Aplikacja posiada większość funkcji znanych z iOS, ale wciąż nie wszystkie. Mimo to posiada więcej funkcji niż wspomniany Mailbox. Przede wszystkim dostępne są opcje normalnego zarządzania wiadomościami (i pełna obsługa etykiet z Gmaila), obsługa wielu kont (razem ze skrzynką łączoną), wsparcie dla Microsoft Exchange, integracja z usługami przechowywania plików w chmurze (Dropbox oraz Box) czy Evernote. Nie ma problemów z powiększeniem maili wykorzystujących HTML. Możemy też konfigurować akcje wywoływane gestami.
Jedną z nielicznych wad jest natomiast to, że push jest obsługiwany tylko dla Exchange'a (a przynajmniej tak wynika z ustawień innych kont). W pozostałych przypadkach jesteśmy zdani na okresowe pobieranie wiadomości, co może szybciej wyczerpywać baterię. Co ciekawe w wersji na iOS push jest obsługiwany dla niektórych usług korzystających z IMAP (np. Outlook.com).
Inną są ceny - Boxer Pro dający dostęp między innymi do możliwości korzystania z wielu kont, edycji sygnatur czy własnych szablonów szybkich odpowiedzi kosztuje 9,99 $ (około 30 zł), Boxer Exchange pozwalający korzystać z kont na serwerze Microsoft Exchange również ma cenę na poziomie 9,99 $. Dostępna jest również paczka łącząca oba elementy, która kosztuje nieco mniej niż gdyby kupować je osobno.
Boxer możecie pobrać za darmo z App Store oraz Google Play. Dodatkowe opcje odblokowuje się z poziomu ustawień lub przy próbie skorzystania z nich.