OQO to nazwa firmy produkującej chyba najbardziej słynnego miniaturowego peceta. Byli oni w końcu jednymi z pierwszych, którym udało się upchać zwykły komputer w obudowie nie wiele większej od PDA sprzed kilku lat i długo nie mieli żadnej konkurencji. Co prawda na daną chwilę ich urządzenia nie są już tak łakomym kąskiem, szczególnie biorąc pod uwagę stosunek ceny do możliwości. Nie każdy jest bowiem w stanie zaakceptować urządzenie tego typu, które nie posiada np. znanego z PDA ekranu dotykowego (wymagany specjalny rysik dostępny jako opcja). Co prawda najnowszy model OQO, czyli 2+ przynosi powiew świeżości, z ekranem OLED i zwykłym dotykowym ekranem, ale konkurencja na rynku ultra przenośnych PC jest już bardzo duża. Dodatkowo kryzys nie ominął OQO i firma ta boryka się z dużymi problemami.

Jak donosi AutoBlogGreen, nowy samochód z napędem elektrycznym firmy Chrysler wyposażony będzie w stację dokującą przeznaczoną dla aparatów Apple iPhone oraz iPodów Touch. GEM (GreenEcoMobility) Peapod - bo tak nazywa się ten pojazd, będzie znacznie bardziej polegał na funkcjonalności tych urządzeń, niż mogłoby się to wydawać. Otóż zainstalowany w nim iPhone czy iPod Touch służyć będzie po pierwsze jako stacyjka, ale również jako komputer pokładowy, centrum multimedialne oraz oczywiście nawigacja.

Podobno już 11 maja pobrać będzie można pakiet SDK dla okienek Windows Mobile 6.5 - taką teorię wysnuwają przynajmniej redakcje wielu witryn poświęconych tematyce PDA. Opierają się oni na komunikacie opublikowanym na oficjalnym blogu Windows Mobile Team, gdzie przeczytać można, że tego właśnie dnia odbędzie się prezentacja WM 6.5 na konferencji TechEd 2009. SDK pozwoli programistom na dopasowywanie swych aplikacji do potrzeb nowego systemu, a użytkownicy którzy nie mieli odwagi wgrać do swych PDA nieoficjalnych obrazów tych okienek, będą mogli w końcu pobawić się oficjalnym emulatorem.

Chodzą słuchy że niektórzy producenci poważnie rozważają tworzenie urządzeń klasy netbook z systemem mobilnym Google na pokładzie. Choć możemy nie zobaczyć ich na rynku zbyt szybko - przynajmniej nie od Acera, który stwierdził że na daną chwilę Android nie jest gotowy do tego typu zastosowań. Tymczasem chłopcy z Symbiana postanowili pokazać że platforma Series 60 wcale nie jest pod tym względem gorsza i przygotowali jej port dla procesorów x86. Dokładnie system ten pokazano na referencyjnym urządzeniu Intela z procesorem Atom. Nie specjalnie przyłożono się jednak do tego zadania, gdyż obraz wyświetlany jest na daną chwilę tylko w małym okienku. Więcej na ten temat przeczytać można na EngadgetMobile.

AppStore to olbrzymi sukces - tego nie trzeba nikomu specjalnie tłumaczyć. Wszyscy użytkownicy innych platform mobilnych zazdroszczą posiadaczom iPhone'a i iPod Touch, tego prostego w obsłudze centrum pobierania wszystkich dostępnych na rynku aplikacji. Wczoraj ogłoszono, że liczba pobrań oprogramowania ze wspomnianego sklepu już wkrótce przekroczy 1 miliard. "... App Store, internetowy sklep Apple z grami i oprogramowaniem na iPoda touch oraz iPhone'a, przeżywa ostatnio prawdziwe oblężenie. Użytkownicy sprzętu Apple pobrali z App Store już blisko 1 miliard aplikacji. Działający od lipca ubiegłego roku internetowy sklep z programami na mobilną platformę Apple, od samego początku rozwija się w ekspresowym tempie. Kolejne miesiące przynosiły nowe rekordy pobrań. Bardzo szybko rosła także liczba dostępnych aplikacji ..."

Czy mamy na rynku miejsce na jeszcze jeden system operacyjny dla telefonów komórkowych? Wydaje mi się, że konkurencja i tak jest zbyt duża, ale Cinder OS - bo o nim będzie teraz mowa, to bardziej projekt akademicki niż system, który zostanie komercyjnie wprowadzony na rynek. Cinder OS to system operacyjny dla telefonów komórkowych, nad którym pracują studenci Uniwersytetu Stanford. Różni się on tym od całej reszty, iż jest projektowany zupełnie od podstaw, z myślą o potrzebach i ograniczeniach sprzętowych telefonów komórkowych. Taki Windows Mobile ma przecież mocne pecetowe korzenie, tak samo mobilny Mac OS czy nawet Android oparty na Linuksie.

Nokia nadal jest na samym szczycie telefonicznych rankingów sprzedaży, ale nie oznacza to, że nie cierpią oni z powodu panującego na rynku kryzysu. Okazuje się, że sytuacja tego fińskiego producenta jest naprawdę nieciekawa. Otóż w pierwszym kwartale tego roku zarobki na pojedynczej akcji Nokii spadły o 90.3%, w stosunku do wyników z przed roku. Sama sprzedaż zmniejszyła się o 24%, a zysk operacyjny (zysk przed odliczeniem podatków i odsetek) spadł o 96.4%. Pełen raport znajdziecie na witrynie Nokii.

Wasz iPhone 3G służy teraz za przycisk do papieru, czyli jest w stanie, który określa się mianem cegły? Jeśli tak to jest nadzieja na przywrócenie go do życia. Dzięki aplikacji pHasebandowngrader stworzonej przez użytkowników forum ModMyi, można przeprowadzić downgrade firmware modułu telefonicznego z wersji 2.30 do 2.28, którą to znacznie łatwiej odblokować (SIMlock) za pomocą aplikacji yellowsn0w. Jedyny warunek to posiadanie bootloadera w wersji 5.80. Więcej na ten temat przeczytacie na IntoMobile.

W tym roku pojawiły się ponownie newsy dotyczące powrotu firmy Dell na rynek PDA. Jednak ze wstępnych doniesień wynikało, iż producent ten nie ma szczęścia - ich aparaty z Windows Mobile i Androidem, nie spodobały się operatorom telefonii komórkowej. Tymczasem jak podaje PCWorld, Dell zdołał zjednać sobie przynajmniej jednego operatora - sieć China Mobile. Dell ma wyprodukować dla nich urządzenia oparte na platformie Android, wyposażone w moduł telefonii komórkowej TD-SCDMA - chińskie 3G.