Ostatnie newsy
Dosyć istotną wadą komunikatorów szyfrujących naszą komunikację w systemie end-to-end jest wymóg posiadania tylko jednego głównego urządzenia. Tak jest w WhatsAppie czy Signalu (chodzi o to, żeby nie trzeba było wymieniać klucza prywatnego między urządzeniami).
W tym roku firma z Mountain View obiecała dodania do swojej usługi od zarządzania zdjęciami między innymi możliwość ręcznego oznaczania osób na zdjęciach. W mijającym tygodniu w końcu oficjalnie ogłoszono rozpoczęcie jej udostępniania.
Na początku listopada Adobe udostępniło kolejne wcielenie Photoshopa dla iPada (po uśmierceniu poprzedniego 4 lata temu). Niestety, okazało się ono dosyć wybrakowane, nawet nie tylko względem oryginału z komputerów, ale też konkurencji w postaci Procreate czy Affinity Photo.
W kwietniu tego roku, na fali niezadowolenia po zamknięciu Inbox przez Google, doczekaliśmy się aplikacji Spark dla Androida. Od tamtej pory było o niej względnie cicho, aż do teraz, gdy twórcy udostępnili większe aktualizacje dla urządzeń z iOS i Androidem.
Od jakiegoś czasu Microsoft powoli rezygnuje z podbijania rynku wirtualnych asystentów dla domowych użytkowników. Cortanie nie udało się zdobyć większego udziału w rynku i Gigant z Redmond najwyraźniej stwierdził, że dalsze wykładanie pieniędzy na ten cel nie ma sensu.
Tytułowa usługa, pozwalająca na trzymanie repozytoriów git w chmurze, nie miała do tej pory oficjalnych aplikacji mobilnych. Trzeba było korzystać ze strony internetowej lub nieoficjalnych aplikacji. Niedługo się to jednak zmieni.
Coraz trudniej jest utrzymać zespoły rozwijające bardziej rozbudowane aplikacje jedynie z ich sprzedaży w formie jednorazowego zakupu. Dlatego coraz więcej z nich przechodzi na model subskrypcji. Niedawno taką decyzję ogłosili twórcy menadżera haseł Enpass. Wcześniej podobnie postąpili deweloperzy odpowiedzialni za 1Password.
Powoli zbliża się gorący pod kontem dostaw kurierskich okres świąteczny. InPost postanowił więc dodać do swojej aplikacji mobilnej nową opcję pozwalającą nieco rozładować kolejki przy paczkomatach.
Uber przyzwyczaił klientów do zamawiania taksówek aplikacją czy podawania ceny przejazdu jeszcze zanim wsiądziemy do pojazdu. Taksówkarze zamiast walczyć z rzeczywistością w końcu biorą się do pracy i przejmują część rozwiązań.
Firma z Mountain View jakiś czas temu ujednoliciła swoje usługi związane z dostarczaniem wiadomości (mamy już tylko News oraz sekcję Discover w Asystencie). Niestety w głównej usłudze brakowało obsługi więcej niż jednego języka.