Zamiast tego, inżynierowie z LG wykorzystali zmodyfikowaną wersję webOS. Przez to trudno nie odnieść wrażenia, że wersja z LTE, to tak naprawdę tajemniczy zegarek rzekomo robiony dla Audi (lub też jego odmiana pozbawiona dodatków dla Audi). Pisaliśmy o nim w styczniu, gdy paru redaktorom udało się namówić posiadaczy tajemniczego urządzenia na dani im chwili w celu nagrania krótkiego filmu z zegarkiem w roli głównej.
Obudowy obu urządzeń są bardzo podobne, także wygląd systemu tylko odrobinę się różni (zapewne to kwestia nowszej wersji systemu). Przy okazji dane nam było dowiedzieć się nieco więcej o zegarkowej odmianie webOS - system posiada między innymi aplikacje telefonu czy wiadomości (na ekranie wyświetla się normalna klawiatura QWERTY), choć oczywiście korzystanie z nich na tak małym ekranie nie należy do najwygodniejszych.
Model z LTE jest nieco większy (zapewne ze względu na modem oraz konieczność zastosowania nieco większej baterii) i ma trzy przyciski zamiast jednego w wersji z Androidem (odpowiednio do otwierania ekranu szybkich ustawień, powrotu do pulpitu oraz wracającego do poprzedniego ekranu). Oferuje też technologię NFC oraz wiele różnych sensorów do śledzenia aktywności. Natomiast dzięki łączności z siecią można z zegarka zrobić naręczne walkie-talkie.
Z kolei edycja z Androidem nie różni się specjalnie od innych zegarków z systemem Google (poza wyglądem oczywiście). Ma ona ekran OLED jak G Watch R, takie same parametry i zbliżony zestaw czujników. Największą różnicą w oprogramowaniu tak naprawdę jest chyba jedynie większa ilość preinstalowanych tarcz imitujących te znane z tradycyjnych luksusowych zegarków.
Oba urządzenia mają uchodzić za nieco bardziej luksusowe od poprzednich produktów LG w tej kategorii. Stąd obudowa z nierdzewnej stali w kolorach srebrnym oraz złotym oraz skórzane paski. Zwykły Watch Urbane ma pojawić się w sprzedaży na terenie Europy i Stanów Zjednoczonych do końca kwietnia. Z kolei model z LTE niestety na razie ma być dostępny jedynie w Korei Południowej, gdzie na półki sklepowe trafić ma w ciągu kilku miesięcy. Ceny w wypadku obu zegarków nie są znane i mają zostać opublikowane dopiero w okolicach ich premiery.
Więcej zdjęć oraz film z oboma zegarkami w akcji możecie zobaczyć u źródła.