Ponadto wersja dla Androida w końcu doczekała się możliwości ustawienia niemal dowolnej wyszukiwarki. Dlaczego niemal? Bo na liście wyświetlają się jedynie te wykryte przez Chrome na ostatnio odwiedzonych stronach. Dodawanie ręczne nadal nie jest możliwe.
Ponadto dodano wsparcie dla technologii WebAssembly, która ma pozwolić na pisanie kodu dorównującego wydajnością natywnemu. Ma to pozwolić ostatecznie pozbyć się wtyczek w takich zastosowaniach jak chociażby gry w przeglądarkach.
Na sam koniec warto wspomnieć o ulepszonych powiadomieniach o odtwarzaniu multimediów przez strony internetowe. Teraz obsługują one wyświetlanie okładek albumów czy dodatkowe przyciski sterujące i poprawnie są wyświetlane nawet na zegarkach z systemem Android Wear.
Nową wersję przeglądarki można już pobierać z Google Play.
Źródło: Android Police