Najładniejszy ze wszystkich pokazanych podczas Google I/O zegarków, czyli Moto 360 niestety nie trafił do tej pory do sklepów. Wygląda jednak na to, że amerykański producent nareszcie jest gotów do rozpoczęcia sprzedaży swojego urządzenia. Jak donosi portal Mashable, firma właśnie rozesłała do dziennikarzy zaproszenia na konferencję.
Co prawda ostatnie smartfony Motoroli praktycznie nie mają już nakładki na Androida, a jedynie drobne modyfikacje i zestaw dodatkowych aplikacji (korzystających jednak w dużej mierze ze stylu Holo). Mimo to, jak donosi portal The Verge, firma zdecydowała się na wprowadzenie do sprzedaży wersji Google Play Edition swojego taniego modelu - Moto G.
Spodobała się Wam koncepcja wyświetlania powiadomień na ekranie blokady z opisywanej przez nas ostatnio Moto X? Nie ma problemu, zdolni programiści tworzący oprogramowanie dla Androida już napisali własne zamienniki lock screena, które kopiują pomysł Motoroli. Jak donosi portal Android Community, jedną z takich aplikacji jest ActiveNotifications. Początkowo wymagała ona Androida 4.3 (ze względu na dodane tam API do obsługi powiadomień), ale niedawno twórca dodał również wsparcie dla starszych wersji (4.1 i 4.2).
Na konferencji, która miała miejsce 1 sierpnia, Motorola pokazała dziennikarzom amerykańskim swój pierwszy smartfon stworzony od podstaw po niedawnym przejęciu przez Google. Nazywa się on Moto X i nabywców ma przyciągnąć kilkoma cechami, o których pisze portal The Verge. Przede wszystkim, jest w zdecydowanej większości produkowany i składany w Stanach Zjednoczonych, a nie w Chinach.
Do sieci przedostał się właśnie plik APK z nową aplikacją kamery, którą znaleźć będzie można w telefonie Moto X czy też nowych smartfonach z rodziny DROID. Co w niej takiego specjalnego? Minimalistyczny interfejs oraz obsługa przy pomocy gestów (przesuwanie palcem góra / dół do zmiany poziomu powiększenia oraz wysuwanie palca z lewego lub prawego brzegu ekranu w celu dostania się odpowiednio do ustawień bądź galerii zdjęć).
Podczas konferencji D11, Dennis Woodside z Motoroli ujawnił kilka informacji na temat tajemniczego smartfona "X Phone", na temat którego do sieci co jakiś czas trafiają różne plotki. Jak można przeczytać w serwisie Neowin, pan Woodside zdradził między innymi, że nowy smartfon Motoroli produkowany będzie w Stanach Zjednoczonych, ma posiadać dwa procesory w celu oszczędzania energii i najprawdopodobniej będzie miał jakiegoś rodzaju nakładkę zamiast czystego Androida.
Sporo było już plotek o tajemniczym smartfonie "X Phone" od Motoroli, który miał być między innymi konfigurowalny przez użytkownika przy zamawianiu (ilość RAMu, itd.). Tym razem mamy wieści od samego szefa Google, czyli Larry'ego Page'a. Jak donosi portal The Verge, wspomniał on tym, że nowe produkty Motoroli będą miały rozwiązać kilka podstawowych problemów ze smartfonami.
Niedawno pisaliśmy o znalezieniu sposobu na odblokowanie bootloaderów w nowszych smartfonach Motoroli z procesorami Qualcomm. Teraz, zgodnie z obietnicą daną przez odkrywcę dziury na to pozwalającej, po testach udostępnione zostało narzędzie pozwalające prawie każdemu zdjąć ograniczenia nałożone na jego telefon przez producenta.
Motorola jest znana z tego, że dosyć skutecznie blokuje bootloadery w swoich smartfonach. Jakiś czas temu firma uruchomiła w końcu program oficjalnego odblokowywania bootloaderów, ale obsługuje on raptem pięć urządzeń niebędących edycjami deweloperskimi (pełna lista tutaj). Na szczęście, jak donosi portal Droid Life, ostatnio udało się odblokować także kilka innych ostatnich smartfonów Motoroli.
Do sieci przedostały się zdjęcia prototypu nieznanego telefonu produkcji Motoroli. Jak piszą redaktorzy z portalu The Verge, jego wygląd zupełnie nie przypomina obecnych produktów firmy. Na dodatek działa pod kontrolą prawie czystego Androida (dodanych zostało jedynie kilka aplikacji Motoroli i widżet z baterią oraz pogodą). 
