Ostatnie newsy
Raptem pisaliśmy pod koniec stycznia o pojawieniu się zupełnie nowej wersji Pushbullet dla iOS z synchronizacją powiadomień, rozszerzeniem udostępniania oraz wersją dla iPada, a twórcy usługi już zdążyli udostępnić kolejną dużą aktualizację swojego dzieła. Jak piszą na oficjalnym blogu, tym razem chodzi o aplikację dla Androida, która zyskała możliwość odpowiadania na wiadomości z komunikatorów mobilnych na komputerze.
Microsoft nieustannie ulepsza mobilne wersje Skype’a i próbuje ugryźć kawałek tortu komunikatorów mobilnych. Niestety robi to dosyć wolno - udostępniona ostatnio aktualizacja programu dla Androida dopiero dodała możliwość przesyłania zdjęć znajomym bez względu na to czy są w danej chwili online, co w innych aplikacjach tego typu nie stanowiło już od dawna problemu.
Komunikatory mobilne, które rozpoczynały swój żywot jako aplikacje do komunikowania się przede wszystkim przy pomocy tekstu z możliwością dołączania plików multimedialnych stały się dzisiaj o wiele bardziej rozbudowane. Oferują zwykle rozmowy głosowe, udostępnianie lokalizacji, wiadomości ulegające samozniszczeniu, etc. Są jednak i takie, które są dosyć „konserwatywne”, np. WhatsApp.
Jedna z popularniejszych alternatyw dla Facebook Messengera, czyli WhatsApp, do tej pory miał jedną zasadniczą wadę - w przeciwieństwie do praktycznie całej konkurencji nie dało się z niego korzystać na komputerze. Aplikacje dostępne były jedynie dla telefonów i niczego więcej. Twórcy programu jednak w końcu się ugięli przed użytkownikami i udostępnili możliwość korzystania z komunikatora przez przeglądarkę. Jest jednak pewien haczyk.
W ciągu ostatnich kilku dni udostępnione zostały aktualizacje komunikatora BlackBerry Messenger dla urządzeń z systemami Android, iOS oraz Windows Phone. Aplikacje dla pierwszych dwóch zyskały między innymi możliwość wysyłania naklejek w grupach. Zwiększono też maksymalny czas "samozniszczenia" wiadomości jaki można ustawić do 60 sekund.
Niedawno pisaliśmy o pojawieniu się nowego interfejsu wykorzystującego styl Material Design w oficjalnym kliencie serwisu YouTube, a teraz Google rozpoczęło stopniowe udostępnianie aktualizacji swojego komunikatora Hangouts wprowadzającej między innymi odświeżony wygląd oraz kilka nowych funkcji, o czym pisze serwis Android Police. Jak udała się metamorfoza?
Całkiem świeży konkurent dla WhatsApp czy Facebook Messengera, czyli aplikacja Telegram, bardzo szybko się ostatnio rozwija. Niedawno zyskała możliwość utworzenia nazwy użytkownika (aby nie trzeba było podawać innym naszego numeru telefonu), a teraz pojawiła się możliwość przesyłania innym linku otwierającego od razu okno rozmowy z nami (ma postać telegram.me/nazwa_użytkownika) lub stronę z łączem do pobrania programu.
Na początku mijającego tygodnia pisaliśmy o planach zamknięcia komunikatora ChatON w ramach zmian wprowadzanych po opublikowaniu kiepskich wyników Samsunga w ostatnim okresie. Okazuje się jednak, że aplikacja (przynajmniej na razie) ma pozostać w portfolio koreańskiego producenta i nadal działać, o czym informuje serwis SamMobile.
Pamiętacie jeszcze komunikator ChatON od Samsunga? Firma zaprezentowała go i udostępniła w 2011 roku. Oferował rozmowy tekstowe z możliwością przesyłania załączników, z czasem dodano również opcje audio i wideo. Aplikacja jednak nigdy nie była w stanie zbliżyć się do liczby użytkowników Facebook Messengera czy WhatsApp i dlatego podjęto decyzję o stopniowym uśmiercaniu komunikatora.
Jedną z ciekawszych funkcji oferowanych przez Windows Phone są aktywne kafelki, czyli odpowiedniki widżetów z innych systemów. Bardzo przydają się w komunikatorach czy aplikacjach z informacjami pogodowymi, wiadomościami, itd. Element ten jest obecny w mobilnych okienkach już dosyć długo, mimo to nie wszyscy programiści go stosują. Przykładowo do tej pory aktywnego kafelka nie miał komunikator Telegram.