Ostatnie newsy
Wczoraj wieczorem firma z Cupertino udostępniła deweloperom trzecią betę systemu iOS 9. Daje ona testującym przede wszystkim dostęp do udostępnionej kilka dni temu usługi Apple Music. Poza tym zawiera jednak kilka ciekawych zmian. Zwłaszcza z jednej powinni się ucieszyć posiadacze iPadów. Jakiej?
Podczas zeszłorocznej premiery nowych iPadów pokazano także z pozoru drobna nowość, czyli Apple SIM. Jest to specjalna karta SIM, którą w zależności od potrzeb możemy bez problemu przypisać do innego operatora (np. na wyjeździe za granicę). Niestety, do tej pory liczba obsługiwanych i krajów i lokalnych telekomów była niewielka. Na szczęście ostatnio Apple podjęło współpracę z firmą GigSky, ktora pozwoliła nareszcie znacząco rozszerzyć dostępność Apple SIM.
Tak jak firma z Cupertino zapowiedziała podczas prezentacji otwierającej tegoroczne WWDC, tak też uczyniła - dzisiaj, 30 czerwca, udostępniona została aktualizacja systemu iOS do wersji 8.4, która przede wszystkim wprowadza zupełnie nową aplikację muzyki zintegrowaną z usługą streamingu muzyki Apple Music. Poza tym pojawiło się kilka drobniejszych zmian oraz poprawek.
Często przy okazji udostępnienia wersji beta systemu iOS możemy się dowiedzieć wielu rzeczy na temat niezaprezentowanych jescze urządzeń Apple korzystających z tego oprogramowania, ponieważ inżynierowie firmy zapomnieli usunąć plików zawierających dane z nimi związane. Nie inaczej jest z dzwiątym wydaniem systemu, o czym donosi serwis Apple Insider. Co takiego zdradza najnowsza beta?
Do tej pory firma z Cupertino nie ułatwiała specjalnie użytkownikom zmiany platformy z Androida na iOS. Choć w dobie chmury nie jest to szczególnie trudne, wystarczy zalogować się na swoje konto Google na iPhonie czy iPadzie i większość danych już jest na miejscu, to chociażby odnajdywanie odpowiedników aplikacji mogło zająć trochę czasu. Prawdopodobnie wraz z premierą iOS 9 to się zmieni.
Podczas poniedziałkowej konferencji Apple pochwaliło się tylko największymi zmianami wprowadzonymi do iOS 9. A oprócz nich jest całkiem sporo drobniejszych nowości, które właśnie są odkrywane przez deweloperów czytających dokumentację oraz użytkowników bety iOS 9. Wśród nich jest między innymi możliwość tworzenia rozszerzeń do Safari pozwalających na blokowanie elementów na stronach internetowych (np. reklam).
Do tej pory, jeśli ktoś chciał publikować w sklepach Apple zarówno aplikacje dla iOS jak i OS X, musiał wykupować dwie subskrypcje po 99 $ każda. Jednak na tegorocznej konferencji WWDC, Apple zapowiedziało w końcu połączenie obu programów w jeden. Jak informuje serwis 9To5Mac, teraz wystarczy raz zapłacić sto dolarów i otrzyma się dostęp do wszystkich materiałów oraz możliwość publikowania oprogramowania w obu sklepach.
Na tegorocznej konferencji zaprezentowano nie tylko nową odsłonę iOS, ale również pierwszą dużą aktualizację systemu watchOS dla zegarka Apple Watch. Jakie nowości wprowadza? Przede wszystkim możliwość instalowania natywnych aplikacji firm trzecich. Dzięki temu powinny się szybciej uruchamiać oraz płynniej działać, a deweloperzy zyskają dostęp do nowych API czy komponentów zegarka (np. czujnika tętna). Ale to nie wszystko.
Jak zapewne wiecie, wczoraj wieczorem rozpoczęła się tegoroczna konferencja Apple dla developerów tworzących oprogramowanie dla platform i urządzeń tej firmy. Zgodnie z przewidywaniami, podczas prezentacji otwierającej zaprezentowano między innymi nowości wprowadzane przez dziewiątą wersję systemu iOS, np. uruchamianie dwóch aplikacji na iPadzie jednocześnie z wykorzystaniem dzielonego ekranu czy bardziej rozbudowane Siri.
Niemalże od początku istnienia sklepu z aplikacjami dla iOS, dostępny był w nim oficjalny klient Apple Store dla urządzeń mobilnych tej samej firmy. Niestety, mimo uruchomienia cztery lata polskiej wersji swojego sklepu internetowego, firma z Cupertino nie zdecydowała się udostępnić jego aplikacji klienckiej w naszym kraju. Aż do teraz.
