W większości przypadków zdjęcia robione smarfonem są wystarczające. Możemy szybko zamieścić na portalach społecznościowych, czy wysłać znajomym. Ale co, jak chcielibyśmy zrobić zdjęcie dalszym obiektom, czy też trochę lepszej jakości? Tutaj zawsze wtedy możemy wziąć ze sobą zwykły aparat, tyle, że znów pojawia nam się problem, jak takie zdjęcie wysłać rodzinie czy znajomym bądź umieścić na którymś z portali społecznościowych. A do tego, nie zawsze się ma przy sobie zwykły aparat. Tutaj z pomocą przychodzi nam nowy aparat od Sony tzw. inteligentny obiektyw (Smart Lens) CyberShot DSC-QX10. Po prostu "Aparat w Obiektywie".
Czym się wyróżnia to urządzenie spośród wielu innych dostępnych na rynku aparatów, że warto się nim zainteresować w kontekście smartfonów? Otóż nowy aparat Sony nie przypomina klasycznych urządzeń, do których się przyzwyczailiśmy. Raczej pierwsze skojarzenie przynosi nam na myśl bardziej obiektyw do zamontowania w korpusie aparatu, niż sam aparat i po części taka jest prawda. Tyle, że w tym wypadku nie potrzebujemy specjalnego korpusu, a jedynie dowolnego smartfona, który stanie się korpusem dla tego obiektywu. Z takiego połączenia otrzymujemy całkiem przyzwoity kompaktowy aparat cyfrowy, co w połączeniu z funkcjami, jakie oferuje nam smarfon, daje praktycznie nieograniczone możliwości natychmiastowej obróbki zdjęcia oraz wysłania go w świat.
Pomimo tego, że chwilę wcześniej oglądałem konferencję prasową, na której po raz pierwszy pokazano światu ten aparat, to jego kształt oraz wygląd i gabaryty robią wrażenie. O ile na zdjęciach tego nie było tak widać, spokojnie można go ukryć w dłoni.
Drugą rzeczą, która zaskakuje po rozpakowaniu zestawu to brak wyświetlacza. To akurat nie powinno dziwić, gdyż DSC-QX10 został zaprojektowany do działania w tandemie ze smartfonem. Chociaż, jakby się mocno uprzeć, to jednak znajdziemy wyświetlacz wielkości 5mm, służący do informowania nas o stanie baterii oraz ewentualnym braku karty pamięci. Poza brakiem wyświetlacza, tak samo na aparacie nie znajdziemy zbyt wielu przycisków. Jedynie wyłącznik, spust oraz przyciski zooma. Urządzenie posiada także zamykane klapką złącze microUSB i slot na karty pamięci microSD lub MemoryStickMicro, umieszczony pod klapką baterii, z tym, że jednorazowo tylko jeden rodzaj kart może być włożony. Na górze kamery znajdziemy też otwory mikrofonu, który nagrywa stereofoniczny dźwięk, a na spodzie gniazdo pozwalające zamontować CyberShota na statywie.
Dołączony do zestawu uchwyt pozwalający zamontować aparat na smartfonie zapina się w samym aparacie w taki sposób, że po połączeniu stanowią jedną całość. Uchwyt jest odłączany, ponieważ w sprzedaży mają się znaleźć także inne ich wersje, pozwalające przypiąć aparat także do tabletów, oraz obudowy do telefonów z serii Xperia z wbudowanym w nie złączem do tego „obiektywu”. Przymocowanie kamery do naszego smartfona jest banalnie proste. Wystarczy odgiąć „łapki” i założyć. Ponieważ jedna z łapek jest ruchoma, uchwyt dostosowuje się bez problemu do dowolnej wielkości telefonu, tak, że można go z powodzeniem założyć czy to na małego, czy na dużego smartfona, nawet na takiego w obudowie. Samo wnętrze „łapek” pokryte jest miękką gumą, dlatego też nie musimy się martwić, że zakładanie czy zdejmowanie uchwytu spowoduje powstanie jakichkolwiek rys.
Aby w ogóle zacząć korzystać z aparatu należy najpierw połączyć go z naszym smartfonem. Urządzenia komunikują się ze sobą za pomocą sieci Wi-Fi. DSC-QX10 tworzy sieć AdHoc, do której należy się „przypiąć” naszym telefonem. Dane tej sieci, zarówna nazwa jak i hasło, są nadrukowane w instrukcji obsługi oraz na wewnętrznej stronie klapki baterii.
