Ostatnie newsy
Jak być może wiecie, Android ma opcję tworzenia kopii zapasowej naszych danych w chmurze (historii połączeń, SMSów, ustawień, etc.). Do tej pory dane te nie były dodatkowo szyfrowane, więc Google mogło je odczytać w taki sam sposób jak może odczytać nasze maile w Gmailu.
W sierpniu pisaliśmy, że Google planuje nareszcie umożliwić użytkownikom ręczne uruchamianie procesu tworzenia kopii zapasowej danych w Google Drive poprzez systemowe ustawienia. Przydaje się to, np. gdy zmieniamy telefon i chcemy na nowym mieć najświeższe dane bez czekania aż proces automatycznie wystartuje.
Kilka miesięcy temu Microsoft zapowiedział udostępnienie aplikacji Twój telefon, która docelowo miała dawać dostęp do SMSów, zdjęć czy powiadomień z naszego telefonu z Androidem (w wypadku iOS tylko zdjęć). Jeszcze nie zaimplementowano w niej wszystkich tych opcji, a firma już zapowiada kolejne.
Pod koniec maja pisaliśmy o udostępnieniu przez Google dosyć rozbudowanego narzędzia do kontroli rodzicielskiej o nazwie Family Link. Niestety miało ono istotną wadę - wymagało założenia dziecku nowego konta, podczas gdy spora część z nich już takowe posiada. Kilka dni temu Google w końcu ten problem rozwiązało.
Od kilku tygodni po sieci krążyły plotki mówiące o planach uruchomienia programu lojalnościowego powiązanego ze sklepem Google Play. Kilka dni temu okazały się one prawdziwe, choć na razie wystartował on po cichu jedynie w Japonii. Na czym polega?
Na początku istnienia Androida nie oferował on praktycznie żadnego systemu zarządzania uprawnieniami. Po jakimś czasie Google dodało ukryty panel "App Ops", aż w końcu w wersji 6.0 dodano oficjalny system zarządzania uprawnieniami. Nadal jednak nie jest on doskonały.
Wraz z udostępnieniem pełnego kodu źródłowego Androida 9, deweloperzy otrzymali nareszcie możliwość głębszego zapoznania się ze zmianami wprowadzonymi przez Google. W tym między innymi nowym ekranem ostatnich aplikacji, który dostarczany jest przez launcher.
Android przez długi czas nie miał w ogóle wbudowanego systemu tworzenia kopii zapasowych danych użytkownika, a gdy już się go doczekał, to był początkowo daleko w tyle za tym znanym z iOS. Obecnie jest już całkiem rozbudowany, ale nadal ma wady.
W mijającym tygodniu Google udostępniło finalne wydanie Androida P, znanego od teraz jako Android 9 Pie. Aktualizacje pobierać mogą już posiadacze Pixeli oraz Essential PH-1, twórcy custom ROMów mogą natomiast zaczynać prace nad kodem dziewiątki.
Niedawno Google udostępniło ostatnią testową kompilację Androida P, teraz czekamy więc już tylko na finalną wersję. W sieci właśnie pojawiły się plotki co do tego, kiedy mogłoby to nastąpić.