Jeśli korzystacie z usług Google, takich jak dostęp do poczty, kalendarz, pakiet office itd, to być może zainteresuje Was aplikacja Google2Go! Program ten jest platformą mobilnego dostępu do wspomnianych usług oferowanych przez Google, ale również do Wikipedii, Weather.com i kilku innych witryn. Autor tego programu nie jest w żaden sposób powiązany z Google, ani też z firmą Apple (chodzi o te iPhone'owe ikonki na dolnym pasku).

Przez te kilka tygodni od wypuszczenia pakietu SDK dla Androida, Google najwyraźniej nie próżnowało. Udostępniono już bowiem nową wersję Software Development Kit dla tego systemu operacyjnego, który wydaje się być praktycznie całkowicie przerobionym mobilnym OSem. Nowe aplikacje, nowy wygląd ... miejmy nadzieję również lepsza dokumentacje i inne poprawki, o które prosili deweloperzy, po próbach ujarzmienia pierwszej wersji SDK. Galerię zrzutów ekranu z nowego Androida zamieściła redakcja Engadget.

Na USA Today pojawił się interesujący news, dotyczący mobilnego systemu Google. Otóż napisano tam, iż firma kalifornijski dewelopera A La Mobile, opracował działającą na palmtopo-telefonie HTC BlueAngel (czyli MDA 3, a dokładnie Qtek 9090) wersję systemu Android. Zaledwie w poniedziałek przy okazji newsa na temat instalacji Androida na Zaurusach, wyraziliśmy nadzieję, na udostępnienie portu tego systemu dla popularnych palmtopo-telefonów HTC. Tymczasem coś takiego pojawiło się już na rynku. Niestety nie udostępniono żadnych informacji na temat tego, czy producent planuje wprowadzić nowy system do sprzedaży dla przeciętnych zjadaczy chleba. Pojawiła się tylko wzmianka iż są oni zainteresowani udostępnieniem urządzenia innym deweloperom pracującym nad urządzeniami z Androidem na pokładzie. Poza obecnymi standardowo w SDK Androida aplikacjami Google Maps, przeglądarką czy książką adresową, programiści z A La Mobile dorzucili jeszcze kalendarz, odtwarzacz multimedialny, notatnik, aplikację obsługi aparatu cyfrowego oraz gry.

Korporacja Wistron, produkująca urządzenia na zamówienie innych firm lub operatorów telefonii komórkowej, zademonstrowała na targach CES pierwszy na świecie model aparatu, stworzonego z myślą o systemie Google Android. Urządzenie oznaczone symbolem GW4 posiada m.in. klawiaturę QWERTY, trójzakresowy moduł GSM/GPRS (bez EDGE) i na chwilę obecną system MontaVista Linux 2.6. Już w marcu wersja z Androidem powinna być jednak gotowa, a pod koniec 2008 roku spodziewać się można wersji z modułem 3G. Z pozostałych parametrów wymienić można procesor TI OMAP 1710 taktowany zegarem 216MHz, 64MB pamięci RAM, 2.5" dotykowy ekran 320x240 punktów, aparat 2Mpix, moduł WiFi 802.11g oraz wbudowany klient VoIP (SIP).

System operacyjny Android to może nie mobilny Mac OS z iPhone, ale on również zainspirował spore grono domorosłych deweloperów. Pewna grupa programistów, którym nie dane było uzyskać dostępu do prototypowych modeli urządzeń z zainstalowanym mobilnym systemem operacyjnym Google, postanowiła coś na to poradzić. Ekipa ta musi być mocna, gdyż dość szybko udało im się przygotować wersję Androida, skompilowaną dla linuksowych palmtopów firmy Sharp. Jeśli posiadasz Zaurusa SL-C760, SL-C3000M, SL-C3000 lub SL-6000, to już dziś możesz należeć do elitarnego grona użytkowników pierwszych na świecie PDA z systemem Android.

Redakcja Mobile-Review przyjrzała się kilku standardowym aplikacjom wchodzącym w skład platformy Android. Mimo to nie posiadają oni działającego modelu aparatu z systemem Google, ale użyli do tego celu emulatora. Wystarczy pobrać blisko 60MB pakiet SDK, rozpakować go (nie trzeba nawet instalować) i kliknąć w "emulator.exe". Niestety emulator dysponuje tylko kilkoma aplikacjami, brak tak podstawowych elementów systemu jak obsługa wiadomości tekstowych i poczty e-mail czy też kalendarza. Jest natomiast przeglądarka internetowa, dostęp do GoogleMaps, aplikacja telefonu, kilka mini programów demonstrujących różne API oraz książka adresowa. Zatem zamiast udawać się na witrynę Mobile-Review, możecie sami sprawdzić działanie tych podstawowych aplikacji na własnym komputerze z systemem Windows, Mac OS lub Linux. Wewnątrz newsa znajdziecie kilka zrzutów ekranu z tych aplikacji.

W zamieszczonym ostatnio na witrynie ArsTechnica artykule, redakcja tej witryny opisuje wrażenia z użytkowania pakietu SDK dla platformy Google Android. W podsumowaniu przeczytać można, że wielu programistów narzeka na brak szczegółowej dokumentacji oraz liczne błędy tego oprogramowania, co znacznie utrudnia tworzenie aplikacji. Wysnuwają nawet teorię, iż produkt ten nie jest jeszcze gotowy na wprowadzenie na rynek.

W świecie w którym papier staje się powoli przeżytkiem, Google wprowadza usługę pozwalającą jeszcze łatwiej wyszukiwać informacji dotyczących elektronicznych książek, jak i samych e-booków. Google Book Search to w sumie nic nowego, ale dopiero teraz usługa ta dostępna jest również w dla polskich fanów e-książek. "...Warszawa, 17 grudnia 2007 r. – firma Google udostępniła polską wersję językową usługi Book Search, umożliwiając tym samym użytkownikom z Polski wyszukiwanie i odkrywanie nieznanych im dotąd książek. W przypadku niektórych tytułów możliwe będzie nawet ich „przekartkowanie” przez Internet lub pobranie pełnego tekstu w formacie pdf. Dzisiejsza premiera polskiej wersji oznacza, że usługa Google Book Search jest dostępna już w ponad 120 krajach, a w indeksie znajdują się książki w ponad 100 językach..."

Gizmodo jako pierwsza witryna na świecie, zamieściła prawdziwe zdjęcie aparatu pracującego pod kontrolą mobilnego systemu operacyjnego Google. Pamiętacie renderingi telefonu z Androidem na pokładzie, które pokazano przy oficjalnej prezentacji systemu? Prototypowe urządzenie wygląda identycznie. Ten konkretny egzemplarz należy do jednego z programistów pracujących nad rozwojem platformy Android. Fotkę znajdziecie w głębi tego newsa.

Jeśli nadal szukacie tego najlepszego rozwiązania na synchronizację mobilnego kalendarza z Google Calendar to właśnie pojawiła się kolejna aplikacja pozwalająca na wymianę tych danych z poziomu Pocket PC. GmobileSync pozwala na synchronizację w dwie strony - oznacza to, że oprócz pobierania danych z webowego kalendarza możemy również dodać nowe zdarzenia wpisane w kalendarzu na PDA. Nowy program jak większość dostępnych poprzednio, jest całkowicie darmowy. Pobierajcie GmobileSync ze strony producenta.