Ostatnie newsy
Nowa wersja aplikacji mObywatel ma pojawić się w listopadzie 2026 roku, wprowadzając darmowy podpis kwalifikowany do użytku nieprofesjonalnego. Aplikacja będzie spełniać wymogi unijnego rozporządzenia eIDAS 2, co umożliwi jej wykorzystanie jako portfela tożsamości również poza Polską.
mObywatel już od dłuższego czasu oferuje moduł obsługi podatków i opłat wprost z telefonu. Aktualnie obsługuje on podatki od nieruchomości, leśne, rolne, a także opłaty za odbiór śmieci.
Od premiery mObywatela 2.0 aplikacja miała dość istotną wadę, nabierającą znaczenia wraz z dodawaniem do programu kolejnych modułów - brak opcji dostosowania sekcji owych modułów na ekranie głównym.
W miniony piątek, zgodnie z zapisami ustawy, miał zostać udostępniony mObywatel 2.0, czyli nowa wersja aplikacji zawierająca już cyfrowy dowód osobisty równy plastikowemu (nie licząc na razie odwiedzin w bankach oraz oczywiście odwiedzin zagranicą).
Chyba jedyny w miarę udany project cyfryzacji rządowej administracji na styku z obywatelem, czyli mObywatel, doczeka się niedługo sporych nowości. Rząd ogłosił w tym tygodniu bowiem co planuje zmienić w ramach wersji oznaczonej numerkiem 2.0.
Minimalnie wcześniej niż pierwotnie planowano, ale w tym tygodniu w Gogole Play oraz App Store pojawiły się aktualizacje aplikacji mObywatel oraz mojeIKP, które dodają do nich obsługę unijnego certyfikatu potwierdzającego szczepienie na koronawirusa.
W tym tygodniu rząd udostępnił aktualizację aplikacji mObywatel, która dodała możliwość pobrania na telefon kodu QR potwierdzającego, że zostaliśmy zaszczepieni na koronawirusa (w wypadku dwudawkowych szczepionek, dostępny będzie dopiero po przyjęciu drugiej dawki).
We wrześniu rząd poinformował o planach dodania wsparcia dla cyfrowego prawa jazdy do aplikacji mObywatel. Miało ono nadejść w grudniu tego roku. Okazuje się jednak, że po drodze przygotowano małą niespodziankę - odświeżenie interfejsu programu.
Rząd ostatnio ostro wziął się za uzupełnianie braków w aplikacji mObywatel dla urządzeń z systemem iOS. Do niedawna była ona traktowana po macoszemu - na niektóre nowości użytkownicy musieli czekać aż pół roku dłużej niż posiadacze telefonów z Androidem.
W połowie stycznia pisaliśmy o wejściu w życie przepisów zobowiązujących lekarzy do wystawiania elektronicznych recept zamiast papierowych (poza paroma wyjątkami). Niestety, tradycyjnie już stosowna część aplikacji mObywatel w wersji dla iOS nie była gotowa na czas.