Ostatnie newsy
Niedawno informowaliśmy o udostępnieniu przez Google komunikatora Meet wszystkim użytkownikom indywidualnym (wcześniej był on zarezerwowany dla kont firmowych G Suite). Kilka dni temu zaś Google rozpoczęło pierwszy etap migracji rozmów tekstowych z Hangoutów do komunikatora Chat.
Firma z Mountain View stała się symbolem bałaganu w oferowanych przez siebie komunikatorach - zazwyczaj w tym samym czasie rozwija kilka różnych i z niezrozumiałych powodów decyduje się zamykać jedne, by od zera tworzyć zaraz kolejne.
Tytułowy komunikator jest praktycznie hegemonem w Chinach, ale stał się także popularny poza nimi. Oczywiście w Państwie Środka twórcy współpracują z władzami odnośnie cenzury przesyłanych treści. Oficjalnie jednak nie było mowy na temat analizowania pod tym kątem treści przesyłanych między zagranicznymi użytkownikami.
Trzy lata temu Google postanowiło stworzyć kolejne komunikatory (obok dostępnych wówczas Hangoutów, Allo oraz Duo) - Hangouts Meet oraz Hangouts Chat. Do tej pory były one dostępne jedynie dla osób korzystających z kont G Suite (przeznaczonych dla firm i organizacji).
Popularny komunikator Telegram oferuje już od jakiegoś czasu rozmowy głosowe, ale ciągle brak mu połączeń wideo, które są już dostępne praktycznie w każdym rozwiązaniu konkurencji. Wygląda na to, że w tym roku nareszcie się to zmieni.
Od jakiegoś czasu coraz większą popularność zyskuje komunikator Discord przeznaczony dla graczy (choć ostatnio w dobie epidemii często wykorzystywany także przez inne grupy). W sierpniu zeszłego roku aplikacja dla Androida zyskała panel widoczny nad innymi aplikacjami.
Portal społecznościowy Marka Zuckerberga zapowiedział w mijającym tygodniu udostępnienie funkcji “pokoi Messengera”, które mają pozwalać na łatwe tworzenie i zarządzanie wideo konferencją dla wielu ludzi, niekoniecznie będących nawzajem na swoich listach znajomych czy w ogóle mających konta na Facebooku.
Od kilku lat, jeśli chcieliście korzystać z komunikatora Telegram po polsku, musieliście nieco kombinować by dodać “testowe” tłumaczenie aplikacji. W mijającym tygodniu doczekaliśmy się jednak oficjalnego spolszczenia komunikatora w najnowszych wydaniach dla Androida oraz iOS.
W związku z aktualną epidemią, Facebook zdecydował się wprowadzić pewne ograniczenia dla użytkowników swojego komunikatora WhatsApp. Konkretnie chodzi o przekazywanie dalej wiadomości.
Jak być może część z Was się przekonała, komunikatory nie są doskonałe. Jednym z problemów jest to, kiedy znajomy może rozmawiać. Kiedyś wskazywało się to specjalnymi ikonkami, ale dzisiaj w komunikatorach widzimy najwyżej kiedy dana osoba była ostatni raz online.