Jeżeli natomiast posiadamy w naszym telefonie moduł NFC, wtedy parowanie obu urządzeń jest całkowicie automatyczne i nie wymaga wybierania ręcznie sieci Wi-Fi, z jaką należy się połączyć. Ponieważ połączenie to dopiero pierwszy krok, żeby móc zacząć korzystać z aparatu, potrzebujemy jeszcze aplikacji PlayMemories Mobile. Aplikację można bezpłatnie pobrać zarówno z Google Play w przypadku Androida, jak i z AppStore w przypadku iOS. Niestety na tę chwilę nie można używać aparatu z urządzeniami pracującymi na Windowsie.
Zanim zaczniemy pstrykać fotki, należałoby jeszcze wspomnieć o suchych parametrach aparatu. Posiada on 18,2MPx matrycę CMOS Exmor R o rozmiarach 1/2,3” i optykę Sony G przy F 3,3-5,9 oraz dziesięciokrotnym zoomem optycznym. Sercem urządzenia jest procesor obrazu BIONZ, odpowiedzialny za robienie wyraźnych zdjęć z dużą szybkością. Czułość ISO to w zależności od wybranego trybu robienia zdjęć (ręczny, automatyczny, zaawansowana automatyka) to ISO 100 – ISO 12800. Oczywiście nie zabrakło też stabilizatora onrazu Optical SteadyShot niwelującego drżenie rąk podczas robienia zdjęć. Należy także wspomnieć, że urządzenie nagrywa filmy w HD przy 30 fps, przy niskim poziomie szumów, nawet przy słabym oświetleniu. Niestety nie jestem fotografem, więc nie będę się skupiał na omawianiu parametrów czy porównywaniu ich z innymi aparatami oraz dywagacjami na temat przysłon czy ilości szumów, a bardziej na kwestii samej funkcjonalności aparatu i jego zastosowaniu z poziomu zwykłego użytkownika.
Jeżeli już znamy podstawowe parametry aparatu, mamy go sparowanego ze smartfonem i pobraliśmy aplikację do obsługi, możemy już robić zdjęcia. Ale chwila, zapomnieliśmy chyba o włożeniu karty pamięci, ale w tym przypadku nie jest to żaden problem, ponieważ przy braku karty pamięci, urządzenie zapisuje zdjęcia bezpośrednio w pamięci naszego telefonu, tak jakbyśmy zdjęcia robili natywnym aparatem. Ze względu na to, że przesłanie zdjęcia po zrobieniu zajmuje ładnych kilka sekund, lepiej jest się jednak zaopatrzyć w kartę pamięci. Jak już jesteśmy przy zapisywaniu zdjęć, to mamy do wyboru trzy tryby zapisu. Zapis tylko na kartę pamięci, zapis na kartę pamięci oraz do telefonu w rozdzielczości 2MPx (podgląd), bądź zapis na kartę pamięci i do telefonu w pełnej rozdzielczości.
Po uruchomieniu PlayMemoriesMobile, aplikacja sprawdza, czy mamy połączenie z aparatem. Jeżeli tak, to na ekranie ukazuje nam się obraz na żywo przesyłany z aparatu, oraz podstawowe przyciski umożliwiające robienie zdjęć, takie jak: tryb pracy - tutaj mamy możliwość wyboru zdjęcia bądź film. W przypadku wybrania zdjęć mamy możliwość wybrania jednego z trzech trybów automatyki – inteligentna automatyka, lepsza automatyka i autoprogram. O ile w przypadku dwóch pierwszych aparat ustawia za nas ekspozycję to w przypadku autoprogramu możemy ręcznie zdefiniować oświetlenie oraz balans bieli. Oczywiście na ekranie znajdziemy też takie podstawowe przyciski jak spust, przyciski zooma oraz przycisk wejścia w ustawienia.
W samych opcjach programu też niestety niewiele możemy poustawiać, ponieważ znajdują się tam tylko podstawowe opcje, takie jak np. rozmiar robionych zdjęć, opcje zapisywania zdjęć, czy też włączenia podglądu zrobionych zdjęć. Niestety aplikacja jest dość uboga, jeżeli ktoś chciałby sobie bardziej profesjonalnie porobić zdjęcia. Ubogość opcji rekompensuje nam dostęp do całej gamy aplikacji na smartfony, dzięki którym możemy później dowolnie obrobić zrobione zdjęcie. Wygląda na to, że Sony wyszło z założenia, że aplikacja ma pozwalać tylko na najprostsze robienie zdjęć.
