Ostatnie newsy
Nie tylko pakiet Office dla iOS doczekał się ostatnio aktualizacji. Także darmowe aplikacje biurowe od Google dla tego systemu otrzymały kilka nowych opcji. Użytkownicy edytora tekstu w końcu dostali w swoje ręce możliwość wstawiania obrazków (działa również w trybie offline).
W lutym pisaliśmy o dodaniu do pakietu Office dla iOS obsługi funkcji Document Picker, dzięki czemu użytkownicy zyskali prosty sposób na otwieranie dokumentów z usług innych niż OneDrive. Niestety, wówczas zapisywanie plików tą metodą nie było możliwe. To jednak zmieniło się wczoraj wieczorem, gdy udostępnione zostały aktualizacje Worda, Excela, PowerPointa i OneNote’a dla urządzeń z logo nadgryzionego jabłka. Ale to nie koniec nowości.
Na początku marca informowaliśmy o udostępnieniu popularnego edytora tekstu o nazwie iA Writer w wersji dla Androida. Wówczas jednak program był dosyć prosty i nie oferował zbyt wielu opcji. Od tego czasu minęły już ponad dwa miesiące, przez które twórcy nie próżnowali - właśnie pojawiła się aktualizacja aplikacji do wersji 1.1 wprowadzająca kilka nowości.
Jakiś czas temu Google dodało do swojej wyszukiwarki obsługę aktywacji głosem poprzez wypowiedzenie hasła "OK Google". Na początku obsługiwany był oczywiście tylko język angielski, ale z czasem dodano wsparcie dla innych. Niedawno do tej listy w końcu dołączył język polski, o czym informuje portal Antyweb.
Podczas zeszłorocznej konferencji Google I/O ogłoszony został program Android One, w ramach którego miały powstawać tanie smartfony z preinstalowanym praktycznie czystym Androidem. Niestety dla nas, na początku były one sprzedawane jedynie w krajach takich jak Indie. To się jednak powoli zmienia i w Polsce doczekaliśmy się właśnie pierwszego urządzenia z tej serii.
W świecie komputerów i konsol od dawna możemy składać zamówienia wstępne (preordery) na gry (czymś podobnym w wypadku aplikacji się nie spotkałem) jeszcze przed ich premierą. Google zdecydowało się teraz wprowadzić coś podobnego do sklepu Google Play z oprogramowaniem dla Androida. Jak to działa?
Po tym jak Apple zaprezentowało swój zegarek Apple Watch, nie wszystkim posiadaczom urządzeń z logo nadgryzionego jabłka przypadł im do gustu. Niestety, na chwilę obecną jedyną alternatywą jest Pebble, ponieważ Android Wear obecnie nie współpracuje z iOS. Są już jednak metody na częściowe wsparcie dla zegarków z systemem Google na iPhonie.
Niemal od początku istnienia systemu iOS (a wcześniej iPhone OS) hakerzy pracowali nad umożliwianiem uruchamiania w nim niezatwierdzonych przez Apple aplikacji. Co prawda ostatnio coraz dłużej czeka się na narzędzia do jailbreaku dla kolejnych wydań iOS, ale jednak nadal się pojawiają. Nic więc dziwnego, że podjęto również prace nad odblokowaniem systemu w zegarku Apple Watch.
Minęło już trochę czasu od premiery nowych flagowców Samsunga, czyli modeli Galaxy S6 oraz S6 Edge. Tradycyjnie dosyć szybko pojawiły pierwsze custom recovery oraz metody na uzyskanie uprawnień roota w oficjalnym ROMie. Miały jednak tę wadę, że podnosiły flagę Knox informującą o majstrowaniu przy systemie. Jednak pod koniec minionego tygodnia pojawiło się narzędzie obiecujące rozwiązanie tego problemu.
Posiadacze nowego tabletu z serii Nexus nie mieli łatwego życia. Niedługo po premierze okazało się, że Android na tym urządzeniu ma spore problemy z optymalizacją, co skutkowało częstymi przycinkami czy wolnym działaniem. Mimo to, gdy ukazała się aktualizacja do wersji 5.1 dla innych Nexusów, poprawiająca między innymi zarządzanie pamięcią, najnowszy tablet z tej serii jej nie otrzymał. Aż do teraz.
