Po ponad roku skórzany pasek mojego zegarka Pebble Steel rozsypał się. Dokładnie to odpadła jedna szlufka, przez co koniec paska odstawał dosyć mocno, co było raczej irytujące. Ponadto krawędzie paska poprzecierały się, przez co całość traciła znacznie na swym uroku.
Teoretycznie w komplecie jest jego zamiennik - stalowa bransoleta, ale jakoś przyzwyczaiłem się do czarnej skóry i postanowiłem nabyć nową jego wersję. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że Pebble nie sprzedaje tych pasków - można kupić tylko bransolety stalowe. Całe szczęście odsyłają oni do dwóch różnych firm, oferujących alternatywne paski dla tych zegarków.
Mimo że szukałem skórzanego, to skusiłem się na silikonowy pasek firmy Richard Tracy Brand, który po uiszczeniu opłaty PayPalem, otrzymałem po około tygodniu.
Pasjonat mobilnych technologii, związany z branżą od 2001 roku. Uczestniczył w rozwijaniu pierwszych portali internetowych poświęconych palmtopom, smartfonom i innym komputerom kieszonkowym. Współzałożyciel PDAclub.pl oraz CyfrowyJa.pl, swego czasu publikujący w wielu pismach branżowych jak Mobility, Twoja Komórka, Mobile Computing, czy też CHIP. Nieuleczalny gadżeciarz, uzależniony od Kickstartera oraz IndieGoGo. Wielki fan ubieralnych technologii, nie rozstaje się ze swoim smartwatchem i iPhonem, nie wychodzi z domu bez bateryjnej ładowarki, zestawu kabli z różnymi końcówkami i mobilnego routera.