Samo robienie zdjęć nie jest skomplikowane, wystarczy nacisnąć spust i to wszystko. W zależności od oświetlenia, aparat dłużej bądź krócej obrabia zdjęcia. W ekstremalnych przypadkach może to trwać nawet do 10 sekund. Najwolniejszym trybem jest tryb "lepszej automatyki", gdyż w tym trybie aparat wykonuje serię szybkich zdjęć i na ich podstawie zapisuje najlepsze. Niestety, to trwa, dlatego nadaje się do robienia ładnych zdjęć, ale kosztem prędkości obróbki.
Zdjęcia zrobione aparatem można przenieść bez problemu z poziomu aplikacji PlayMemoriesMobile na naszego smartfona, lub za pomocą dołączonego kabla podłączyć pod komputer. Aparat wykrywany jest przez komputer jako dysk przenośny i dzięki temu, można skopiować zdjęcia w tradycyjny sposób. Jeżeli mamy na komputerze zainstalowaną aplikację PlayMemories Home, to w momencie podłączenia aparatu do komputera, aplikacja sama zacznie import nowych zdjęć do biblioteki.
Ponieważ kamera ma wbudowany czujnik położenia, przekręcenie aparatu w ręce w pionie, automatycznie zmienia nam podgląd na telefonie. Dzięki temu nie musimy obracać ekranu, żeby widzieć poprawnie podgląd.
Jakość zdjęć jest na całkowicie przyzwoitym poziomie. Aparat dobrze sobie radzi zarówno przy dobrym jak i słabszym oświetleniu. Zdjęcia przy sztucznym oświetleniu w półmroku są dobrze doświetlone, niestety z filmami w ciemniejszych miejscach już jest trochę gorzej. Słabo wypada też automatyka, przy próbie robienia zdjęć szybko poruszającym się obiektom np. kotu. Automatyka tak umie złożyć zdjęcia, że obetnie pół zwierzaka. Próbki zdjęć i filmów znajdują się poniżej w oryginalnych rozmiarach. Co do rozmiarów to zdjęcia są zapisywane jako JPG. Wielkość zdjęć zależy od oświetlenia i waha się od 4MB w ciemnych miejscach do 7MB w dobrze doświetlonych. Filmy CyberShot zapisuje jako pliki mp4.
{pic '29937' center /} {pic '29938' center /}
{pic '29939' center /} {pic '29940' center /}
{pic '29941' center /} {pic '29942' center /}
{pic '29943' center /} {pic '29944' center /}
{pic '29945' center /} {pic '29946' center /}
{pic '29947' center /} {pic '29948' center /}
{pic '29949' center /} {pic '29950' center /}
{pic '29951' center /}
Podsumowując, CyberShot DSC-QX10 jest dobrym rozwiązaniem, dla osób, które lubią się dzielić zdjęciami ze światem, a chcą robić zdjęcia lepsze, niż zapewnia to smartfon, szczególnie, jeżeli chodzi o możliwości zooma. Aparat użytkuje się całkiem przyjaźnie, jedynie chwilę zajmuje połączenie ze sobą obu urządzeń po Wi-Fi. W miejscach gdzie jest duże natężenie sieci bezprzewodowych, bądź silne zakłócenia, odczuwalne są opóźnienia i zacięcia w komunikacji między urządzeniami. Kolejną niedogodnością, która się objawiła podczas użytkowania urządzenia, to brak pokazywania czasu nagrania, podczas nagrywania wideo, stąd nie wiemy ile już nagraliśmy. Podczas nagrywania także występują problemy z przesyłaniem obrazu do smartfona, obraz zalicza klasyczne przycięcia przy streamingu, przez co reakcja na przykład na przyciski zoom w aplikacji bywa lekko opóźniona. W niektórych przypadkach może nam też doskwierać brak lampy błyskowej, szczególnie podczas robienia zdjęć w nocy. Kolejnym mankamentem jest też mała bateria. O ile całe urządzenie razem z nią waży ok. 100g. to kosztem tego, na jednym ładowaniu, wykonamy ok. 220 zdjęć lub nagramy ok. 80 min. filmu. Należy przypomnieć, że najwięcej prądu w tym aparacie zjada Wi-Fi, które cały czas jest aktywne, ze względu na połączenie z telefonem.
