W świecie coraz większych smartfonów regularnie powraca temat stworzenia małego urządzenia dla osób, które nie chcą mieć wielkiego ekranu i chcą móc wygodnie obsługiwać swój telefon jedną ręką. Ilekroć jednak jakaś firma tworzy takie urządzenie, to okazuje się, że zainteresowanie (sprzedaż) jest niewielkie.
Po ponad roku skórzany pasek mojego zegarka Pebble Steel rozsypał się. Dokładnie to odpadła jedna szlufka, przez co koniec paska odstawał dosyć mocno, co było raczej irytujące. Ponadto krawędzie paska poprzecierały się, przez co całość traciła znacznie na swym uroku.
Oryginalny Pebble nie był ani pierwszym, ani najlepszym, ani najładniejszym inteligentnym zegarkiem. Ale to właśnie jego wyjątkowo udana Kickstarterowa kampania rozpoczęła smartwatchową rewolucję. Minęło już ponad trzy lata od premiery pierwszej odsłony tego zegarka. W między czasie rynek zalany został podobnymi, często na pozór znacznie ciekawszymi urządzeniami tego typu.
Niedługo po uruchomieniu wysyłki plastikowych zegarków Pebble Time dla tych, którzy wsparli odpowiednią kwotą kampanię na Kickstarterze, pojawiła się nareszcie możliwość składania zamówień przez wszystkich chętnych. Teraz przyszła nareszcie kolej na podobny ruch w wypadku metalowej edycji zegarka.
Na przełomie lutego i marca Pebble pokazało swój nowy inteligentny zegarek o nazwie Time w wersji plastikowej oraz metalowej. Od jakiegoś czasu do osób, które wsparły projekt na Kickstarterze wysyłane są już plastikowe modele, natomiast wysyłka metalowych powinna ruszyć pod koniec tego miesiąca. W minionym tygodniu pojawiła się też pierwsza duża aktualizacja systemu zegarka.
Raptem kilka dni temu pisaliśmy o zaprezentowaniu nowej odsłony zegarka Pebble z kolorowym ekranem. To, co wówczas mogło nieco dziwić, to brak wersji z metalową obudową. Okazuje się jednak, że od początku była w planach, ale twórcy postanowili dawkować informacje - właśnie zaktualizowana została strona kampanii na Kickstarterze i pojawiły się na niej informacje oraz zdjęcia metalowego modelu o nazwie Pebble Time Steel.
Od jakiegoś czasu na stronie głównej twórców zegarka Pebble widoczne było odliczanie. Dziś dobiegło ono końca i oficjalnie ruszyła kampania na Kickstarterze mająca sfinansować prace nad kolejną generację Pebble o nazwie Time (w momencie pisania tekstu minimum wyznaczone przez twórców zostało już przekroczone ponad pięciokrotnie). Od poprzedników odróżnia się on przede wszystkim kolorowym ekranem (ale nadal w technologii e-ink) oraz wbudowanym mikrofonem.
Wraz z premierą zegarków z Android Wear, Google udostępniło swoją platformę do gromadzenia danych o aktywności o nazwie Google Fit. Niestety, ze wsparciem usługi dla urządzeń innych niż zegarki z Androidem do tej pory było kiepsko. Integrację dodawali raczej twórcy aplikacji fitnessowych. Sytuacja jednak w końcu zaczyna się powoli zmieniać - właśnie pojawiła się aplikacja dla zegarka Pebble, która potrafi przesyłać dane do Google Fit.
Jeśli posiadacie zegarek Pebble, to zapewne znacie problem z polskimi ogonkami w powiadomieniach. Dla pozostałych krótkie przypomnienie - odkąd postał ten zegarek, jego system nie obsługiwał narodowych znaków (nie tylko polskich). Zamiast nich wyświetlane były puste prostokąty. Po jakimś czasie problem można było rozwiązać instalując zmodyfikowany ROM, ale przez to trzeba było czekać dłużej na aktualizacje.
Kojarzycie Pebble? Ten smartwatch z ekranem e-ink, który już wkrótce trafi na rynek dzięki udanej kampanii na Kickstarterze? Ekipa odpowiedzialna za jego produkcję pochwaliła się, że ujarzmili oni już funkcjonalność wyświetlania powiadomień SMS z iPhone! To wielki news dla wszystkich którzy zamówili ten zegarek (m.in. ja) i chcieli oglądać na nim nie tylko Caller ID ale i odczytywać SMSy. Wszystko to jest możliwe dzięki iOS 6 i dodaniu przez Apple obsługi profilu Bluetooth MAP. Demo tej funkcji znajdziecie na poniższym materiale wideo: