Ostatnie newsy
Po kilku opóźnieniach, Google w końcu oficjalnie zaprezentowało Pixela 5a, czyli bardziej opłacalną wersję swojego flagowca dla mas. Na jakie kompromisy firma poszła tym razem? Tradycyjnie już zrezygnowano z bezprzewodowego ładowania i przecięto pamięć RAM (do 6 GB).
Telefony ze zginanymi ekranami powoli zmierzają do “mainstreamu” - Samsung zaprezentował w tym tygodniu kolejne generacje Galaxy Z Fold oraz Flip. Wyróżniają się przede wszystkim niższymi cenami oraz dodaniem w końcu odporności na zalanie IPX8 (ale nie pyły, stąd ów X).
Po kilku wyciekach renderów szóstego Pixela, Google zdecydowało się częściowo zaprezentować urządzenie poprzez serię wpisów na Twitterze. Uzyskaliśmy z nich potwierdzenie, że będą dwa modele (zwykły i Pro) oraz wykorzystany zostanie własny układ Google o nazwie Tensor zamiast dotychczasowych Snapdragonów.
Niedawno w sklepie Google Play pojawiła się ciekawa aplikacja Water Resistance Tester. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że to kolejny śmieciowy program mający tylko zarabiać na reklamach. Okazuje się, że jednak nie.
Na rynku używanych smartfonów trzeba uważać na wiele rzeczy. Możemy bowiem kupić smartfon wzięty na raty, którego po sprzedaży operator zablokuje za brak spłaty, telefon z blokadą aktywacji (poprzedni właściciel się nie wylogował przed czyszczeniem danych lub zwyczajnie urządzenie było kradzione) o uszkodzonych urządzeniach nie wspominając.
Jakiś czas temu Qualcomm zapowiedział program “Snapdragon Insiders” dla fanów swoich układów. Wówczas jednak niezbyt wiele z niego wynikało. W tym tygodniu firma zaprezentowała smartfona dla członków owego programu. Nazwano go dosłownie tak (z angielskiego "Smartphone for Snapdragon Insiders).
OnePlus w ostatnim czasie ponownie nie radzi sobie najlepiej z aktualizacjami systemu. Przychodzą późno, często mają poważne błędy, zaś łatki bezpieczeństwa często nie są udostępniane regularnie.
W tym tygodniu OnePlus podzielił się pierwszymi oficjalnymi informacjami na temat kolejnego urządzenia ze swojej tańszej linii Nord, czyli modelu N200 5G. Jak wskazuje nazwa, będzie on obsługiwał sieci 5G.
Im tańsze smartfony, tym gorzej wygląda sprawa aktualizacji. Nic więc dziwnego, że w wypadku Androida Go, odmiany systemu dla najsłabszych urządzeń, mijają długie miesiące od wypuszczenia kodu finalnej kompilacji przez Google do pojawienia się aktualizacji dla urządzeń (o ile w ogóle się pojawiają).
W zeszłym roku Huawei, w wyniku sankcji nałożonych przez Stany Zjednoczone, straciło możliwość korzystania z oprogramowania Google w swoich smartfonach. Objęło to także markę Honor jako zależną. Chińska firma postanowiła ją jednak poświęcić i sprzedać konsorcjum chińskich spółek.