Użytkownicy Androida od dawna narzekają na brak możliwości ręcznego przydzielania uprawnień aplikacjom. Można jedynie zaakceptować wszystkie i zainstalować program lub odrzucić wszystkie i go nie instalować. Co prawda już w Androidzie 4.3 był ukryty panel ustawień pozwalający zarządzać uprawnieniami, ale Google go później usunęło. Jednak już wkrótce być może doczekamy się oficjalnego rozwiązania.
Twórcy komercyjnej edycji CyanogenModa ogłosili właśnie, że zamierzają zintegrować swoją systemową aplikację telefonu z usługą Truecaller. Dla tych, którzy jej nie znają, służy ona do identyfikacji dzwoniących do nas numerów nieobecnych w naszej książce adresowej. Gromadzi też dane o ilości użytkowników blokujących połączenia, co może pomóc innym w decyzji o odebraniu telefonu z nieznanego numeru.
Jeszcze zanim Nokia została przejęta przez Microsoft, do swoich smartfonów z mobilnymi okienkami dołączała aplikację App Social. Pomagała ona odkrywać nowe i ciekawe aplikacje dla tej platformy poprzez obserwowanie kolekcji tworzonych przez użytkowników (wśród nich również zespół Nokii). Po przejęciu program nadal funkcjonował, choć jego rozwój zwolnił. Aż do teraz.
W kwietniu pisaliśmy o udostępnieniu testerom nowej bety komunikatora BlackBerry Messenger dla mobilnych okienek. Główną zmianą, jaką wprowadzała było dodanie obsługi kanałów (czyli czegoś w rodzaju profili społecznościowych z aktualizacjami od autorów oraz możliwością dyskusji z innymi obserwującymi), która w wersjach dla iOS i Androida obecna była już od lutego zeszłego roku. Teraz aktualizacja jest już dostępna dla wszystkich.
Niedługo po premierze Galaxy S6 oraz S6 Edge okazało się, że dystrybucja Androida przygotowana przez Samsunga dla tych modeli ma problemy z zarządzaniem pamięcią RAM, co kończyło się zbyt szybkim zamykaniem aplikacji i tym samym odczuwalnego spowolnienia systemu po pewnym czasie. Koreański producent potwierdził istnienie problemu i obiecał udostępnienie poprawki.
Google od jakiegoś czasu w swojej aplikacji Drive oferowało opcję "skanowania" dokumentów poprzez robienie im zdjęcia. Dodatkowo w webowej wersji usługi można było również uruchomić proces rozpoznawania tekstu z obrazka. Niestety, ta druga opcja współpracowała jedynie z językiem angielskim. To jednak się niedawno zmieniło, o czym pisze serwis Android Police.
Producentowi kart graficznych nie wiedzie się najlepiej na rynku urządzeń mobilnych. Niewiele modeli jest wyposażonych w układy Tegra, firmy wolą produkty Qualcomma, MediaTeka czy Intela. Ponieważ trend ten utrzymuje się od dłuższego czasu, NVIDIA zdecydowała się na rezygnację z tego rynku i skupienie się na tabletach oraz przystawkach do telewizorów.
W październiku zeszłego roku pisaliśmy o pojawieniu się aplikacji Pixelmator dla iPada. Jest to mobilne wydanie edytora grafiki znanego posiadaczom Makom, który jest konkurencją Photoshopa dla mniej wymagających użytkowników. Edycja dla tabletu Apple oferowała między innymi nakładanie na zdjęcia efektów czy usuwanie z nich niedoskonałości. Teraz twórcy planują udostępnienie wersji dla iPhone’a.
Pamiętacie grę Snake dołączaną do niemal wszystkich telefonów Nokii? Otóż doczeka się ona w końcu oficjalnej wersji dla smartfonów o nazwie Snake Rewind, która ma być efektem współpracy twórcy oryginału (Taneli Armanto) ze studiem Rumilus Design. Mamy jednak złą wiadomość dla fanów oryginału takim, jakim był. Otóż jak donosi portal The Guardian, nowa wersja ma być dostosowana do obecnych czasów. Co to oznacza?
Google ostatnio coraz bardziej opuszcza się pod względem czasu udostępniania aktualizacji dla urządzeń z serii Nexus - tablet Nexus 9 do tej pory bowiem nie otrzymał aktualizacji do Androida 5.1. Okazuje się, że firmę z Mountain View może niedługo przegonić inny producent, a dokładniej Motorola. Jak donosi serwis Android Beat, amerykański producent właśnie opublikował na swoich stronach informacje o aktualizacjach do Androida 5.1.