Niedawno pisaliśmy o pojawieniu się wsparcia dla trybu obraz-w-obrazie w testowym wydaniu popularnego odtwarzacza multimediów VLC. Jakiś czas temu Google dodało tę opcję również do swojej przeglądarki we wszystkich kanałach (a więc stabilnym, beta oraz deweloperskim).
Niedawno pisaliśmy o pojawieniu się nowego interfejsu przeglądarki Chrome dla Androida z paskiem adresu przeniesionym na dół ekranu w stabilnym kanale (choć wciąż za flagą, którą trzeba aktywować). Kilka dni temu natomiast Google "podbiło" numerek wersji w kanale deweloperskim i przy okazji aktywowało odświeżony interfejs aplikacji dla wszystkich użytkowników.
W minionym tygodniu Google udostępniło stabilną kompilację Chrome'a 59 oraz betę oznaczoną numerkiem 60. Ta pierwsza wprowadza przede wszystkim nowy silnik JavaScript pozwalający na szybsze wczytywanie stron i mniejsze zużycie pamięci. Ponadto ma też w miarę wykończoną implementację paska adresu przeniesionego na dół ekranu (nadal ukrytego za flagą "Chrome Home").
W zeszłym roku pisaliśmy o pojawieniu się ciekawej nowości w kanale Canary przeglądarki Chrome. Nazywała się ona Chrome Home i pozwalała na przeniesienie paska adresu na dół ekranu. Wówczas jednak była bardzo niedopracowana i przykładowo zasłaniała część interfejsu.
W mijającym tygodniu Google udostępniło stabilne wydanie Chrome'a 57 dla Androida. Wyjątkowo wprowadza ono dosyć dużo zmian, zamiast standardowych poprawek i optymalizacji. Przede wszystkim tryb Chrome Custom Tabs oferuje już pełne menu główne (z opcjami dodawania skrótów do ekranu głównego, itp.) tak, jak w betach.
Google coraz bardziej rozbudowuje uproszczony tryb przeglądarki Chrome do otwierania łączy z aplikacji trzecich, czyli Chrome Custom Tabs. Jakiś czas temu menu tego trybu zostało rozbudowane o opcje z przeglądarki (np. proszenie o wersję strony dla komputerów czy dodawanie do ulubionych).
Niedawno informowaliśmy o udostępnieniu przez Google nowego kanału aktualizacji przeglądarki Chrome dla Androida. Mowa o tym najmniej stabilnym, czyli Canary. Wspominaliśmy wówczas, że dzięki temu będziemy mogli szybciej poznawać nadchodzące nowości w aplikacji. Okazało się, że na pierwszą nie musieliśmy długo czekać.
W minionym tygodniu Google nie tylko rozpoczęło udostępnianie kompilacji Canary przeglądarki Chrome dla Androida, ale udostępniło również spore aktualizacje w kanałach stabilnym oraz beta. Co nowego dodali inżynierowie z Mountain View?
Na komputerach działających pod kontrolą Windowsa i macOS użytkownicy mogą korzystać z przeglądarki Chrome w czterech różnych wydaniach: stabilnym, beta, developer oraz canary. W wypadku Androida do tej pory dostępne były tylko trzy pierwsze.
Firefox już od jakiegoś czasu oferuje prostą, wbudowaną funkcję odkładania stron na później. Teraz na coś podobnego zdecydowało się Google w przeglądarce Chrome. Tutaj jednak implementacja jest dosyć specyficzna - w "normalnej" przeglądarce stron nie da się odłożyć na później. Możliwe jest to tylko dla stron otwartych w Chrome Custom Tabs.