Ostatnie newsy
Zła wiadomość dla fanów tańszej linii smartfonów Pixel od Google. Ich najnowsza generacja oznaczona symbolem 5a nie trafi na Stary Kontynent. Powodem są globalne braki układów scalonych.
Smartfony z logo Nokii miało do tej pory całkiem czytelny system nazewnictwa - pierwsza cyfra oznaczała półkę cenową (mniejsze wartości, to niższa cena, która rośnie razem z numeracją), zaś druga po kropce generację (jeśli to już któraś z kolei). Niestety, HMD postanowiło się z tego wycofać i w tegorocznych modelach wprowadzić rozróżnienie rodzin produktów literkami.
Pandemia “dała kopa” segmentowi zakupów internetowych, z których ludzie zaczęli masowo korzystać z powodu zamykania ich ulubionych sklepów przez rząd lub zwykłych obaw o potencjalne zarażenie na zakupach. Nie dziwi więc jego przyspieszony rozwój.
W zeszłym roku Google udostępniło oficjalnie opcję nagrywania rozmów we własnym dialerze. Niestety, do tej pory jej dostępność jest mocno ograniczona - odblokowano ją tylko na wybranych telefonach (co ciekawe nie ma wśród nich Pixeli) i w wybranych krajach.
Na początku tego tygodnia LG ogłosiło, że rezygnuje z produkowania urządzeń mobilnych. Przy okazji tej zapowiedzi, obiecano że obecne już na rynku urządzenia będą otrzymywać aktualizacje, ale nie podano żadnych szczegółów.
W wypadku Androida 11 producent telefonów z logo Nokii niestety nie może się poszczycić szybkim udostępnianiem aktualizacji. Pierwsza z nich trafiła do użytkowników dopiero w lutym, czyli później niż w wypadku Samsunga (a Nokia przecież nie robi swojej nakładki, tylko korzysta z czystego Androida).
Na początku kwietnia Apple opublikowało termin swojej konferencji WWDC, na której prezentowane są nowości w kolejnych dużych aktualizacjach systemów firmy z Cupertino. Google długo nie pozostawało dłużne i kilka dni temu pochwaliło się, kiedy odbędzie się Google I/O, czyli odpowiednik WWDC.
I stało się, LG nie udało się znaleźć sposobu na ocalenie swojego działu mobilnego (przynoszącego straty od 2015 roku), w związku z czym zostanie on zamknięty 31 lipca tego roku. Przy czym firma zastrzega, że pozbywanie się zapasów urządzeń może zająć nieco więcej czasu.
Kilka dni temu w sieci pojawiły się plotki mówiące, że kolejny smartfon Pixel od Google będzie miał procesor tej samej firmy, pozbywając się używanych dotychczas Snapdragonów od Qualcomma.
Wydawało się już, że eksperymentalna odmiana Telegrama dla Androida została porzucona - od maja zeszłego roku nie otrzymała ani jednej aktualizacji, a podobny projekt na iOS został w końcu wchłonięty przez główną aplikację.
Jakiś czas temu Microsoft zapowiedział odchodzenie od rozwijania Cortany jako wirtualnego asystenta mającego konkurować z Alexą, Asystentem Google czy Siri i zmianę kierunku rozwoju na bardziej biznesowy.
W mijającym tygodniu Apple zapowiedziało tegoroczną konferencje WWDC, na której poznamy najważniejsze nowości planowane w kolejnych wersjach iOS, macOS, watchOS czy tvOS. Z powodu pandemii, wydarzenie już drugi raz odbędzie się w całości zdalne.
Niedawno po sieci zaczęła krążyć informacja, że na urządzeniach Apple z włączoną opcją blokowania stron dla dorosłych, system blokował także wszystkie adresy URL zawierające słowo “asian” (azjatycki, azjata).
Kilka dni temu OnePlus w końcu zaprezentował kolejną generację swoich flagowców. Tym razem “motywem przewodnim” jest nowy aparat z logo Hasselblad (firmy, która dostarczyła aparaty odpowiedzialne za pierwsze zdjęcia wykonane na księżycu w ramach misji Apollo).
iOS 14 w końcu doczekał się widżetów na głównym ekranie (choć niestety praktycznie nie interaktywnych w przeciwieństwie do tych z Androida) i zaoferował przy tym jedną opcję, której zazdrościli użytkownicy Androida - stosy widżetów.
W zeszłym roku Spotify udostępniło użytkownikom swoich aplikacji mobilnych nowy ekran główny. Główną zmianą było dodanie u góry sześciu kafelków z sugestiami zmieniających się w zależności od pory dnia.
Od kilku lat Opera oferowała posiadaczom urządzeń z iOS przeglądarkę o nazwie Opera Touch, z wyróżniającym się interfejsem od podstaw projektowanym z myślą o obsłudze gestami. Kilka dni temu została ona przemianowana na zwykłą Operę.
Do tej pory OnePlus tworzył dwie odmiany swojej dystrybucji Androida: HydrogenOS dla Chin oraz OxygenOS dla pozostałych krajów. Różniły się przede wszystkim stosowaniem chińskich odpowiedników sklepu Play i innych aplikacji Google.
Być może słyszeliście o serii gier Just Cause. Wcielamy się w nich w kogoś pokroju mocno przerysowanego Ethana Hunta z filmów Mission Impossible czy Rambo i ratujemy mieszkańców rajskich wysp przed dyktatorami.
Pośród ukrytych i jeszcze nieaktywnych nowości Androida 12 odkryto jakiś czas temu kolejne ulepszenie automatycznego obracania ekranu - wspomaganie mechanizmu wykrywania kamerką internetową. Chodzi o wykrywanie położenia naszej głowy, aby nie obracać ekranu kiedy leżymy w łóżku i trzymamy telefon nad głową.
