Apple podało, że w sobotę 3 kwietnia, czyli w pierwszym dniu sprzedaży iPada w USA, sprzedano ponad 300 tysięcy urządzeń. Użytkownicy tego dnia pobrali ponad milion aplikacji na tablet oraz 250 tysięcy książek. Jaka będzie faktyczna sprzedaż i popularność iPada przyjdzie nam jeszcze poczekać na te dane, ponieważ wiele osób wstrzymuje się do momentu wydania wersji z modułem 3G.
Firma Amazon, poinformowała właśnie o udostępnieniu swojej aplikacji Kindle dla iPada, która daje dostęp do zawartości sklepu Kindle, który przeznaczony jest głównie dla czytników e-book Kindle firmy Amazon. Jest to dobra wiadomość, gdyż dzięki temu wszyscy użytkownicy iPada zyskują od razu dostęp do ponad 450 tysięcy książek, które znajdują się w zasobach Amazona.
Mimo, że ostatnio dochodzi do spięć na lini Cupertino - Mountain View, Google na dzień przed rozpoczęciem sprzedaży iPada zoptymizowało swoje mobilne strony (przeznaczone dla urządzeń przenośnych) i wykorzystując HTML5 (głównie chodzi o GMail), stworzyło eksperymantalny panel dla iPada, aby wykorzystać w pełni potencjał jego ekranu. Wygląd GMail dla tabletu zpod znaku jabłka, możecie zobaczyć w głębi newsa.
Jutro pierwsze iPady trafią do rąk swoich odbiorców, a wczoraj już Apple uruchomiło w swoim sklepie z aplikacjami, AppStore, możliwość kupowania aplikacji dedykowanych dla iPada. Na dzień dzisiejszy w sklepie znajduje się prawie 1500 różnorakich aplikacji tylko i wyłącznie dla iPada plus ponad 150 tys. tych dla iPhone, które z powodzeniem można na nowych tabletach jabkowych uruchomić. Ciekawe co na to wszyscy przeciwnicy iPada, ponieważ urządzenia to nie wszystko, gdyż one nie istnieją bez oprogramowania. Kilka ciekawych aplikacji można obejżeć na Engadget oraz Gizmodo
Dopiero co pisałem o tym, jak iPad przyczynia się wprowadzenia HTML5 i CSS3 do powszechnego użycia, a Apple dziś na swoich stronach prezentuje wszystkie najważniejsze serwisy (niestety amerykańskie na razie) które na dzień dzisiejszy są już kompatybilne z iPadem i wspiejają najnowszą wersję HTML zamiast flash. Listę można znaleźć na specjalnej stronie Ready For iPad.
iPad który do rąk pierwszych użytkowników trafi już w sobotę, ma duże sznse zmienić internet. iPad od dnia swojej premiery ma zarówno rzesze zwolenników jak przeciwników. Przede wszysytkim jest krytykowany za brak obsługi technologii Adobe Flash, ale co to tak na prawdę oznacza? Wiele osób twierdziło, że oznacza to, że będzie to urządzenie upośledzone, jednakże okazuje się zupełnie coś innego.
Jak poinformował portal Redmond Pie wyciekły screeny z AppStore w wersji dla iPada. Ciągle pozostaje niejasne, czy Apple zdecyduje się rozróżnić aplikacje dla iPhone/iPod touch od aplikacji dla iPad tagiem "HD". Wydaje się to wielce prawdopodobne, gdyż powstały już programy (i gry) wyłącznie dla iPad'a. Obiecany screen z AppStore znajdziecie wewnątrz newsa...
Wraz z udostępnieniem w tym tygodniu możliwości składania zamówień na Apple iPad, ujawniono jedną z funkcji tego urządzenia, która do tej pory była nieznana. Chodzi o możliwość odczytywania na głos książek elektronicznych – zwykłych tekstowych, a nie odtwarzania audiobooków. Jak podaje Wired, ta funkcja może zaszkodzić Apple przy podpisywaniu kontraktów z wydawcami e-publikacji. Podobne problemy miał Amazon, od którego próbowano wyciągać dodatkowe pieniądze za funkcję odczytywania nagłos tekstu e-książek. Ten wycofał się z tej funkcji udostępniając ją tylko tam gdzie wydawca sam tobie tego życzył. Czy i tym razem Apple poradzi sobie tam gdzie inni polegli?
W piątek, czyli pierwszego dnia dostępności urządzeń Apple iPad, złożono aż 120 000 zamówień (prawie połowa tego w przeciągu pierwszych dwóch godzin dostępności). Dla porównania pierwszy iPhone sprzedał się pierwszego dnia w liczbie 200 000 sztuk. Więcej na ten temat na SlashGear. Inny piątkowy news dotyczy baterii iPadów – co się stanie gdy ta przestanie utrzymywać zasilanie na poziomie znanym z pierwszych dni użytkowania? Niestety samemu nie sposób będzie jej wymienić, ale Apple oferuje usługę wymiany takiego iPada na nowy model (całego urządzenia) w cenie 99 USD. Przypomnijmy że najtańszy iPad z WiFi i pamięcią 16GB kosztuje 499 USD.
Firma ARM zajmująca się rozwijaniem technologii mobilnych procesorów twierdzi, że do końca tego roku na rynku zobaczymy około 50 urządzeń, które będą w stanie konkurować z Apple iPad. Prawdziwy wysyp takich tabletów spodziewany jest w trzecim kwartale 2010 roku. Większość z nich pracować będzie pod kontrolą procesorów zgodnych z ARM, a nie x86 i prawie wszystkie wyprodukowane zostaną w Chinach.