Ostatnie newsy
Począwszy od wersji 5.0, oficjalna aplikacja Gmaila dla Androida stała się czymś więcej niż tylko klientem tej usługi. Zaczęła wspierać inne usługi poczty elektronicznej i tym samym powoli zastępować osobną aplikację służącą do korzystania z kont innych dostawców. Cały czas jednak korzystała z osobnego pakietu do obsługi kont Exchange, podobnie jak odrębna aplikacja poczty.
Firmie z Mountain View skończyły się chyba pomysły na udoskonalanie poczty elektronicznej, ponieważ właśnie dodała do swojej usługi Inbox oraz jej aplikacji klienckich dla Androida i iOS funkcję schowka na odnośniki do stron internetowych. Ponadto pojawiło się automatyczne grupowanie wiadomości związanych z jakimś wydarzeniem z naszego kalendarza czy newsletterów z określonej witryny.
Na początku lutego opisywaliśmy nowego klienta poczty elektronicznej dla urządzeń z iOS o nazwie AirMail. Wówczas jednak program był przystosowany jedynie do iPhone'ów i iPodów touch, a posiadacze tabletów z logo nadgryzionego jabłka byli skazanie na korzystanie z wersji iPhone'owej. Sytuacja ta uległa jednak zmianie wraz z udostępnieniem wersji 1.1 kilka dni temu.
Gdy Microsoft przejął zepsół odpowiedzialny za aplikację Sunrise Calendar, obiecał zintegrowanie jej z kalendarzem wbudowanym w mobilnego Outlooka. Od tamtego czasu niestety niewiele się w tej materii działo aż do teraz, kiedy to udostępniono aktualizację dodającą możliwość połączenia Outlooka z usługami firm trzecich, a dokładniej Wunderlist, Evernote oraz Facebookiem.
W czasach masowej analizy maili przez dostawców pod kątem wyświetlania reklam czy podsłuchiwania korespondencji przez rządy, usługi dbające w większym stopniu o prywatność użytkownika to dla niektórych osób skarb. Takie podejście prezentuje między innymi usługa o nazwie ProtonMail, która właśnie zniosła wymóg posiadania zaproszenia i udostępniła oficjalne aplikacje mobilne.
Segment alternatywnych klientów poczty elektronicznej dla systemu iOS jakby ostatnio nieco się ruszył. Niecały miesiąc temu na iPhonie zadebiutowała mobilna wersja aplikacji AirMail. Google nieustannie rozwija Inbox, a w drugiej połowie zeszłego roku pojawił się program Spark od Readdle. Kilka dni temu natomiast ten ostatni doczekał się sporej aktualizacji, która dodała między innymi interfejs przystosowany do dużych ekranów iPadów.
Jedna z pierwszych aplikacji pozwalających traktować maile jak zadania już wycofana ze sklepów z aplikacjami, ale inni wydają się tym nie zrażać. Przykładowo Google zdecydowało się niedawno rozszerzyć panel odkładania wiadomości na później i dodać do niego dwie nowe opcje - "Później w tym tygodniu" oraz "W ten weekend", o które prosili użytkownicy.
Systemowy klient poczty elektronicznej wbudowany w iOS już od jakiegoś czasu oferował możliwość formatowania tekstu w wysyłanych mailach. Podobnie wiele aplikacji dostarczanych przez producentów z Androidem. Samo Google jednak z jakiegoś niewyjaśnionego powodu opierało się wprowadzeniu tej opcji do aplikacji Gmaila dla Androida. W końcu jednak zmieniło zdanie i w udostępnionej właśnie aktualizacji umożliwiło użytkownikom podstawowe opcje formatowania tekstu.
W marcu zeszłego roku Google nareszcie dodało możliwość łączenia aplikacji Gmail dla Androida z kontami dostawców innych niż firma z Mountain View. Niestety, na takich kontach nie były obsługiwane funkcje powiązane z serwerami Google jak filtrowanie spamu czy automatyczne segregowanie wiadomości według kategorii. To jednak zmieniło się kilka dni temu.
Od kilku miesięcy trwały intensywne testy mobilnej odmiany popularnego wśród posiadaczy komputerów Mac klienta poczty elektronicznej o nazwie AirMail. W minionym tygodniu nareszcie się zakończyły, a finalne wydanie programu trafiło do App Store. Czym wyróżnia się aplikacja od innych tego typu aplikacji?