Pełna specyfikacja:
Obiektyw
Zoom optyczny | Zoom 10x (fotografie i filmy) |
F | F3,3 (szeroki kąt) — 5,9 (teleobiektyw) |
Ogniskowa (f= mm) | f = 10,4 – 37,1 mm |
Ogniskowa (f=, w przeliczeniu na format 35 mm) | f = 25 – 250 mm (fotografie, tryb 4:3) |
Makrofotografia (cm) | iAuto: AF (szeroki kąt: około 5 cm do nieskończoności, teleobiektyw: około 150 cm do nieskończoności) / Autoprogram: AF (szeroki kąt: około 5 cm do nieskończoności, teleobiektyw: ok. 150 cm do nieskończoności) |
Sony G | TAK |
Przetwornik obrazu
Typ przetwornika | Przetwornik obrazu CMOS Exmor R™ |
Rozmiar (w calach) | Typ 1/2,3" (7,76 mm) |
Aparat
Efektywna liczba pikseli (w megapikselach) | Około 18,2 |
Procesor BIONZ™ | TAK |
Rozpoznawanie twarzy | TAK |
Automatyka HDR | TAK (włączanie/wyłączanie) |
Obszar autofokusu (centralno-ważony) | TAK |
Ręczna regulacja ostrości (Manual Focus) | TAK (dotykowy system AF) |
Automatyczna przysłona | iAuto (F3,3/F8,0 (szeroki kąt)) / Autoprogram (F3,3/F8,0 (szeroki kąt)) |
Czasy otwarcia migawki w trybie automatycznym (s) | Inteligentna automatyka (4 — 1/1600) / Autoprogram (1 — 1/1600) |
Sterowanie ekspozycją | ±2,0 EV, co 1/3 EV |
Balans bieli | Automatyczny, światło dzienne, cień, chmury, żarówki, świetlówki, balans bieli 0-1-2 |
Automatyczny balans bieli | TAK |
Pomiar światła (matrycowy) | TAK |
Czułość ISO (REI) | ISO 100 — 3200 (iAuto), ISO 100 — 12 800 (zaawansowana automatyka), ISO 100 — 1600 (autoprogram) |
Wi-Fi® | TAK |
Sterowanie za pomocą smartfonu | TAK |
Przesyłanie do smartfonu | TAK |
NFC / sterowanie jednym dotknięciem | TAK |
Stabilizator obrazu SteadyShot | TAK |
Nagrywanie
Nośniki | Memory Stick Micro* / Memory Stick Micro (Mark 2)* |
Nośniki II | Karta pamięci microSD/microSDHC/microSDXC |
Format zapisu | JPEG, MP4 |
DCF (Design rule for Camera File System) | TAK |
Rozmiar zdjęcia (18M 4864×3648) (tryb 4:3) | TAK |
Rozmiar zdjęcia (5M 2592×1944) (tryb 4:3) | TAK |
Rozmiar zdjęcia (13M 4896 × 2752) (tryb 16:9) | TAK |
Rozmiar zdjęcia (4.2M 2720×1528) (tryb 16:9) | TAK |
Rozmiar zdjęcia (13M 3648×3648) (tryb 1:1) | TAK |
Rozmiar zdjęcia (2M 1920 × 1080) | TAK |
Rozmiar obrazu filmowego (1440 x 1080, 30 kl./s, Fine, około 12 Mb/s) (MP4) | TAK |
Dane ogólne
Wskaźnik poziomu naładowania akumulatora | TAK |
System Print Image Matching | TAK |
Tryb wystawy sklepowej | TAK |
Gniazda
Wielofunkcyjne złącze z HD | Złącze Multi Terminal/Micro USB, Hi-Speed USB |
Wielozłącze | TAK |
USB 2.0 Hi-Speed | TAK |
Zasilanie / Inne
System akumulatora | Litowy |
Dostarczany akumulator | NP-BN |
Czas pracy dostarczonego akumulatora STAMINA w normalnych warunkach | Około 220 / Około 110 min |
Waga (g) | Około 90 g |
Waga z akcesoriami (g) | Około 105 g |
Dostarczane oprogramowanie | PlayMemories Home |
Dostarczane wyposażenie | Akumulator NP-BN, przewód USB micro, pasek na rękę, uchwyt do smartfona, instrukcja obsługi |
Wymiary
szer. x wys. x gł. (mm) | 62,4 x 61,8 x 33,3 |
:: Zalety:
Dobrej jakości zdjęcia
Duży zoom
Małe wymiary
Dobra optyka
Możliwość robienia zdjęć bez kart pamięci
Możliwość robienia zdjęć bez podłączonego smartfona (jednakże bez podglądu z powodu braku wyświetlacza)
:: Wady:
Słaba bateria
Słaba jakość nagrań przy małym oświetleniu
Bardzo ubogie oprogramowanie
Problem z synchronizacją daty i godziny zdjęć w iOS
Cena