Jak być może część z Was wie, najlepiej sprzedającymi się urządzeniami Nokii są te z niższej półki cenowej. Dokładniej rzecz biorąc Lumie z serii 500 oraz 600. Poniekąd nie ma czemu się dziwić – mobilne okienka działają na słabszym sprzęcie o wiele płynniej i bardziej stabilnie niż Android na większości tanich telefonów. Choć nie tak dawno pojawiła się tu silna konkurencja dla fińskiego producenta w postaci chociażby Moto G. Czy Nokia może czuć się przez nią zagrożona? Tego dowiecie się z naszej recenzji Lumii 625.
Już ładnych kilku miesięcy w internecie było pełno od spekulacji na temat smartfona Nokii z aparatem o matrycy 41 MP, ale z systemem Windows Phone zamiast przestarzałego Symbiana. Od niedawna wyciekało także sporo zdjęć urządzenia o nazwie kodowej EON. Fiński producent w końcu zwołał więc konferencję, na której zaprezentował światu telefon Lumia 1020 ze wspomnianym wcześniej aparatem rejestrującym obraz o wysokiej rozdzielczości.
Odkąd Nokia ogłosiła swoją ścisłą współpracę z Microsoftem, po internecie krążyły plotki o tym, że Gigant z Redmond w końcu kupi fińskiego producenta. Do tej pory jednak tego nie zrobił. Brakowało też jakiekolwiek potwierdzenia tych plotek. Teraz już prawdopodobnie wiemy dlaczego.
Odkąd fiński producent zdecydował się zastąpić Symbiana poprzez mobilne okienka, koniec tego pierwszego był oczywisty. Nokia wciąż jednak produkowała i dostarczała telefony z tym systemem, a nawet wydawała jeszcze jego aktualizacje. Teraz jednak, według informacji znajdujących się w portalu pocketnow, nadchodzi już ostateczny koniec Symbiana.
Odkąd fiński producent pokazał smartfon 808 PureView z aparatem o matrycy 41 MP, działający pod kontrolą Symbiana, wiele osób czekało na podobne urządzenie z mobilnymi okienkami na pokładzie. Od jakiegoś czasu w internecie co jakiś czas pojawiały się informacje, a nawet zdjęcia urządzenia o kodowej nazwie EON, jednak dotąd nie doczekaliśmy się jego oficjalnej prezentacji.
Nokia nie próżnuje. Najpierw udostępniła praktycznie wszystkie swoje aplikacje powiązane z mapami użytkownikom ze smartfonami dowolnych producentów działających pod kontrolą Windows Phone 8, a teraz współpracuje z serwisem Foursquare nad odświeżonym klientem dla mobilnych okienek.
Redaktorzy z portalu Engadget informują, że Nokia właśnie potwierdziła rozpoczęcie procesu aktualizacji swoich smartfonów do systemu Windows Phone w wersji 7.8, który potrwa do końca lutego. Niestety, fiński producent nie był na tyle miły, aby powiedzieć które modele jako pierwsze otrzymają aktualizację. Ważne jednak, że proces aktualizacji, po długim okresie milczenia ze strony producentów i Microsoftu, w końcu się rozpoczął.
W czwartym kwartale minionego roku, Nokia zdołała sprzedać 4.4 miliona aparatów Lumia, 9.3 miliona słuchawek z linii Asha oraz 2.2 miliona telefonów z Symbianem na pokładzie. Tym samym sprzedaż urządzeń pracujących pod kontrolą telefonicznych okienek Microsoftu po raz pierwszy osiągnęła wyższy poziom niż ich Symbianowych odpowiedników.
Użytkownicy HTC-ków z WP8 otrzymali niedawno jako pierwsi aktualizację systemu, przynoszącą kilka poprawek i nowych funkcji – m.in. podtrzymywanie połączenia WiFi po wygaszeniu ekranu. Kiedy na coś takiego mogą liczyć posiadacze innych urządzeń z najnowszymi okienkami? W przypadku użytkowników ...
W dzisiejszych czasach, kiedy taktowanie mobilnych procesorów wyraża się w gigahercach, wielkość ekranów przekracza 4 cale a najnowsze smartfony wyposażane są nawet w 2GB pamięci operacyjnej, trzeba czymś przebić się w tłumie setek nowych smartfonów prezentowanych co roku. Nokia postanowiła zaszokować aparatem: o rozdzielczości matrycy 41 megapikseli, ze słynną optyką Carl Zeiss i ksenonową lampą błyskową. Na papierze robi wrażenie, a jak w praktyce? A co z innymi, smartfonowymi funkcjami? Zapraszam do lektury recenzji Nokii 808 PureView. 
