Apple pokazało siódmą już generację iPada mini, wyposażoną w chip A17 Pro, ten sam, który znajduje się w iPhone 15 Pro (minus jeden rdzeń GPU). Nowy iPad mini będzie obsługiwał pełen zestaw funkcji Apple Intelligence i jest kompatybilny z Apple Pencil Pro.
Nowa wersja przynosi wiele nowych funkcji i ulepszeń wprowadzonych w iOS 18, takich jak przeprojektowana aplikacja Zdjęcia i nowe narzędzia do personalizacji ekranu głównego. W iPadOS 18 znajdziemy nowy pływający pasek kart, który zmienia się w boczny pasek nawigacji, a także jest personalizowalny, aby ulubione opcje były zawsze pod ręką.
Niedawno Apple pokazało nowe generacje iPadów Pro oraz Air, wprowadzając szereg innowacji, które z pewnością zainteresują miłośników technologii. Podczas eventu firmy pokazano nie tylko nowe modele iPadów, ale także potężny układ M4 oraz nowe akcesoria.
W mijającym tygodniu Unia Europejska ogłosiła, że system operacyjny iPadOS został dodany do listy produktów i usług objętych Digital Markets Act (DMA). Oznacza to, że Apple ma sześć miesięcy na dostosowanie się do wymogów DMA. Komisja Europejska w swoim oświadczeniu stwierdziła, że Apple pełni rolę “gatekeepera” w odniesieniu do iPadOS.
Według nieoficjalnych informacji, nadchodzący w tym roku iPadOS 18 nie będzie dostępny dla kilku starszych modeli tabletów od Apple.
Firma z Cupertino bez rozgłosu wprowadziła w tym tygodniu do swojej oferty nowy model rysika Pencil. W końcu obsługuje on USB-C zamiast Lightninga (jednocześnie zmienia wtyczkę na gniazdko, więc już nie będzie się wpinać rysika do iPada, chyba że kablem), ale stracił też niektóre opcje by zbić cenę.
Nowe wersje systemów iOS oraz iPadOS przedstawione przez Apple na WWDC kilka dni temu nie wprowadzają żadnych rewolucyjnych zmian (aczkolwiek to się jeszcze może zmienić, Apple nie wspomniało słowem o zmianach wymaganych przez nowe regulacje Unii Europejskie wchodzące w życie tej jesieni).
Przy okazji prezentacji najnowszych iPadów, Apple ogłosiło również termin premiery finalnej wersji iPadOS 16.1 (wersję 16.0 ominięto) - zostanie ona udostępniona wszystkim użytkownikom już w ten poniedziałek.
Firma z Cupertino w ostatnim czasie nie ma litości, jeśli chodzi o podwyżki cen. Niemal każdy nowy produkt jest droższy, nawet jeśli nie w dolarach, to w rodzimych złotówkach już tak. Nawet starsze modele nie są bezpieczne i podlegają waloryzacji (np. iPad mini 6 Wi-Fi 64 FB na premierę kosztował 2600 zł, kiedy obecnie jego cena to już 3200 zł).
Do tej pory, jeśli potrzebowaliście wymiany baterii w iPadzie, to w oficjalnych czy autoryzowanych serwisach Apple oferowano jedynie wymianę całego urządzenia (nieautoryzowane wymieniały samą baterię od dawna), co poza gwarancją oczywiście nie miało sensu.