Ostatnie newsy
W ostatnim czasie nastąpił prawdziwy szał na transmisję wideo na żywo. Zaczęło się od Periscope rozwijanego przez Twittera. Zyskał on na tyle dużą popularność, że Facebook dosyć szybko postanowił wdrożyć swoje rozwiązanie, a teraz za ciosem idzie Google w swoim serwisie YouTube.
Już od kilku lat Microsoft oferował posiadaczom swoich kont opcję dwustopniowej weryfikacji poprzez potwierdzanie logowania ze smartfona z Androidem zamiast przepisywania kodów jednorazowych. Niedawno rozszerzył ją również na telefony z własnym systemem. Teraz na podobne rozwiązanie zdecydowało się w końcu Google.
Jak zapewne już wiecie, w Androidzie N doczekamy się obsługi odpowiedzi bezpośrednio z powiadomień na poziomie systemu. Jednak nadal domyślnie pisząc odpowiedź widać jedynie najnowszą otrzymaną wiadomość. Google postanowiło coś z tym zrobić i do swojej aplikacji Messenger od SMSów dodało widok mini-konwersacji pojawiający się po wybraniu opcji odpowiedzi prosto z powiadomienia, o czym piszą redaktorzy z serwisu Android Police.
Kilka tygodni temu Google wypuściło całkiem sporą aktualizację swojej klawiatury ekranowej, która dodała wiele opcji znanych do tej pory głównie z rozwiązań firm trzecich (usuwanie całych wyrazów gestem czy dodatkowy rząd z cyframi pojawiający się podczas wprowadzania haseł). Teraz, twórcy klawiatury Chrooma postanowili dogonić aplikację firmy z Mountain View i dodać też kilka nowinek od siebie.
Niedawno z rynku klawiatur ekranowych dla Androida "wypadł" Fleksy, ale na szczęście twórcy innych rozwiązań nadal trzymają się nieźle. Przykładem niech będzie SwiftKey, do którego bety dla Androida inżynierowie dodali kilka dni temu funkcję prostego menadżera schowka.
Fani całkiem ciekawej klawiatury ekranowej o nazwie Fleksy, która na początku stawiała na nieco szersze wykorzystywanie gestów podczas pisania niż inne dostępne wówczas rozwiązania, właśnie oficjalnie przestała być rozwijana. Dlaczego? Ponieważ zespół odpowiedzialny za jej rozwój został przejęty przez Pinterest.
Portal społecznościowy Marka Zuckerberga już jakiś czas temu eksperymentował z obsługą SMSów wewnątrz swojego komunikatora. Ostatecznie jednak porzucił tę funkcję. Niedawno jednak powróciła ona u wybranych testerów publicznej wersji beta, by niedługo później znowu zniknąć. Aż do teraz, kiedy twórcy komunikatora ogłosili jej powrót oficjalnie.
Jakiś czas temu norweska firma eksperymentowała z prostą przeglądarką na urządzeniach z iOS na pokładzie poprzez program o nazwie Coast. Ostatnio temat nieco przycichł, za to Opera udostępniła kolejną eksperymentalną wersję swojej przeglądarki. Tym razem padło jednak na użytkowników Androida.
Jeśli chodzi o usługi multimedialne, to nasze zwykle są pod jakimś względem wybrakowane. Netflix ma uboższą ofertę niż na zachodzie, Google Play i iTunes nie oferują seriali, a pierwszy dodatkowo do tej pory nie pozwalał na korzystanie z automatycznie generowanych playlist tematycznych.
Wyłączyliście w aplikacji aparatu opcję dodawania informacji o lokalizacji do zdjęć, a mimo to w Google Photos te dane są widoczne? To zasługa dodanej jakiś czas temu funkcji, która na bazie historii lokalizacji zapisywanej na naszym koncie stara się ustalić gdzie było wykonane dane zdjęcie.