Ostatnie newsy
Samodzielny widżet At a Glance (ten dostępny ma urządzeniach innych niż Pixele i launcherach innych niż Google’owy) nie doczekał się od ładnych kilku lat żadnych zmian w wyglądzie mimo sporych zmian w wyglądzie samego Androida. Wygląda jednak na to, że to wkrótce ulegnie zmianie.
Threads, czyli konkurencja dla Twittera od twórców serwisu Instagram, wystartowała kilka dni temu niemal wszędzie poza Unią Europejską (ze względu na konieczność dostosowania się do przepisów RODO) i szturmem zdobywa użytkowników.
Na stronach pomocy dotyczących aplikacji Google Wallet pojawiły się ostatnio informacje dotyczące udostępniania wybranych rodzajów biletów (np. na koncerty czy boarding passów do samolotu) innym użytkownikom.
Zapewne nie raz i nie dwa zdarzyło się Wam usunąć niechcący wprowadzany na telefonie tekstu i musieliście jeszcze raz go wpisywać. Twórcy klawiatury Gboard być może będą mieli niedługo remedium na takie problemy.
Kolejna marka gier znanych z konsol i pecetów doczekała się mobilnej interpretacji. Tym razem padło na Devil May Cry. Kilka dni temu w sklepie Google Play pojawiła się otwarta beta produkcji Devil May Cry: Peak of Combat.
Już od dwóch lat Google tworzy Pixele z teoretycznie własnymi układami Tensor. Teoretycznie, bowiem nadal wiele modułów w nich dostarcza Samsung. To ma się jednak zmienić, wedle najnowszych przecieków już w 2025 roku.
Starsza część z naszych użytkowników zapewne pamięta odtwarzacz muzyki o nazwie Winamp. Powstał on w czasach, kiedy na popularności zyskiwały pliki MP3, zdobywane w niekoniecznie legalny sposób (streaming dopiero się rodził i jak większość tego typu usług w swoich początkach, dostępny był tylko w kilku zachodnich krajach).
Dawno temu Spotify oferowało w swojej aplikacji dla iOS możliwość opłacania subskrypcji z wykorzystaniem systemu App Store zamiast swojego własnego. Firma jednak zrezygnowała z jej oferowania ze względu na koszty (30% prowizji dla Apple).
Mamy pierwszy lipca, nastał więc czas zablokowania API Reddita dla niepłacących deweloperów i tym samym koniec popularnych klientów firm trzecich jak Apollo dla iOS czy Sync dla Androida. Okazuje się jednak, że nie wszyscy deweloperzy się poddali i część chce próbować kontynuować w modelu subskrypcji.
Do tej pory, jeśli chcieliście przy zmianie telefonu zachować swoje czaty w komunikatorze WhatsApp, to o ile zmiana następowała w obrębie tej samej platformy (Androida czy iOS), musieliście skorzystać z kopii zapasowej w chmurze. Między-platformowa migracja zawsze wymagała kabla.
Oferowanie odbiorcom paczek aplikacji, które pozwalają im zarządzać paczkami do odbioru czy wyjmować je z automatów bez potrzeby stania w kolejce do ich terminala, są coraz popularniejsze.
Pod koniec zeszłego roku Apple w końcu udostępniło w Europie (także w Polsce) swój program samodzielnych napraw urządzeń. Kilka miesięcy później Samsung nie pozostaje w tyle i również wystartował nad Wisłą z podobnym projektem.
Google ciągle nie poddaje się w kwestii popularyzacji standardu RCS i zaczęło ostatnio starać się zwiększyć jego rozpoznawalność w swojej aplikacji. Zaczęło się od zmiany nazwy sekcji ustawień, by miała w sobie skrót “RCS” zamiast samych generycznych “czatów”.
Mimo, że płatności zbliżeniowe po angielsku nazywają się “contactless”, czyli dosłownie “bezstykowe”, nierzadko telefon czy zegarek trzeba stykać z terminalem (czy wręcz szukać, gdzie jest w terminalu antenka) by zapłacić. To ma się jednak niedługo zmienić.
Zarówno WhatsApp jak i Telegram obsługują mniej lub bardziej rozbudowane formatowanie tekstu w wysyłanych wiadomościach. Signal jednak do tej pory nic takiego nie obsługiwał. Mogliśmy wysyłać jedynie zwykły tekst i ewentualnie multimedialne załączniki. To się jednak zmienia.
W wielu krajach WhatsApp boryka się z problemem spamu. Użytkownikom nie pomagał fakt, że komunikator nie miał przez wiele lat ustawień pozwalających blokować próby kontaktu od nieznajomych. Dopiero w 2019 roku pojawiła się opcja zablokowania dodawania nas do grup przez nieznajomych.
Po przepisach mających ujednolicić gniazdka do ładowania czy wymusić zezwalanie na instalowanie aplikacji z dowolnych źródeł, Unia Europejska bierze się teraz za kwestię baterii w smartfonach.
Od lat jedną z bolączek fanów Pixeli nad Wisłą była kwestia obsługi nowszych technologii operatorów komórkowych (jak VoLTE czy Wi-Fi Calling), którzy w dzisiejszych czasach nie potrafią już ich tworzyć tak, by nie wymagały certyfikowania na każdym telefonie z osobna.
Usługa do trzymania zdjęć w chmurze od Google od dawna oferuje możliwość automatycznej ich kategoryzacji poprzez rozpoznawanie miejsc, przedmiotów czy ludzi widocznych na przesłanych fotografiach. W wypadku tych ostatnich do tej pory analizie podlegała jedynie twarz.
WhatsApp zyskuje coraz więcej społecznościowych funkcji. Po dodaniu jakiś czas temu większych grup nazywanych społecznościami (trochę na wzór forów dyskusyjnych) teraz twórcy ogłosili dodanie kanałów.