mobilnej edycji swoich aplikacji biurowych. Minęły już ponad dwa miesiące od tego czasu i smartfonowej bety Office’a nadal brak. Jednak już wkrótce ma się zmienić.
Zgodnie z obietnicą daną kilka dni temu, Microsoft udostępnił dzisiaj nową wersję Windows 10 dla smartfonów. Jak można przeczytać we wpisie na oficjalnym blogu, poza kompatybilnością ze znacznie większą liczbą urządzeń, aktualizacja dodała także sporo nowych funkcji i uzupełniła wiele braków. Przede wszystkim w ręce użytkowników oddano przeglądarkę Spartan i nowe aplikacje poczty elektronicznej oraz kalendarza opatrzone logo Outlooka.
Lider zespołu odpowiedzialnego za program Windows Insider, czyli Gabe Aul, ogłosił właśnie kiedy zostanie udostępniona druga publiczna beta dziesiątych okienek dla smartfonów. Jak pisaliśmy ostatnio, ma ona przede wszystkim wprowadzić kompatybilność z o wiele większą liczbą modeli (choć niestety z tej opublikowanej jakiś czas temu wypadły: Lumia Icon i Lumia 930) i najprawdopodobniej uzupełnić brakujące funkcje (w pierwszej becie brakowało wielu podstawowych rzeczy).