Jeśli wierzyć plotkom, których ostatnio w sieci pojawiało się coraz więcej, urządzenie będzie miało podobny wygląd co Note 5 czy Galaxy S7. Specyfikacja względem poprzedniego Note'a czy obecnych S7 według tych plotek ma być nieco podrasowana (SamMobile mówi o nawet 6 GB RAMu oraz powrocie slotu na karty microSD).
Wielką niewiadomą natomiast jest to, czy tym razem Samsung zdecyduje się sprzedawać Note'a na Starym Kontynencie (Note 5 był w Europie praktycznie niedostępny poprzez oficjalne kanały sprzedaży).