Od paru miesięcy trwają intensywne prace nad wdrażaniem obsługi nowej, bezpieczniejszej technologii logowania się do serwisów internetowych, czyli kluczy dostępu (passkeys).
Meta od dłuższego już czasu pracowała nad swego rodzaju konkurentem dla Twittera (ale także innych komunikatorów z podobną opcją), czyli kanałami w WhatsAppie. Do tej pory były one dostępnie jedynie w nielicznej grupie krajów. W tym tygodniu zaczyna się to zmieniać.
Na początku czerwca pisaliśmy o pojawieniu się w becie WhatsAppa opcji wysyłania zdjęć w wysokiej rozdzielczości (w praktyce mniej więcej oryginalnej, ale nadal z kompresją). Wygląda na to, że twórcy komunikatora w końcu zdecydowali się wdrożyć nową opcję u wszystkich użytkowników.
Nie od dziś wiadomo, że SMSy nie są najbezpieczniejszym sposobem na autoryzację - nie są w ogóle szyfrowane, a na Androidzie dodatkowo użytkownika można zmanipulować by dał do nich dostęp złośliwym aplikacjom.
Do tej pory, jeśli chcieliście przy zmianie telefonu zachować swoje czaty w komunikatorze WhatsApp, to o ile zmiana następowała w obrębie tej samej platformy (Androida czy iOS), musieliście skorzystać z kopii zapasowej w chmurze. Między-platformowa migracja zawsze wymagała kabla.
W wielu krajach WhatsApp boryka się z problemem spamu. Użytkownikom nie pomagał fakt, że komunikator nie miał przez wiele lat ustawień pozwalających blokować próby kontaktu od nieznajomych. Dopiero w 2019 roku pojawiła się opcja zablokowania dodawania nas do grup przez nieznajomych.
WhatsApp zyskuje coraz więcej społecznościowych funkcji. Po dodaniu jakiś czas temu większych grup nazywanych społecznościami (trochę na wzór forów dyskusyjnych) teraz twórcy ogłosili dodanie kanałów.
Do tej pory WhatsApp ograniczał dość mocno (w porównaniu do innych komunikatorów) rozdzielczość zdjęć wysyłanych do znajomych (limit był na poziomie około 1,6 MP). To się jednak w końcu zmieni.
Przypisywanie komunikatora do numeru telefonu jest postrzegane jako coraz bardziej uciążliwe - wymaga więcej wysiłku, kiedy zmieniamy nie tylko telefon, ale także numer, plus niekoniecznie chcemy podawać nasz numer wszystkim, z którymi chcielibyśmy się skontaktować.
Już od jakiegoś czasu komunikator WhatsApp oferował możliwość zabezpieczenia swojego otwarcia hasłem/biometrią na urządzeniach mobilnych. Teraz twórcy dodali opcję bardziej selektywnego zabezpieczenia.