Ostatnie newsy
Jakiś czas temu twórcy komunikatora Slack wprowadzili możliwość prowadzenia rozmów głosowych do aplikacji dla komputerów. Niestety, jej brak w aplikacjach mobilnych mocno ograniczał jej przydatność. Na szczęście już wkrótce ma się to zmienić, ponieważ właśnie rozpoczęły się jej testy w ramach zamkniętej grupy użytkowników.
Portal społecznościowy Marka Zuckerberga jakiś czas temu zdecydował się zacząć rozbudowywać swój komunikator o integrację z kolejnymi usługami. Początki były skromne – na liście w aplikacji znaleźć można było głównie aplikacje do załączania GIFów, itp. Ostatnio jednak pojawiają się coraz przydatniejsze integracje. Jakie?
Twórcy wielu aplikacji na początku testują nowe opcje na losowo wybranej grupie użytkowników i dopiero później udostępniają je szerszej publiczności. Tak robi Facebook z Messengerem, tak też robią twórcy WhatsAppa. Ostatnio w ramach takich testów sprawdzano szyfrowanie end–to–end naszej komunikacji. Testy wypadły pomyślnie, więc rozwiązanie udostępniono niedawno wszystkim użytkownikom.
Być może pamiętacie, jak pisaliśmy o dodaniu do komunikatora BBM nowych funkcji, np. automatycznie usuwających się po określonym czasie wiadomości czy możliwości cofania lub edytowania tych już wysłanych. Wszystkie miały istotną wadę dla wielu użytkowników – żeby z nich skorzystać trzeba było płacić 1 € miesięcznie. To się jednak zmieniło kilka dni temu.
Raptem miesiąc temu pisaliśmy o sporych nowościach w komunikatorze WhatsApp dla Androida (między innymi udostępnianie dokumentów PDF czy zakładka z listą wszystkich przesłanych linków), a programiści już zdążyli dodać kolejne nowości. Między innymi opcję szybkiej odpowiedzi niemal prosto z powiadomienia przy pomocy okienka wyświetlanego nad aplikacją aktywną w danej chwili.
Już od kilku miesięcy Facebook intensywnie pracuje nad nową wersją oficjalnego klienta dla tabletów i komputerów z Windows 10. Aplikacja teoretycznie jest już dostępna dla każdego do pobrania, ale zalogować się do niej może jedynie garstka użytkowników. Wygląda jednak na to, że to nie jedyna aplikacja Facebooka dla "dużego" Windows 10 - do sieci wyciekły właśnie zrzuty ekranu aplikacji Messenger.
Niemal idealnie rok temu Facebook pierwszy raz pokazał światu obrazki przedstawiające Messengera dla Androida z interfejsem wykorzystującym styl Material Design. Niestety, od tamtego czasu dane nam było oglądać głównie obrazki. Co prawda kilka miesięcy później nowy wygląd zaczął się pojawiać pośród użytkowników, ale były to tylko testy na wąskiej grupie użytkowników. Dopiero kilka dni temu Facebook w końcu zdecydował się udostępnić nowy interfejs prawie wszystkim użytkownikom.
Niedawno informowaliśmy o uruchomieniu oficjalnego programu beta-testów komunikatora WhatsApp wykorzystującego opcję dostarczaną programistom w sklepie Google Play. Od tego czasu w aplikacji pojawiło się całkiem sporo zmian (wdrażanych stopniowo po stronie serwera, więc nie są jeszcze widoczne u wszystkich i nie zależą od zainstalowanej wersji programu). Co to za nowości?
Do tej pory WhatsApp był jednym z szerzej dostępnych komunikatorów pod względem liczby kompatybilnych platform. Niestety, właśnie nadszedł koniec dobrych czasów. Twórcy właśnie ogłosili na swoim oficjalnym blogu, że do końca tego roku zostanie zakończone wsparcie dla szeregu starszych czy mniej popularnych platform. Jakich dokładnie?
Jak być może już wiedzieliście, twórcy komunikatora WhatsApp udostępniali do tej pory publiczne wersje beta swojej aplikacji na Androida poprzez własną stronę internetową. Takie rozwiązanie miało jednak istotną wadę - trzeba było ją ręcznie sprawdzać lub rejestrować się w usługach typu Pushbullet i APK Mirror w celu otrzymywania powiadomień o aktualizacjach. Na szczęście w minionym tygodniu się to zmieniło.